Dodany: 16.06.2007
|
Autor: dorożka
To już drugi zbiór wywiadów z Gwiazdami i kolejne przepisy na ulubione przez nie potrawy. Tym razem wśród rozmówców Elżbiety Junoszy-Stępkowskiej obok aktorów znalazły się Gwiazdy spoza ekranu czy sceny - reżyser, dziennikarz, projektant mody męskiej.
Materiał dla książki autorka zbierała kilka lat. Stąd w niektórych rozmowach mowa o zjawiskach i sprawach, o których dawno już zapomnieliśmy, jak choćby kłopoty kolejkowo-zaopatrzeniowe, które nie omijały i Gwiazd. Miło poczytać i powspominać, mając nadzieję, że to się już nie powtórzy...
Jak sam tytuł wskazuje - "Gwiazdy gotują dla nas" - książka jest i do czytania, i do praktycznego wykorzystania. Wszystkie przepisy podawane przez rozmówców zostały przez autorkę wypróbowane. Miło jest podczas spotkania towarzyskiego, podając do stołu, rzucić od niechcenia: tę sałatkę bardzo lubi Anna Dymna, a ta zupa to specjalność Jerzego Bińczyckiego.
Książka Elżbiety Junoszy-Stępkowskiej może stać na półce obok książek kucharskich, może znaleźć miejsce przy książkach historycznych - z racji spraw minionych, o których tu mowa. Ale najlepszym miejscem dla niej będzie półeczka przy ulubionym fotelu czy tapczanie. Tak, by "Gwiazdy" zawsze były pod ręką.
W tym tomie, podobnie, jak w poprzednim zbiorze wywiadów każdy rozmówca przedstawiony jest również od strony Zodiaku. Z obszernych horoskopów Autorka wybrała fragmenty najlepiej pasujące do konkretnej osoby. Stąd rozbieżności w astrologicznych ocenach Gwiazd spod tego samego znaku. Gwiezdne charakterystyki nie są pozbawione delikatnej złośliwości, ale to tylko dodaje uroku tej sympatycznej książce, znakomicie nadającej się na długie, zimowe wieczory*.
---
* Ewa Monika Skórska, w: Elżbieta Junosza-Stępkowska, "Gwiazdy gotują dla nas", wyd. "Ty i Ja", 1992, s. 5.