Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Fantastyczna wiadomość! Bardzo jestem ciekawa, jak zostanie odebrane. :)
Uważam, że kluczowe jest Twoje ostatnie zdanie. Osobiście mam poważne wątpliwości.
To, że strona będzie wyżej na liście, to jedno, a to, czy będzie faktycznie wartościowa dla użytkowników, to już zupełnie inna historia. Jak na razie to widzę komentarze na temat kiepskiego dostosowania do urządzeń mobilnych. Ale rozumiem, klikalność jest najważniejsza, a zawartość strony i jej użytkownicy to tylko dodatek.
A po co? Od lat były o to prośby, nic z tego nie wynikło, więc nie spodziewam się, że do tego dojdzie.
No, jak było małe, to teraz nie wiem, co powiesz. Jest duuużo mniejsze. :/ Tak samo wąziutkie, jak do napisania komentarza. A w czytatkach to ja już tylko zakupy notuję i przeczytane, nic więcej, nie mam jakoś ochoty.
Jesteś genialna!! Nareszcie lepiej wszystko widać!!
I jeszcze jedno - jak się wejdzie we "wszystkie teksty i komentarze", to widać, do jakiego tematu na forum odnoszą się komentarze, ale reszta jest bez sensu. Widzę napis "nota wydawcy", pod spodem tekst, ale nigdzie nie widać, jakiej książki dotyczy. To samo z napisem "z okładki", który także nie precyzuje, o jakiej książce jest mowa.
Przed chwilą dodawałam pewne dane do czytatki i zauważyłam, że pole do wpisania tekstu jest bardzo wąskie, zajmuje mniej więcej połowę szerokości całej tutejszej kolumny. Czy to specjalnie i czy tak już zostanie?
Ja nie zablokowałam, nie znam się na tym, ale mnie wkurza, że się przesuwa niejako poza mną. Jeśli chcę zobaczyć, jaka jest następna polecana recenzja, to muszę czekać, aż mi ją strona łaskawie pokaże, bo strzałki nie działają. :/ Zaraz będę dodawać do schowka zakupy, ciekawe, jak to będzie wyglądało, czytelność czegokolwiek spadła tu zastraszająco.
Jeszcze przez chwilę kciuki potrzymam, obecne rozwiązanie jest kompletnie bez sensu. :)
Dopiero teraz zauważyłam, ale mnie irytuje - na stronie głównej polecane recenzje przesuwają się w sposób absolutnie niezależny od woli użytkownika. Są po bokach strzałki, myślałam, że można nimi przewinąć na kolejną polecaną recenzję, ale nie, istnieją chyba tylko dla ozdoby, bo nie działają. Trzeba czekać, aż serwis łaskawie przełączy się na kolejny obrazek, patrząc na coś, co człowieka nie interesuje i nie mogąc przyspieszyć zmiany - czy ...
Sentyment też się z czasem kończy - i wtedy, jak Jola pisała, nie zostaje NIC.
Dokładnie!! Aż się chce korzystać.
U mnie też działają, weszłam tą samą drogą, co Joy. W dodatku wizualnie kojarzą się ze starą wersją, jak miło na to popatrzeć!! :)
Toć ja się cieszę, że tak zasłużona osoba udziela się u mnie. :) Jak zmieniłaś czcionkę, to już nie jest tak źle z Twoją wiedzą, to jest całkiem niezłe osiągnięcie.
Nadzieja umiera ostatnia, Mireczko, prawda? Dlatego jeszcze nie uciekłam na koniec świata, dlatego sentyment do tych pierwszych lat nadal mnie tu trzyma. :)
Powiem Ci, że też lubię 13 i zazwyczaj bardzo mi służy. :) A życzenia wspaniałe, bardzo liczę na ich spełnienie, dziękuję!!
I ci użytkownicy stopniowo odchodzą, jak woda cieniutkim strumyczkiem wycieka.... Za jakiś czas zostanie tylko baza, służąca wpadającym na chwilę poszukiwaczom informacji. Bardzo mi z tego powodu przykro. :(
Dlatego apele o cierpliwe czekanie na łaskawe zmiany nie trafiają w moim przypadku na podatny grunt. Bo ktoś powinien to zrobić od razu i odpowiednio, skoro się tego podjął. Zdecydowanie droga nie dla mnie, bardzo nie lubię, kiedy ktoś próbuje mi mówić, że mam coś odbierać inaczej, niż to odbieram.
A umiesz mi powiedzieć, dlaczego kolor czcionki NIE ZOSTAŁ poprawiony, choć to było pierwsze, co zgłaszali wszyscy użytkownicy testujący wersję beta? Dlaczego nadal się z nią męczą? Bo ja nie, zainstalowałam nakładkę, mam czarną i wyraźną - ale mam też pytanie - dlaczego muszę to robić sama? Dlaczego mam łatać i kombinować, skoro informatycy nad tym pracowali, a uwagi były zgłaszane ileś miesięcy temu? I wiesz, mnie się już nie chce czekać na ...
Dot, dziękuję za Twoją niezwykłą aktywność, napisałaś mi czytatkę! :) :)
Ciekawe, na jak długo wystarczy mi sentymentu.
Rocznica piękna, bardzo lubię tę liczbę. :) Już się cieszę na te ciekawe książki, które z pewnością zdobędę, skoro tak mi dobrze życzysz. :)
Muszę jej podziękować, że mi ją napisała. ;)
Dzięki za dobre słowo, Marylku. :) A co do zmian - nie wszystkie są korzystne, niestety.
Mówisz, że nad nową szatą ktoś pracował - a dlaczego nie wziął pod uwagę wszystkich uwag, zgłaszanych po obejrzeniu wersji testowej? Szata będzie dopracowywana - może należało zrobić raz, a dobrze? Choć pewnie ja się nie znam... Mniej emocjonalnego podejścia? Mnóstwo ludzi spędziło tu wiele lat, włożyło wiele pracy i serca w istnienie tego serwisu, oczekujesz, że nie zareagują emocjonalnie, kiedy to, co kiedyś kochali, co było dla nich ważne -...
Ogromnie pomogłeś :) Stara wersja jest niedostępna, bo jak nam powiedziano - jest nieresponsywna, więc niestety - trzeba się przestawić. Podziwiam, że umiesz coś z tym zrobić i będę patrzyła, czy coś jeszcze wymyśliłeś. :)
Nie znam Cię, ale Cię kocham miłością wielką!! Nie wiem, jak to zrobiłam, że w końcu wstawiłam co trzeba i gdzie trzeba, ale udało się, teraz widzę cykle bez okładek i dodatkowych bzdurek!! :) Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!
Fakt, ktoś nowy nie znajdzie. Ja znalazłam, bo szukałam czegoś innego i trafiłam na to przypadkiem, ale nie znalazłabym, gdybym szukała specjalnie. Ten przycisk powinien być bardzo wyraźny, tak, jak kiedyś, ale widocznie ktoś woli inaczej. A rzeczywiście, jest sklep, udało mi się go przegapić :D Ostatnia informacja, której bym tu szukała!!!
"Poleć" jest teraz jako "Rekomendacje" i wchodzisz tam przez rozwinięcie "mojej półki". Zdecydowanie nieintuicyjnie, ale dało się znaleźć.
Zazdraszczam, mnie się za Chiny ludowe nie daje to wkleić. :( A jak przepisałam, to nie zapisało. Ja się zastanawiam z innej strony - dlaczego prosty użytkownik musi się posiłkować łatami i nakładkami? Dlaczego owi informatycy nie biorą pod uwagę zgłaszanych przez użytkowników problemów?
Tagów jeszcze nie sprawdzałam, ale wklejane linki i mnie się nie rozwijają. Też używam Chroma.
Okienko znalazłam, ale jak chcę coś wkleić, to mi się nie wkleja. Widać jednak jestem za głupia. Ale i tak jestem szczęśliwa, że udało mi się zmienić czcionkę i przynajmniej widzę, co piszesz....
Dzięki, idę kombinować :)
Przykre, ale prawdziwe.
Udało mi się zrobić początek, czyi zainstalować stylebota, ale potem, jak go klikam i wchodzę w opcje, to nie widzę miejsca, gdzie można by coś wkleić. Jestem jełop komputerowy. :(
Dziękuję!! Teraz nareszcie widzę tekst na stronie!! :)
Nigdzie. :(
Szkoda, że bierzemy przykład z nieudanych rozwiązań, zamiast z fajnych funkcjonalności, na LC mogę sobie wrzucić do schowka cały cykl powieściowy, albo wręcz serię wydawcy - jednym kliknięciem, zamiast mozolnie dodawać po jednej sztuce. Od dawna pytałam o takie rozwiązanie tutaj, ale jakoś się nie dało. :(
Zerknij wyżej - niestety, nie ma takiej możliwości, bo stara wersja nie jest responsywna. :(
Jestem bardzo ciekawa, czy owa responsywność przełoży się na większe zainteresowanie serwisem. Bo jeśli nie, a zmiana strony odstraszy stałych użytkowników, to będzie trochę bezsensowna.
Jako osoba mająca również dość problematyczny wzrok, popieram Twój postulat, bo obecna wersja Biblionetki jest dla mnie na tyle nieczytelna, że jeśli żadna zmiana nie zajdzie - poczuję się zmuszona do rezygnacji z korzystania z serwisu.
Straszne to jest, popieram w całej rozciągłości. :/
Nie mylisz się, teraz są połacie białego, rażące oczy, a na tym blade literki. Żeby je przeczytać, trzeba dobrze wytężać wzrok - co w połączeniu z blaskiem bieli jest bardzo uciążliwe. Czyta mi się fatalnie. :(
Mam dokładnie takie same odczucia - niczego nie widzę i nie mam siły szukać, bo nie widzę. :(
Pierwsza i podstawowa sprawa - czcionka!! Jest tak cienka i niewyraźna, że nie jestem w stanie czytać, jeśli to się nie zmieni, to z przykrością po 13 latach zrezygnuję serwisu, stał się dla mnie nieużywalny. Kolorystyka - dla mnie trudna do zniesienia, fiolet, czerwień i bordo - to się nie komponuje, w schowku prawie nie widzę różnicy między książką przeczytaną, a taką, która jest dopiero w planach. Koszmarnie wyświetlają się cykle u autoró...
Muszę się przyznać, że choć nie jest to klasyczna Christie, osobiście bardzo tę książkę lubię. Zdecydowanie bardziej, niż podobnie stylizowany na sensację cykl o Tommym i Tuppence. :)
I ja Ci się to widzi? Bo się przymierzam.
Och, jak dobrze napisałeś o jednej z moich ulubionych lektur! Nie wiem, czy dziś ktoś czytuje "Tajemniczego opiekuna", ale dla mnie to powieść do której lubię czasem wrócić, cieszę się, że i Ty to zrobiłeś i uznałeś ją za wartą czytania.
Spuchłaś mi schowek, ale trudno. Widzę, że nie można się opierać tej pozycji. :)
Ja się mogę zgodzić w przypadku serialu BBC, był świetny, natomiast film fabularny o którym wspominałam zupełnie (w moim odczuciu) nie oddawał ducha powieści. :)
Aaaaa.... to szacunek, pani inżynier, dla mnie to rzecz zbyt skomplikowana do pojęcia i wymagająca znajomości matematyki. ;) I pozwalająca wyłapać nielogiczności. Za to mam skojarzenie literackie, "sanitarny" był Tadeusz z "Wszyscy jesteśmy podejrzani"....
Verdiano, a którą wersję "Dumy i uprzedzenia" masz na myśli? Dla mnie ta z Keirą Knightley była nie do przyjęcia, ona kompletnie nie pasowała do postaci.
No popatrz, to jesteś bardzo uważnym "oglądaczem", ja się zbyt skupiłam na treści, żeby zauważyć taki detal. ;)
Przesuń sobie, to cieniutka książeczka. :) I dobra!
W której jego części? ;)
Może być także: Źli papieże Wolność, równość, katolicyzm Antypapież Krzyż Pański z Kościołem: Seksualizm w historii chrześcijaństwa Bóg nie jest wielki: Jak religia wszystko zatruwa
Z Bogiem i faszystami: Watykan w przymierzu z Mussolinim, Franco, Hitlerem i Pavelićem Biblia w ręku ateisty Czy papież jest winny?: O odpowiedzialności Watykanu w sprawie naruszenia praw człowieka
Nie miałam pojęcia, że wychodzi wznowienie! Czytałam lata temu, zachwycałam się i marzyłam, żeby mieć, teraz jest szansa, dziękuję Ci bardzo.
To nie jest jedyna recenzja z takim dopiskiem, widzę go choćby pod tą: Agatha Christie w wersji light Chyba nie rozumiem tego, co czytam - redakcja nie sprawdza recenzji? Czyli można napisać cokolwiek, a redakcja umywa ręce, wrzucając ten dopisek? To ma nas zniechęcić do zgłaszania uwag na temat błędów, lub poziomu?
Nigdy nie trafiłam na nieprzeczytane.pl, aż zerknę, choć pewnie nie zdradzę bonito. ;)
A ja jestem gapa, bo zauważyłam aktualny komentarz, a nie spojrzałam, że dyskusja ma już sporo lat. :) I zachciało mi się rad udzielać, kompletnie bez sensu. ;) Uważam ich za najlepszą księgarnię w necie, dlatego tak się mądrzyłam.
Kojarzę ten tytuł, czyli w baaaardzo zamierzchłej przeszłości musiałam mieć z książką do czynienia, ale było to na tyle dawno, że nic z niej nie pamiętam. Dzięki za przypomnienie, może sobie powtórzę, jeśli gdzieś na nią trafię. :)
Marylku, porównaj ceny w bonito.pl - masz punkt odbioru, co prawda w Katowicach na Staromiejskiej, ale wychodzi duuuużo taniej niż Empik. :)
Moja pierwsza tegoroczna Agatha, to właśnie Karty na stół - kiedyś, dawno temu czytane, ale niewiele pamiętałam, poza zarysem ogólnym okoliczności zbrodni. Jak zawsze Hercules Poirot staje na wysokości zadania, ale miło było spotkać także nadinspektora Battle'a, bo bardzo go lubię.
Widzę, że faktycznie przez FB się da, ale jednak odpuszczę, za dużo zamieszania. :)
Nie ma sensu, nie będę się wygłupiać dla samego zaspokojenia ciekawości. :)
Już widzę różnicę. Jak próbuję przez Chrome, to nie widzi możliwości zalogowania przez Facebooka, a jak wchodzę przez Firefoxa, to tak. I masz rację w kwestii pożyczania - niewielu osobom jestem skłonna dać dostęp do swojej biblioteki, zdecydowanie największym zaufaniem cieszą się biblionetkowicze, a w schowku mam możliwość zapisania, co komu pożyczyłam (i co od kogo). :) Prawdę mówiąc, chciałam tam zajrzeć z czystej ciekawości, jak to wygląda...
Ale jak próbuję przez Facebook, też mnie przekierowuje na tę samą stronę. Jeszcze może pogłówkuję, choć z drugiej strony - czy będę miała siłę po raz kolejny wpisywać gdzieś księgozbiór? ;)
Zajrzałam, ale mam tylko komunikat: Zaloguj się Logujesz się po raz pierwszy tworzącsz konto w Bilbo, akceptując Politykę prywatności. Chętnie bym spróbowała, jak to dalej wygląda, ale po przejrzeniu polityki poprawności wyświetla się klawisz "powrót" i ten sam komunikat. Nie widzę sposobu utworzenia konta. Z drugiej strony - masz rację, że to trochę późno, gdybym teraz miała przenieść wszystkie zapisane w Excelu książki, dokładać te,...
Misiaku - wszystkiego książkowego :) Kolejnych lat wybierania doskonałych lektur. :)
Przyłączam się. :)
Oho, to czekam na recenzje dwóch ostatnich :)
Dziś przelotem był u mnie Mikołaj Darczyński, który mieszka na Zimnej Polanie, przy ul. Buki 18 i przyniósł mi fantastyczny prezent - Czarny mercedes. Uwielbiam stare kryminały, więc jestem zachwycona, Mikołaju, bardzo, bardzo dziękuję!! Mam nadzieję, że i Ty dostaniesz wspaniały prezent i spędzisz urocze święta. :)
Też zauważyłam brak nowych wiadomości na stronie głównej, nawet miałam o to zapytać. Najświeższa jest ta o nowej wersji z 30 listopada, pozostałe jeszcze starsze. Czy od dwóch tygodni nie dzieje się nic, o czym warto by napisać?
Rzecz gustu. Nazwa serwisu to ciekawe słowo, natomiast podpis nowego logo to dla mnie pustosłowie i nowomowa, ale jak mówię - to moje zdanie. Ponieważ padło pytanie o opinię, to ją wyrażam.
Cóż, dla mnie po prostu nie brzmi po polsku. Zgrzyta. I dlatego moim zdaniem nie pasuje do logo akurat biblioNetki.
Te komentarze z innej bajki pojawiają się w wersji beta w różnych miejscach, trafiłam na nie nie tylko pod Twoją czytatką. Gdzieś jest jakieś przekłamanie i wszędzie wrzuca ten sam tekst po kilka razy.
Bardzo wyraźna deklaracja. :)
Oczywiście, Marginesku. :) Podpis po prostu ilustruje moje reakcje - próbuję, sprawdzam, ale nie daję rady, to zniechęca.
Dla mnie w ogóle to nowe logo jest dziwne, podpis "opiniotwórcza strona książki" - brzmi niezrozumiale. Książka ma opiniotwórczą stronę? Czy ta strona jest opiniotwórcza jeśli chodzi o książki?
Chciałam sprawdzić, jak nowa biblioNetka wygląda w wersji klasycznej - niestety, niczego nie zobaczyłam. Specjalnie przestawiłam tutaj ustawienia, żeby być zalogowaną na klasycznej i weszłam na stronę testową - nadal widzę wyłącznie fiolet i czerwień, nie ma mowy o niebieskim. Czy tak będzie na stałe i wciąż?
1. Cóż, dla mnie sprawą absolutnie zasadniczą jest czcionka. Nie mam cierpliwości i ochoty na sprawdzanie innych funkcjonalności, skoro prawie nie widzę, co mam na ekranie, jest za jasna i za cienka, jak na moje potrzeby i możliwości. 2. Udało mi się odkryć, że "Polecanki" są teraz w zakładce "moja biblioNetka", czyli trzeba wiedzieć, gdzie szukać, nie intuicyjnie na górze strony. 3. Nie znalazłam miejsca, gdzie może się pokazać informacja o o...
Not Found HTTP Error 404. The requested resource is not found.
Joluś, może przy tych toczących się pracach w kwestii zmian - coś się dzieje z systemem? :( Bo do tej pory nigdy nie było problemów z PW. Będziemy cierpliwi, po prostu. :) :*
Sięgnęłam po absolutną klasykę, najbardziej znaną i najbardziej kojarzoną - Morderstwo w Orient Expresie. I choć znam treść, choć wiem, o co chodziło i jak się skończyło, to i tak obserwowanie pracy "małych, szarych komórek" Herculesa Poirot jest przyjemnością samą w sobie. A Orient Express budzi nostalgię za dawnymi czasami i chęć, by móc kiedyś tak właśnie przemierzyć Europę... :)
Dziękuję, już znalazłam. :)
Joluś, wysłałam 3 zapytania wczoraj - mam jeden adres, domyślam się, że na pozostałe jeszcze nie masz reakcji, dwa dodatkowe PW poszły przed chwilą, poczekam spokojnie na odpowiedź. :) :*
Jesteś!! :) Zaczynamy!! :) Jak ja się cieszę. :D
Chcę, chcę!! Dzyń dzyń! Poczekam ile trzeba, ale się cieszę!!! :)
Bardzo Ci dziękuję za tę recenzję. Za jej ton, za prawdę, którą mówisz wprost. To był czas naszego dzieciństwa i młodości, piękny i kolorowy, mimo trudności. Cieszę się, że dzięki Tobie przeczytam tę książkę.
Prawdziwe autorytety nie mają problemu z tym, że ktoś próbuje je podważać. ;) Czepiaj się, Marginesku, bo cóż innego nam pozostało?
Kiedyś by takie kwiatki nie przeszły, ale to było kiedyś.
Właściwie zgadzam się z treścią recenzji, mnie również ta książka ogromnie się podobała, ale czy "dwoje wujków" jest określeniem właściwym? Mam wrażenie, że nawet nie ma tu jak polemizować, wujków może być jedynie dwóch, bo dwoje dotyczyłoby różnych płci, a myślę, że i Kondrad i Turu są niepodważalnie mężczyznami. No i ta wyprawa "do zaświatów", może ja się nie znam, ale wydawało mi się, że raczej "w zaświaty".
I ja Ci życzę kolejnych dobrych lat w Biblionetce, dobrych wyborów czytelniczych i mnóstwo czasu na czytanie :)
Mnie się bardzo dobrze czytało Bajki rozebrane: Jak odnaleźć się w swojej baśni :)
Jaka piękna rocznica!! :) Gratulacje :)
Gratuluję, Michał! :)
Ja bym była za wykreśleniem z bytu publicznego pomysłodawcę, tudzież wszystkich wspierających ów pomysł.
Przyznaję się, że od dawna nie bywam w bibliotekach. Mam tyle książek własnych, których jeszcze nie zdążyłam przeczytać, że robię sobie specjalne wyzwania "własnej półki", żeby to jakoś ogarnąć. A że ciągle przybywają, to jakoś nie mogę nadążyć, kilka pożyczonych od ludzi też jeszcze stoi, na biblioteczne już nie mam czasu. :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)