Komentarze użytkownika lelka

Rozumiem. Następnym razem użyję bardziej neutralnego języka.

"Niezwykła" dlatego, bo reklamowana jako pierwszy polski serial literacki. Chodziło mi o jak najbardziej literalne znaczenie tego słowa - wydawcy zapewniają, że wcześniej tego nie było. Oceni Pani to sama. Sowa wyjaśniła powyżej wątpliwość dotyczącą tego, że nie może to być adaptacja. Np. "Gra o tron" to adaptacja sagi George'a R.R. Martina, więc książka już jest. Chciałam, żeby to były autorskie, oryginalne seriale. No i oczywiście po to jest ...

Scenariusz filmu został oparty na tej książce. Z pozdrowieniami Weronika

Witam! Zasady zasadami - one wcale nie muszą być tak rygorystyczne. (-; Wolimy położyć nacisk na "inspirację". Słowem: postać nie musi nie żyć. Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Pozdrawiam serdecznie Weronika (używam prywatnego konta, oficjalne coś z osobistego komputera nie wchodzi)

Jedna książka miesięcznie... DODATKOWO ;-D

Tak, po artykułach tego pana od razu widać, że nie bardzo interesuje go Elena Ferrante jako pisarka (szkoda, bo to dobra proza, poza tym to ukrywanie tożsamości nazwałabym częścią tej twórczości). Nawet zaryzykowałabym stwierdzenie, że nastawiony jest raczej na sensację. Nagabywanie nie tylko wydawcy, lecz także rodziny "podejrzanych" to już rzeczywiście słabe zagranie. Jednocześnie taka tajemnica (jak chyba każda ;-D) jest szalenie atrakcyjna, ...

Tak, też rozumiem to w ten sposób - tu właśnie chodzi o pokazanie, że zjawisko cenzury jest niejednoznaczne, problematyczne i zawsze, nawet jeśli chodzi o dobro potomstwa, w jakiś sposób szkodliwe. Mamy w końcu na tej liście książek najchętniej zakazywanych w 2015 roku "50 twarzy Greya" (tłumaczenie jednej z bibliotek, że to kiepsko napisana książka absolutnie mnie przekonało) i Biblię. To jest absurd! - chyba o to chodzi w samej akcji. Pozd...

Wydaje mi się, że z podobnych książeczek do "Która to Malala?" - tylko poruszających odmienne problemy, bo problemy uchodźców - i wartych uwagi są Wędrówka Nabu i Podróż. Obie niebanalne i mówiące o współczesnym problemie z tej unikalnej dziecięcej perspektywy. Od której w sumie można się naprawdę wiele nauczyć, a przynajmniej zobaczyć świat z innej strony. Pozdrawiam serdecznie Weronika

Tak, oczywiście - ale skoro się świętuje, to znaczy, że pisarz wiecznie żywy w pamięci (-; Pozdrawiam serdecznie Weronika

Czytanie na smartfonach i komórkach to katorga, zgadzam się. Czytnik ma dobry ekran, trzeba mu to przyznać, no i jest poręczny - nie trzeba ze sobą dźwigać ciężkich tomów, szczególnie jak się lubi poczytać coś dłuższego. Ale w tym kontekście przychodzi mi coś innego na myśl. Ciekawa jest - nie tak nowa - moda japońska: pisania na smartfonach powieści i opowiadań w czasie jazdy metrem, a potem publikowanie ich w sieci. Podobno też "50 twarzy Grey...

Pięknie dziękuję za tak miłe przywitanie (-: Macie rację, nie da się w końcu tu nie zawitać - zdarzało mi się w przeszłości zajrzeć na BiblioNETkę nie raz i nie dwa razy, jednak nigdy nie miałam odwagi napisać, a i konto założyłam niedawno. Teraz to się oczywiście zmieni. Pozdrawiam Was wszystkich Weronika