Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Serial byl zupelnie inny - bardzo bardzo luzna adaptacja. I duzo bardziej mi sie podobal niz ksiazka (ktora przeczytalam juz po obejrzeniu serialu).
Tak jak mowisz, to chyba przeklad jest zly, bo ja przeczyalam te ksiazke w oryginale i przyznam sie ze czytalam ja po nocach i przeczytalam dosc szybko, bo mnie wciagnela.
Ja juz zdazylam wszystkie po angielsku przecyztac. Powiem ze brzmi lepiej niz po polsku.
Widac to tylko razi jak sie zna oryginal... Ja ledwo przemeczylam. Ale z Grubym Gerem przegieli (Big Ger jest w oryginale i on wcale nie jest gruby).
Duzy minus dla tlumacza - czytalam Rankina w innym tlumaczniu (Zaulek szkieletow) i w oryginale i musze przyznac ze tlumaczenie pana Zoledziowskiego prawie zabja ta ksiazke...
Ja czytalam od malego i szybko role sie zamienily - ja czytalam mamie, a nie mama mnie :) A zanim umialam czytac to rodzice dawali mi czesci gazety, ktore juz przeczytali a ja je darlam, bawilam sie nimi :)
Ja mam ich okolo 900, ale nigdy za duzo :P ostatnio mniej kupuje, ale miesiecznie to tak srednio 1-2 przybywaja. Rodzicom przewaznie na prezent tez kupuej ksiazki ;P Marzy mi sie w moim domu osobny pokoj na biblioteke. Spis prowadze na biezaco teraz, bo w liceum zdarzalo sie ze pozyczalam ksiazki ktore - jak sie okazalo pozniej - miala w domu.
A czy mozna indeks?
Ja lubie pobuszowac po antykwariatach. To takiego rodzaju polowanie - a noz cos sie wypatrzy :) Mam liste ksiazke ktore chce kupic i zazwyczaj to ich poszukuje.
O ile nie przepadam za ksiazkami podpadajacym w kategorie romansu, to ta naprawde bardzo mi sie podobala. urzekla mnie po prostu :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)