Teksty i komentarze

A z pigwy? Masz zaległości, Mamuciku. Zapraszam w tym roku. Sama wyciągałam😁.

Nie jestem polonistą (skończonym ani nawet zaczętym), ale też cisnęły mi się i cisną (nietrudne, aczkolwiek tudzież poniekąd zapomniane) cokolwiek… mocne słowa. Daleko odbiegające nawet od niekultury tego nierządu.

Witam, Zapraszam na kanał YouTube poświęcony promocji czytania książek jak też innej formy edukacji :) Od jakiegoś czasu czytam książki, więc postanowiłem dzielić się tym z ludźmi więc szukam osób chętnych, których interesuje taki temat i chciałyby oglądać filmy na ten temat na YouTube :) Pozdrawiam :) https://www.youtube.com/channel/UC​3SmObusGZGPFAJDp6Lg97g?sub_confirmation=​1

Na brak polskiego tłumaczenia zwróciłam uwagę już wczoraj, gdy szukałam książki i zgadzam się, że to stracona okazja i wydawcy przegapili dobry moment na promocję. Mam wprawdzie dostęp do wersji angielskiej, ale wolałabym ją przeczytać przed obejrzeniem filmu, a teraz pewnie nieprędko po nią sięgnę mając całą historię w pamięci. Najbardziej zainteresowała postawa oderwanej od życia arystokracji i ciekawa jestem jak ta grupa jest ukazana w powieśc...

Tibor, główny bohater książki Przygoda ma kolor niebieski, wprost pożera książki, najchętniej te o zwierzętach.

No, odpowiedni wyciąg, na przykład z jałowca, a co dopiero z piołunu, znacznie podnosi ocenę własnych możliwości, zwłaszcza ruchowych i zadaniowych. ;-)

Marżin, którego Przygoda ma kolor niebieski.

Polskim czytelnikom jeszcze nie udostępniono tej książki i nie wiem, czy to zrobią, bo wydawcy powinni się tym zainteresować grubo przed premierą filmu, aby machina promocyjna mogła ruszyć...

Fakt. Poirot jaki jest, taki jest, nawet najlepsza ekranizacja na to nie pomoże. A wręcz przeciwnie :-).

Lubię znajdować książki w nieoczywistych miejscach, lubię to zaskoczenie i poczucie znalezienia skarbu ;) Właśnie obejrzałam film "Księgarnia z marzeniami" i targają mną sprzeczne uczucia. Z jednej strony podobała mi się ta poruszająca i ponura historia, ale z drugiej trochę żałuję, bo wylałabym ją poznać dzięki książce. Myślę, że byłoby intensywniej.

Dziękuję. Tak, mało Cię tu teraz, szkoda.

Stare, Lumeta. Mimo to...

Według mnie autor przedobrzył z zawartością. Nawsadzał krokodyli, seksu, przemocy, ekscentryzmu oraz szaleństwa. Są książki, w których treść przypomina cyrk odmieńców. Moim zdaniem książka należy do takich. Za dużo w niej obrazów cudacznych obrazów, kosztem psychologii bohaterów i realizmu. Dla miłośników nowoczesnej, obrazoburczej prozy (albo filmów Lyncha).

No właśnie nie wiem, dlaczego. Wiem jedynie, że mało mnie tu teraz, bo mi właśnie brak tej atmosfery. Ta obecna jest nie dla mnie. No to zdrowiej szybko, kochana.

Dla mnie właśnie ten lekko ponury klimat był miłą odmianą po "ładnych" i pozytywnych filmach na które ostatnio trafiałam. Niezły pomysł z książkami w toalecie :)

Przez 10 lat, które minęły od rozpoczęcia tematu, powstały ekranizacje: - czeska "Maskarada" z 2009 r. - "Piekło pocztowe" (2010) Planowane są (i prawie na pewno powstaną): - krótkometrażówka "Trollowy most" (2018?) - serial "Dobry omen" (2019) Planowane, ale bez pewnej przyszłości: - "Trolls" (luźno inspirowane "Trylogią Nomów") - "The Watch" - "The Wee Free Men"

Czy jest ktoś chętny, aby dołączyć w ostatnim momencie na zlot? Mój mąż nie może jechać, więc zwolniło się jedno miejsce. Skoro mój mąż nie jedzie, dziecko nasze zostaje w domu (więc nikt nie będzie płakał w nocy o kaszkę). Proszę o PW.

Właśnie czytam Zamojszczyzna: Tom 1: 1918-1943 i Zamojszczyzna: Tom 2: 1944-1959 (w jednym wydaniu, bo na e-booku) i śmiało mogę polecić, tak samo jak inne pozycje Ośrodka Karta. Niezwykłe zapiski świadka historii, czyli to, co lubię najbardziej.

Ha :-))). Które "Morderstwo..."? Nie daj Boże, najnowsze? Masz ten serial czy jest gdzieś dostępny?

Bombka babci Zilbersztajn - babcia czyta książkę Lew, czarownica i stara szafa, a ojciec przeczytał „Trylogię” Trylogia [Henryk Sienkiewicz].

Może mi ktoś pomóc skąd wziąć apkę biblionetki ??? Na androida. I dlaczego nie ma jej już w zasobach Google Play?

U mnie, w czołówce tej niechlubnej listy, króluje Patryk Vega i jego "Botoks" oraz "Kobiety mafii". Byłam zażenowana i nigdy już się nie dam złapać i nie wydam grosza na twórczość tego pana.

Uziemiona w ramach rekonwalescencji po operacji - penetruję forum, docierając do najgłębszych czeluści, najstarszych wątków. Fajna rzecz, w sumie, choć czasochłonna. Oczywiście to tak w przerwach od książek. Jak myślisz, dlaczego teraz w Biblionetce tak niewiele beztroskich pogawędek? (W 2005 roku to ja nawet nie zdawałam sobie sprawy z istnienia serwisu...)

Pomiędzy burką a (prawie) golizną (bo o prawie gołych dziewczynach pisałaś) jest jeszcze przecież wiele innych strojów...

Do jakich dawnych czasów Ty się, Pingwinek, dogrzebałaś? Jak myśmy fajnie sobie wtedy beztrosko gawędzili...

Ale w co ubrać latem w 30 stopniowy upał młodą dziewczynę? W burkę? Krótkie spodenki i bluzeczka na ramiączkach to ubranko w sam raz przecież.

Czyli nadal nie ma takiej opcji, tak?

Dziękuję za spotkanie! Melduję, że wizyta w męskiej toalecie tejże księgarni zaowocowała u mnie nabyciem Gumy, gdyż na półce obok umywalki leżało parę książek, w tym aż trzy sztuki wspomnianej powieści z mojego ulubionego nurtu. Okazało się, że to były książki do wzięcia. ;) Dziękuję alouette za polecenie filmu "Księgarnia z marzeniami" - udało się go obejrzeć jeszcze tego samego dnia. Bardzo się podobał, choć klasyczna brytyjskość aż się w...

Margines i Bombka babci Zilbersztajn.

Ha, mam tak samo. Ostatnio próbowałam polubić Poirota, oglądając "Morderstwo w Orient Expressie", ale nie wyszło. Za to obejrzałam stary serial o Holmesie, ten w koprodukcji polsko-angielskiej (i jakiejś jeszcze), o którym rozmawiałyśmy dawno temu, i stwierdziłam, że dalej mi się podoba - taki sentyment z lat młodości. Sherlock górą! :)