Dodany: 12.11.2007
|
Autor: lid
„Blaze” - ostatnia powieść niejakiego Richarda Bachmana, czyli „mrocznej połowy” Stephena Kinga - to opowieść o losach Claytona Blaisdella juniora, o krzywdach, jakich doznał, i zbrodniach, które popełnił, a w szczególności o ostatniej z nich, porwaniu 6-miesięcznego dziedzica niebotycznej fortuny. To mroczny kryminał, który zaskakuje na zmianę komizmem i melancholią.
Mierzący ponad dwa metry i ważący prawie sto trzydzieści kilogramów Clay Blaisdell (tytułowy Blaze) to kawał niezbyt rozgarniętego drania. Jego kłopoty z myśleniem zaczęły się we wczesnym dzieciństwie, kiedy ojciec zrzucił go ze schodów, a potem podniósł i zrzucił jeszcze raz. Mając kilkanaście lat Blaze ucieka z domu dziecka i poznaje George'a, przestępcę święcie przekonanego, że zjadł wszystkie rozumy. George wprowadza go w setki różnych przekrętów i jeden wielki plan: porwanie dziecka bogatych rodziców, dla których ostatnia gałązka rodzinnego drzewa musi być warta miliony. Jest tylko jeden problem: George umiera. Choć czy na pewno? Jakim więc cudem wciąż pomaga swojemu partnerowi w realizacji szalonego planu? Blaze ucieka w niebywałej śnieżnej burzy, a gliny depczą mu po piętach. Ma dziecko jako zakładnika, a przestępstwo stulecia zmienia się w wyścig z czasem w białym piekle lasów Maine...
„Blaze” to książka napisana przez Stephena Kinga w najlepszych czasach jego twórczości, w połowie lat siedemdziesiątych. W niejasnych okolicznościach maszynopis trafił do schowka w bibliotece i przeleżał tam wiele lat, przeżywszy „śmierć” swojego autora (King zrezygnował z publikowania pod pseudonimem Richard Bachman w połowie lat osiemdziesiątych). Ta powieść udowadnia (podobnie jak na przykład debiutancka „Carrie”), że King to nie tylko mistrz horroru i budzącego grozę nastroju, ale także pisarz potrafiący dostrzec i opisać głębokie podłoże problemów swoich bohaterów – a jakie ono jest w tym przypadku? Odpowiedź na to pytanie czytelnicy znajdą w książce.
Stephen King
Amerykański pisarz, autor głównie literatury grozy. W 2003 roku został odznaczony prestiżową nagrodą DCAL za wybitny wkład w literaturę amerykańską. Jest autorem horrorów, które przeszły do klasyki gatunku, jak np. "Lśnienie", "Miasteczko Salem", "Podpalaczka". Nie ogranicza się jednak do jednego gatunku, czego przykładem są: "Zielona Mila", "Oczy Smoka", "Bastion", 7-tomowy cykl powieści fantasy "Mroczna Wieża" oraz kryminał "Colorado Kid". King jest również właścicielem rozgłośni radiowej WKiT 100,3 Stephen King’s Rock’n’Roll Station.
The Haven Foundation
Dochody Stephena Kinga ze sprzedaży „Blaze” zostaną przekazane na konto The Haven Foundation, organizacji wspierającej niezależnych artystów. W 1999 roku Stephen King został potrącony przez samochód, a do zdrowia powracał przez blisko rok. Pomimo licznych deklaracji o przejściu na emeryturę, powrócił do pisania. Dwa lata później wypadkowi motocyklowemu uległ Frank Muller, jego przyjaciel i bardzo ceniony aktor czytający jego powieści na potrzeby audio-booków. I choć wypadek przeżył, jasne było, że już nigdy będzie mógł pracować. Poruszony jego dramatyczną sytuacją finansową King aktywnie włączył się w zdobywanie dla niego funduszy. Oba wydarzenia były inspiracją do założenia fundacji, która pomagałaby niezrzeszonym artystom, znajdującym się w wyniku zdarzeń losowych w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Za oficjalną inaugurację fundacji można uznać wieczór autorski w Radio City Music Hall w Nowym Jorku, kiedy na scenie wystąpili wspólnie Stephen King, Joanne Rowling oraz John Irving i czytali fragmenty swoich książek. Cały dochód z tego spotkania został przekazany na konto The Haven Foundation. Jednak zdaniem Kinga nie był wystarczający. Pisarz postanowił więc opublikować książkę, a prawa do niej przekazać fundacji. Wtedy przypomniał sobie o powieści, która przeczekała w archiwum biblioteki uniwersytetu stanowego w Maine ponad 30 lat. Teraz została odświeżona, opatrzona przez Kinga wstępem i opublikowana pod tytułem "Blaze".
[Wydawnictwo Prószyński i S-ka, 2007]