Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Szarganie świętości. Szarganie pamięci ludzi pomordowanych. Dla mnie to świętość. Dla Ciebie nie?
Lubię tego autora. Jego postacie są zabawne ale "niekiczowate". Haddon nie męczy czytelnika truizmami i moralizowaniem a "Drobny kłopot" to po prostu całkiem zgrabnie napisana komedia.
Książka poruszająca trudny temat w dość "poetycki sposób" - czy nie jest to odrobinę szarganie świętości tamtych czasów?
2 tom? Jak rozumiem po angielsku;)
Słuchajcie, jak naprawdę nazywał się Locke Lamora? Czyżbym przegapiła taką informację, czy tego w książce nie było?
Twoje zdanie to również moje zdanie;) W pełni się z Tobą zgadzam.
XVII? XVIII? Tak naprawdę nie ma nic, co konkretnie wskazywałoby na jakąś epokę.
Prosto ze źródła... O tym, o czym wiedział Mille wiedziało sporo osób, więc nie jest to wcale takie wyjątkowe. Od dawna się mówiło, że wywiad.. . dał ciała w związku z atakami;) Raport to tylko potwierdził.
Dowodami? A można wiedzieć, jakie dowody Mill przedstawił?
Założę się, że autor wzorował się na "Półdiablu weneckim" Kraszewskiego;))) Wiadomo - każdy debiut to plagiat :P
Niestety, nie widziałam. A co?
Poczekamy - zobaczymy na co pana DeMilla jeszcze stać. Może nas czymś zaskoczy;)
Eee tam, bez Coreya to już nie to samo. A "Złotego wybrzeża" jeszcze w ogóle nie czytałam. Trzeba będzie nadrobić;)
Bo jesteś przyzwyczajona do porozciaganych sag. Dla mnie to plus, że każdy tom można czytać jako osobną powieść. Poza tym to jest denerwujące, kiedy trzeba czekać na kontynuacje;)
Babskie gadanie:) Zabójstwa z reguły przyjemne nie są;)
Mi te przeniesienia zupełnie nie przeszkadzały. Można się szybko przyzwyczaić:) Sama książka - super. Jeśli zaś chodzi o opis na okładce to coż - opisy z reguły odbiegają od rzeczywistości;)
Wątpię, żeby Brown chciał dokopać Kościołowi... Dan Brown wymyślił po prostu zgrabną historyjkę, a że wszyscy wzieli ją za celowy atak na kościół i że zrobił się z tego taki szum to już tylko na korzyść autora;)
Tak, wiem;) "Miła" to może być co najwyżej sąsiadka z pierwszego piętra, ale.. . mieliśmy się nie czepiać, tak?;) Chodziło mi o to, że książka jest lekturą niewymagającą. Mimo, że fabuła oparta jest na niepokojach społecznych wywołanych zamachami z 11 września; mimo, że zawiera prawdopodobny scenariusz - książka jest dość lekka. To po prostu świetna sensacja - z wartką akcją i wzbudzającymi sympatię bohaterami. Dzięki postaci detektywa...
Wcale się nie czepiamy;) Książka jest przede wszystkim "miła" ;). Bohater jest lekki, humor jest lekki, fabuła jest świetnie skonstruowana, a to co jest "ciężkie" to autentyczny niepokój, który książka może ewentualnie obudzić.
Tak, bo to taki autor z misją był i jego celem było pokazywać ;)
Hmmm. Wydaje mi się, że czym innym jest "ucieka groźna bakteria", a czym innym jest studium mentalności po zamachach terrorystycznych i pragnienie spokoju. Książka nie jest prawdopodobna, dlatego, że wydarzenia pasują do teorii światów możliwych, tylko dlatego, że jej fabuła jest oparta na autentycznych nastrojach społecznych (przesadzam?:))
Ona nie jest "mocna". Tzn nie jest ani specjalnie brutalna, ani nie wyróżnia się sensacyjnością. I trudno mówić "bez WTC", bo WTC jest tam wspominane jako uzasadnienie dla całej akcji Żywioł Ognia. Imho, nie tyle jest mocna, co (niestety) dość prawdopodobna :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: Jerzy Lengauer
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)