Autor: McAgnes
Data dodania: 12.08.2008 00:00
Atrament
Drugi tom "Księgi Wszystkich Godzin". Równie zachwycający jak pierwszy.
Obie te książki pożyczył mi kolega, przeczytałam obie z przyjemnością, zdumieniem i lekką dezorientacją (tom pierwszy nawet dwukrotnie).
Nawet myślałam o tym, żeby skrobnąć o nich parę słów do biblionetki, ale nie dałam rady. Pokonał mnie pan Dunan, na całej linii.
Teraz już mi zaczyna być trochę wstyd, że tak długo trzymam te książki, toteż za chwilę pakuję je do pudełka i odsyłam. Ale zanim spakuję, niech...