Komentarze użytkownika Simons

A Kraków znów spotyka się na wyjeździe...

A nie prościej wejść na profl Czajki i kliknąć w jej czytatnik? Wtedy ma się tylko jej czytatki? Czajkopis

Zerknij do ocen, schowka i wypowiedzi Jagody: Rewolwer_Ocelot , a na pewno "wyłowisz" wiele tytułów.

Powierzony klucz: Opowieść o niezwykłych losach protestantów na Dolnym Śląsku

Coś by się zjadło, czyli "smaczne" książki książki gdzie jedzenie ma głos:) poszukuję książek o jedzeniu,nie- kucharskich!!

Jeśli to nie pilne i miałabyś coś mojego poszukiwanego, to numery 3. i 4. mogą być za jakiś czas Twoje.

Oczywiście, że na Zachodzie te "cuda" były dostępne o wiele szybciej, a do Polski trafiły po latach. Znam osoby, które "mikrofalówkę" miały już w latach siedemdziesiątych. Tak samo, jak i czajniki bezprzewodowe, walkmany, telewizory z pilotem itp. Przykładów można by mnożyć mnóstwo. Jako ciekawostkę mogę jeszcze podać, że na przykład "pampersy" bodajże dwa lata temu obchodziły w Niemczech 35. urodziny, co dla nas, z pokolenia pieluch tetrowych, w...

A noże to: Więcej niż przyjaźń ?

Spokój

Misiaku, ale mąż Tamary przecież jej nie zostawił! A z tego co wiem, to Sven do tej pory nie ożenił się ponownie, choć takie było życzenie jego żony.

Dzięki za wprowadzoną nowość odnośnie ostatniego logowania. Chyba jednak jest jakiś błąd, bo np. jamaria ma: "W BiblioNETce od: 11 sierpnia 2005, Ostatnie logowanie: 11 sierpnia 2005", przy czym ostatnia jej wypowiedź jest w sierpniu 2006 i w ogóle była tu dość aktywna, a nie tylko jeden dzień.

Nie z biblioteki, ale podpatrzone na aukcji na ebay'u - tytuł aukcji i (rzekomo jednocześnie) książki M. Kalicińskiej: "Potwory nad rozlewiskiem".

Na pewno i naprawdę nie mogę patrzeć na pisownię "napewno" i "na prawdę".

Nie, to był tylko pomysł, luźno rzucona spontaniczna myśl, aby może i w ten sposób wesprzeć biblioNETkę, ale spokojnie, wycofuję się z tego, skoro ta propozycja spotkała się z takim oburzeniem.

Byłoby super! Dzięki z góry! Uniknie się wtedy sytuacji, że ktoś ma naszą schowkową, a wymiana jest niemożliwa, bo od miesięcy tu nie zagląda. I przed grudniem będzie pomocne w poszukiwaniach osób, które mogą dostać prezenty. A jakby to jeszcze rozszerzyć o wsparcie dla BiblioNETki? Każda osoba, która dostanie "biblionetkowy prezent" postara się wpłacić "w zamian" 5 zł? To tylko taki luźny i niezobowiązujący pomysł.

Zmiany i poprawki super, ale ponawiam pytanie odnośnie daty, kiedy ostatnio się tu było. Już to raz pisałem, ale nie było Twojego komentarza, dlatego się powtórzę. Czy w ogóle byłoby coś takiego możliwe? Chodzi mi o to, aby można było też zobaczyć, kiedy dana osoba była tu ostatni raz, a nie tylko od kiedy się tu jest - przykład: "w BiblioNETce od XYZ, a ostatnie logowanie dnia tego i tego". Znacznie by to ułatwiło szperanie po schowkach (bo jeś...

Kraków się spotyka, ale głównie prywatnie i raczej o tym nie informuje. Spotkania są też wyjazdowe, jak choćby te: "Krakowskie" spotkanie w Koszalinie 21.07.2008. 21 marca w Warszawie

Mam dwie z Twoich poszukiwanych, więc jakbyś i Ty miała coś mojego, to bardzo chętnie...

Mała literówka w nazwisku sprawiła, że autorka okazała się trudna do znalezienia. Niestety, w Polsce nie ukazała się jeszcze żadna pozycja Stefanii Bertoli, ale po niemiecku masz spory wybór (że o języku włoskim nie wspomnę). A czemu zlikwidowałaś bloga książkowego? Był taki fajny!

Jakiś czas temu pojawiła się widoczna informacja, od kiedy się jest w BiblioNETce. Fajna sprawa, ale może można by to jakoś rozszerzyć? Chodzi mi o to, aby można było też zobaczyć, kiedy dana osoba była tu ostatni raz. W BiblioNETce od XYZ, a ostatnie logowanie dnia tego i tego. Znacznie by to ułatwiło szperanie po schowkach (bo jeśli ktoś nie zaglądał tu prawie rok, to i schowek ma niezbyt aktualny) i było przydatne na przyszłość dla Mikołaja (m...

Może to: Księga tajemnic albo to: Granice poznania: Niewyjaśnione zjawiska w świetle najnowszych badań naukowych

Jak żyć szczęśliwie w innym kraju: Niezbędnik emigranta Zielona wyspa Karpie, łabędzie i Big Ben Paryżanka Więźniarka islamu Podwójny uśmiech Mona Lisy Ja, Justyna i Tyrol

Przejrzyj ten wątek, a na pewno coś "wyłapiesz": Polacy za granicą, cudzoziemcy w Polsce, współczesna emigracja itp.

Sześć Dominika

Prawdopodobnie nie jest przetłumaczona, bo napisana została na pewno. Ukazała się w 1988 roku pod tytułem "Und wider alle Einsamkeit - Roman meines Lebens Bd. 2 - Jugend".

Karina jest chyba w tych pozycjach: Portrety na porcelanie Dom Augusty

Z pewnością to narzucony tytuł, bo tłumaczem nie jest nowicjusz, a wydawnictwa rządzą się swoimi - niezrozumiałymi - prawami. Swobodne wariacje to niezłe określenie, a Sebastiana dodatkowo zdumiał okładkowy ciąg dalszy tytułu "Klinika", czyli: "Dalsza lektura jedynie pod nadzorem lekarza...". Fakt, że jest to "psychothriller", ale żeby od razu wzywać lekarza? Chyba w każdym języku spotkamy dziwolągi tytułowe, a "Gottes Werk und Teufels Beitrag"...

W wielu przypadkach tłumacz niestety nie ma wpływu na tytuł i nawet jego propozycje są odrzucane, bo o tytule decyduje wydawnictwo. Niektóre tytuły są wręcz "z kosmosu" i nawet sam autor uważa je za okropne, ale i on nie może na to nic poradzić. Przykładowo Sebastian Fitzek był "lekko zdumiony", gdy się dowiedział o polskim tłumaczeniu tytułów jego książek "Das Kind" i "Der Seelenbrecher".

Joanna mnie wyprzedziła, bo pierwsze co mi się rzuciło w oczy w katalogu to też te "Polish Classics" i "Contemporary Polish" - dla anglojęzycznych zupełnie nie na miejscu. Help i Etiquette są nadal po polsku. Przy wpisaniu w googlach "tower of books" trafiamy na zupełnie inne strony (przy łącznej pisowni jest nieco lepiej).

To fakt z tym wykresem, ale wkradła się tu pewna nieścisłość: "Na BiblioNETkę oddano ponad 1000 głosów, więcej niż na inne serwisy (również fajne!) razem wzięte :)" - O ile dobrze pamiętam, to internauci oddali łącznie ponad 4300 głosów, a to już nieco inna matematyka. ;) W każdym razie gratulacje i oby tak dalej! A dla zainteresowanych tematem ogólnie: Nagrodę główną otrzymał Ryms, a wyróżnienia - serwis Buszmeni oraz Poczytalnia.

Mam kilka z Twoich poszukiwanych, więc jakbyś i Ty miała coś mojego, to bardzo chętnie...

Z Twoich to w rachubę wchodziły tylko te dwie podane wcześniej, ale teraz została tylko jedna, bo Nutinka mnie wyprzedziła. Szkoda - w schowku mam jednak mnóstwo poszukiwanych, więc może coś z tego znajdziesz dla mnie na wymianę?

Z przyczyn niezależnych ode mnie, wymiana mogłaby być i tak dopiero w marcu, a oto tytuły, które mogłabyś dostać: - British Museum w posadach drży - Radio Yokohama - Spirala śmierci i może ewentualnie jeszcze coś z tego, bo będę je mieć: - Mały słownik chińsko-angielski dla kochanków - Burza z krańców ziemi

Mam coś z Twoich poszukiwanych - może i Ty znajdziesz u siebie coś z mojego schowka?

A może masz coś z moich poszukiwanych? Cztery Twoje poszukiwane mam i mogę przeznaczyć na wymianę, stąd to pytanie.

Te "planuję przeczytać" też wchodzą w rachubę do wymiany, jako że ich szukasz? Jeśli tak, to stamtąd mam jedną, a w sumie razem z Twoimi z działu "poszukuję" cztery tytuły, które byś chciała i chętnie się wymienię na "Tysiąc wspaniałych słońc" (to jest miękka czy twarda okładka?), "Żyć każdym dniem czyli Jak znaleźć wielką radość w małych rzeczach" i jakieś moje poszukiwane.

Mikołaj to ma jednak ciężko. Najpierw nie może zdobyć adresów (nawet Bognie się w dwóch "moich" przypadkach niestety nie udało - niech żałują ci, co jej nie odpisali!), a potem czeka tygodniami na potwierdzenie. W niektórych przypadkach to pewnie jest tak, że ludzie zjadą do domów dopiero na święta, ale czasami to wina poczty, której wcale się nie spieszy. Przesyłka od warszawskiego Mikołaja była w drodze prawie trzy tygodnie, mimo że wysłana pr...

Niemiecka wiki podaje, że dziesięć ("Larsson hinterließ bei seinem Tod die ersten drei von zehn geplanten Büchern").

"Z drugiej strony Niemcy enigmatycznie napisali "Verdammnis", i też się sprzedaje." - Całość ma krótkie, ale wzajemnie pasujące tytuły: 1 - Verblendung (zaślepienie) 2 - Verdammnis (potępienie) 3 - Vergebung (przebaczenie) A tak w ogóle to ponoć miało być aż dziesięć części...

"Mikołaju nasz, dużo paczek masz, jak ci powiem ładny wierszyk, to mi jedną dasz?" - obyło się na szczęście bez wierszyka, ale za to z kontrolą przesyłki, jak za dawnych czasów (a to gratka!). Uściski dla krakowskiej Mikołajki za wspaniały prezent i pozdrowienia dla warszawskiego Mikołaja (w adresie jest imię męskie, stąd to przypuszczenie) za Kompania braci.

W imieniu Moni dziękuję za pamięć i książkę Chodź ze mną Mikołajce z Książkowa, która nazywa się ... Netka Biblio.

A mogę zapytać, co rozumiesz pod pojęciem dostępności? Na trzy wybrane przeze mnie osoby, Bogna nie miała żadnego adresu, ale zdobyła jeden z nich. Na dwa pozostałe czekam, aż ona je "wyczaruje", a jak się te osoby nie odezwą, to ich strata. Przy okazji wielkie podziękowania dla Bogny za jej trud, pośrednictwo i setki przemiłych maili! Wielka szkoda, że ona nie poszukuje żadnych książek (i nie trzeba jej prosić o podanie adresu, bo byłaby to ...

Gwarantuję Ci, że można. Moja siostra już od lat wysyła takowe nie tylko do Polski i zawsze dochodzą dość szybko - po 3-4 dniach (mimo, że wysłane jako "Europa Land", a nie lotnicze). Büchersendung jako polecony nie można po Niemczech, ale zagraniczne jak najbardziej. Taśmą klejącą nie okleja, ale daje zawsze po 5-6 tych specjalnych zapinek i trzymają lepiej niż klej. Tu masz cennik tych przesyłek, a z poleconym to jest zawsze 2,05 Euro więcej, ...

"Wysylka z Niemiec do Polski list polecony kosztuje 6-13 euro." - Nie do końca się zgadzam z tym stwierdzeniem, a mam z takowymi przesyłkami często do czynienia. Książka do 500 g wysłana z Niemiec do Polski lub innego europejskiego kraju jako polecona przesyłka książkowa ("Büchersendung - Einschreiben"), czyli z pokwitowaniem itp. - kosztuje 4,75 Euro. A 13,90 Euro to kosztuje paczka wysłana Hermesem (automatycznie ubezpieczona do 500 euro) i ...

Czerwona kartka dla Sprężyny

Końcówka

O Amiszach jest rozdział "Człowiek jak ziarnko piasku" w książce Otwórz oczy

Ja znam tęczową wyliczankę jako: "Czemu patrzysz żabko zielona na głupiego faraona?". Wiem, że jest też ładniejsza wersja z głodnym faraonem. Fanfaron to dla mnie nowość. ;) Niemieckojęzyczne dzieci uczą się kolejności w ten sposób: Rot, orange, gelb und grün sind im Regenbogen drin. Blau und indigo geht's weiter auf der Regenbogenleiter. Und dann noch das violett - sieben Farben sind komplett. A po angielsku to najlepiej zapamiętać ...

A jak następna wnusia będzie Marysia, to polecam tę książeczkę: Bajki dla Marysi i Alicji

Książki nie znam, ale tytuł jak dla Babci i wnusi piękny: Księżniczka Alicja

Moja siostra ma książkę "Bittere Ernte" (niestety dość stare wydanie - bodajże z lat sześćdziesiątych) i jakbyś chciał, to może się wymienić.

Miłość i celibat

Może ktoś ma (wszystkie z nich, albo choć jedną) i nie są mu potrzebne części nr 7, nr 8, nr 9 i nr 10 książki W labiryncie: Opowieść filmowa ? Chętnie się wymienię na coś innego, bo bardzo mi zależy na tych czterech ostatnich tomikach.

To Ty jesteś autorem czy to tylko zbieg okoliczności (czyt. pseudonimów)?

To nie ta. "W imię miłości" to polski tytuł dwóch różnych książek Picoult. Trzeba szukać na allegro. Jakiś czas temu była za 15,90 kup teraz, a jeszcze wcześniej za 9,99 zł.

Ciekawa pozycja - można się trochę pośmiać. A błędy biorą się pewnie z dosłownego tłumaczenia ze szwedzkiego. Co do tego ogromnego domu towarowego, to weźmy poprawkę na to, że książka została napisana w połowie lat sześćdziesiątych i były to "nieco" inne czasy (i niech nas nie zmyli puszka z kocim jedzeniem).

Co najmniej jedną z Twoich poszukiwanych mogę przeznaczyć na wymianę, ale interesują mnie tylko moje schowkowe.

Jeśli masz coś z moich poszukiwanych, to chętnie... Dwie Twoje z adnotacją "chcę mieć" mam i mogę przeznaczyć na wymianę.

Wg opisu to pewnie też to: Cappuccino.

"przy opisach zgodnych z loginem nie ma już nawiasów" - a czemu przykładowo Szaraczek takowy nawias ma? A co do czytatek, to wchodząc na przykład na Twoją stronę w BiblioNETce wcale nie widać, ile ich masz.

Dzięki! A będzie (kiedyś tam, bo to nie rzecz pierwszej potrzeby) możliwość, żeby te podajowe wyświetlały się innym kolorem w schowku? I jeszcze pytanko odnośnie polecanek. One naprawdę zmieniają się tylko raz w miesiącu?

Wydaje mi się, że rubryka na stronie autora "Twoje oceny" straciła teraz sens, bo przy wykazie książek alfabetycznie czy wg średniej ocen, od razu widać kolorystycznie, które mają moje oceny, a w dodatku po najechaniu na tytuł widać też konkretną ocenę.

Parę osób na pewno ma pojęcie, choć raczej jesteśmy w mniejszości. Dołączam do Was i też popieram ten postulat.

O Kubie: Kuba - wyspa O Rumunii: Książka na podróż do Rumunii A o Korei trochę tutaj: Obozy koncentracyjne w Azji

Akrim chodziło o nawiasy dziubkowate { }, które są na stronie "Moje oceny".

Polecanki zmieniają się chyba zawsze pierwszego dnia miesiąca - tak to wynikało z jakiejś dyskusji i słów Verdiany, więc na uaktualnienie musisz trochę poczekać.

Mnie też to dziwi. A przy okazji pytanko: czy będzie nadal "współpraca" z podajem? Na podaju wyświetla się "odnośnik" do strony w BiblioNETce, ale odwrotnie nic nie widzę.

Wydaje mi się, że to nie oceny wcięło, tylko te książki w spisie ocen, które wcześniej były oznaczone jako "nie jestem zainteresowany/a". Wystarczyło, że ktoś ocenił 20 książek, a 100 zaznaczył "niezainteresowany" i w profilu miał, że ocenił 120 książek. Teraz jest to inaczej i zamiast tych 120 widnieje faktycznie 20 (jako przykład).

Jak to nie ma? A dlaczego?

A wiecie, że w tym roku nominację otrzymała stronka naszego kolegi Jarka (dansemacabre)? Zajrzyjcie na jego blog i.. . zagłosujcie!

A czemu ja nie mogę znaleźć? Po wpisaniu "biblionetka" wyświetla mi się tylko profil Oli Z.

Wspomnieniowa i historyczna, ale bardzo "krakowska" książka (a właściwie księga ze względu na rozmiary): Ich miasto: Wspomnienia Izraelczyków, przedwojennych mieszkańców Krakowa

A ja polecam tego autora: Konatkowski Tomasz

New Romantic

Syrenka - syrenina założyła kiedyś wątek o piłce nożnej (warto by odświeżyć i coś dodać, bo to świetny temat!). Tam też jest parę tytułów: [artykuł niedostępny]

Ja też "tylko" (a może aż?) tyle, ale znam osobę (Moni), która dostała maila z informacją: "Na 40 punktów zdobyłaś (zdobyłeś): 38 czyli 95%". I nawet teraz już w kilku przypadkach wiem, jak powinno być prawidłowo (a tak w ogóle to czemu Małogoszcz nie odmienia się tak jak Bydgoszcz?).

Kojarzy mi się z pozycją Wyjaśnianie niewyjaśnionego: Tajemnice zjawisk paranormalnych, bo jedno wydanie było na pewno w 1995 roku, właśnie w Świecie Książki.

A czy to nie przypadkiem "chen"? Może się mylę, ale ona kojarzy mi się z tym imieniem. ;-)

Znalazłeś może jeszcze jakieś inne książki podobne do tej?

"Zawiera indeks nazwisk i miejscowości." - Czy ktoś wie może, czy są tam też miejscowości z dawnej Galicji, które teraz należą do Polski?

Osobiście nie mam żadnych zarzutów i dyskutować też nie mam zamiaru - moje odpowiedzi wynikały po prostu z odpowiednich komentarzy. A co do PS, to rzeczywiście ciekawa zbieżność. Nie jestem żadnym byłym użytkownikiem i nikt mnie na nowo witać nie musi, bo jak wynika z mojego profilu: "Jesteś z nami od 2005-11-26 15:47:11" i zaglądam tu regularnie od ponad 3 lat, a że na forum jestem dopiero od niedawna, to już odrębna sprawa.

A to ciekawe... Czyżby ta osoba miała teraz ograniczone prawa i już nie reprezentuje redakcji? Sorry, że to znowu w tym temacie, ale Admin też się tutaj wypowiedział.

Z wyszukiwarki to możesz wrzucić tutaj pewnie z kilkadziesiąt tytułów.

Savoir-vivre bez tajemnic Wielka księga savoir-vivre'u Pułapki savoir-vivre'u: Jak w porę dostrzec niebezpieczeństwo i uniknąć przykrej wpadki Savoir-vivre nowoczesnej kobiety Savoir-vivre w biznesie: Nowoczesne rady na miarę XXI wieku Szkoła współczesnego savoir vivre'u

Nie ma jak to własna reklama... Tomasz Raczek jest właścicielem wydawnictwa Latarnik, w którym wydaje własne książki. "Pięknie wydany zbiór" oznacza w tym przypadku książkę w twardej okładce, a niesmak po przeczytaniu pozostaje ogromny, gdyż "Karuzela z idolami" zawiera 50 szkiców na temat idoli, które to szkice ukazały się poprzednio (wraz z wieloma innymi) w książkach: "Karuzela z Madonnami" i "Karuzela z hero...

Wystarczy przejrzeć istniejące już tematy, żeby znaleźć identyczny: [artykuł niedostępny]

Książki zdecydowanie nie polecam i wystarczyło mi przekartkowanie jej, bez wgłębiania się w dość nieprzyjemne opisy. Cytat z pewnej gazety: "Powieść to relacja Chrisa - młodego intelektualisty, który opowiada, jak "rżnął" kobiety, "uwalał" się do nieprzytomności i tysiące razy leczył kaca. Wulgarne opisy erotycznych doznań mieszają się z alkoholowymi libacjami i pseudofilozoficznymi wywodami. W kilku miejscach pojawiaj...

Beznadziejna ucieczka przed Basią: Reportaże seksualne Drag Queen: Wyzwolony z ograniczeń płci Byłam mężczyzną [artykuł niedostępny] [artykuł niedostępny]

W moim sercu Lech: O kibicach Kolejorza Sequel: Dalsze przygody kultury w globalnym świecie

Obrońca Prokurator Wyrok Spadek Bezc​enny świadek Prowokacja Adwokat Milczący świadek

Opowiadania o miłości, a w tym tomiku znajdziesz opowiadania takich autorów jak: Leo Lipski, Stanisław Czycz, Marek Hłasko, Kornel Filipowicz, Edward Stachura, Dariusz Bitner, Gustaw Herling-Grudziński, Jarosław Iwaszkiewicz i Adolf Rudnicki. Opowiadania szkolne - Opowiadania zamieszczone w zbiorze napisali: Grażyna Bąkiewicz, Zbigniew Górniak, Katarzyna Grochola, Marek Harny, Manula Kalicka, Jarosław Klejnocki, Janusz Majewski, Irena Matuszki...

Droga w kosmos Gagarin = Kosmiczne kłamstwo?

Tajemnice biblijnych kobiet: Ponadczasowe opowieści o miłości, pożądaniu i tęsknocie

Po niemiecku wszystkie 6 części ukazało się w jednym tomie jako "Die Blackstone Chroniken" (do nabycia na ebay'u nawet za 1 euro), ale są też pojedynczo (też każda po 1 euro): tom 1 - Die Puppe tom 2 - Das Medallion tom 3 - Der Atem des Drachens tom 4 - Das Taschentuch tom 5 - Das Stereoskop tom 6 - Das Irrenhaus

"moim zdaniem o tym trzeba rozmawiać w innym wątku" - Pewnie masz rację, ale nie wiem, czy znajdzie się w ogóle ktoś, kto chce o tym rozmawiać, bo jak sama zauważyłaś, najłatwiej jest chować głowę w piasek, gdyż pod tamtym nieszczęsnym komentarzem, nie wypowiedział się nikt oprócz Ciebie i Bogny.

Jakozak, ale kto tu się kłóci??? Chyba czegoś nie rozumiem! I jakie "nie zaczynajmy znowu"? To była po prostu zwykła odpowiedź na pytanie emkawu skierowane do mnie, na które Ty niezbyt poprawnie odpowiedziałaś.

To trochę nie tak, że "poszła sobie". Wtajemniczeni znają szczegóły i słowa pewnej osoby reprezentującej Redakcję, które to epitety spowodowały, że podjęła taką radykalną decyzję.

W imieniu Moni, która niestety już nie jest w Biblionetce, BARDZO, ale to BARDZO dziękuję Mikołajowi - Basi S. za kosztowny prezent czyli książkę Socjopata w Londynie przysłaną do Niemiec! Basiu, ujawnij się jakoś! Jesteś wspaniała! :-)