KOMEDIANTKA
Hmm....wlasnie jestem w trakcie czytania czylina stronie 91.Cala ksiazeczka posiada 303 strony.Czytam ja i odnosze dziwne wrazenie balaganu...ale to pewnie przez akcje ktora sama w sobie rozsiewa naokolo balagan poniewaz toczy sie w podrzednym teatrze.Pan Reymont ujal mnie jednak swoim poczuciem moralnosci i plastycznoscia wypowiedzi, a wiec koncze pisanie i zabieram sie za czytanie.
Brak czytatek.