Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Strasznie chudzieńki Twój schowek; mam tylko Przypadek Adolfa H. - on się znachodzi u dziecinki we Wrocławiu chyba, bo go w domu nie widzę - wydrę i przywiozę. A Pratchetta nic nie chcesz? :-))))
To lezę w Twój schowek. :-)
:-)
Ale Ty kochana jesteś Aniu! Schowek jest aktualny :) Tym razem mam główny bagaż ;) Więc mogę przyjać sporo ;) jakieś 15 kg ;) i nie będę musiała niczego szmuglować - z Kamienicy szmuglowałam Pratchetta - 4 tomy pod kurtką ;) Obiecuję też oddać wszystko, co pożyczyłam w Toruniu, choć nie wiem, co do kogo należy... Po schowkach będę buszować dopiero na początku sierpnia, choć moja możliwość przywożenia jest nieco ogranoczona.
Izuś: Bezsenność w Tokio Bogowie groby i uczeni Dzienniki gwiazdowe Egipcjanin Sinuhe Jak cało i zdrowo przyszedłem na świat Księga tysiąca i jednej nocy Kwietniowa czarownica Monte Cassino - Wańkowicz Najcenniejszy klejnot Nefrytowy różaniec Pętla – Hłasko Portret Doriana Graya Reflektorem w mrok Urodził go „Niebieski Ptak” W malinowym chruśniaku Znaczy Kapitan Królów przeklętych Druona chcesz cały cykl, 7 tomów?
No wiesz... co też wypisujesz. :-))))
Jeśli jeszcze nie masz mnie dość to tak.
Się robi. Ktoś jeszcze? Służę najuprzejmiej. :-)
E tam, problemy... się zdarza w najlepszych rodzinach z fortepianem i salonem. :-D Włazić do Twojego schowka? Przypominam Ci uprzejmie, że książki pożyczone na spotkaniu - oddajemy na następnym. Cium - ciumaski.
A dlaczego na PW? Nam to już się nic z życia nie należy? Poproszę też. ;) I żeby był pretekst, to wpisze tu jeszcze dwie prewersalki polskie: Kroniki: Wybór i klasyka zupełna: Listy do Marysieńki
Aniu kochana,ja na spotkaniu w końcu oddam Ci książeczki.Bardzo Cię przepraszam za problemy jakie miałaś z powodu pożyczenia mi tych książeczek.Bużka ode mnie i Oli.
Kochani. Spotkanie już niedługo (hurrrra!). Tradycyjnie zamierzam buszować po schowkach Uczestników spotkania i bardzo proszę, napiszcie, kto KATEGORYCZNIE NIE CHCE (przepraszam za krzyk, ale muszę) niczego pożyczać, czyj schowek mam omijać szerokim łukiem i nie szukać, co mam i mogę przywieźć. Na tak jest Mamucik i Reniferze i Stachowicz Izabela (pseud. Czajka lub Gelbard Izabela lub Bell Iza) cykl "Wspomnienia" bez Małżeństwo po ra...
Postaram też się przyłączyć. Chciałabym choć jedną polską książkę na jeden letni miesiąc przeczytać. Nie wiem czy więcej dam radę "pochłonąć", bo już na lato przygotowałam sobie całkiem sporą listę tytułów literatury zagranicznej. Na obecny moment czytam "Idź, kochaj" Tomasz Tryzna. Akurat udało mi się wpasować w klimat tej akcji.
Bardzo lubię te biblionetkowe akcje. :) Tę połączę, przynajmniej częściowo, z akcją "Przykurzątka". Lato z polskimi Przykurzątkami - brzmi nieźle. :)) Jak jakiś szyfr dla wtajemniczonych, hihi.
Już dodałam do listy. Dzięki. Wcześniej w ogóle nie słyszałam, a zawsze podobała mi się współczesna japońska literatura.
Nie, nie, to nie jest lato z polską klasyką, chyba, że ktoś bierze udział w akcji klasycznej i tak sobie łączy pomysły. :-) Twoje książki bardzo dobrze się wpisują w projekt. :-)
A, skoro nie musi to być koniecznie lato z Pre-wersalką, to też się przyłączam. Na półce leży mnóstwo książek podróżniczych (Beata Pawlikowska, Piotr Kraśko, Kinga Choszcz, Dariusz Rosiak, Wojciech Cejrowski), czytam "Poletko Pana P.", planuję też powtórkę wszystkich tomów Chmielewskiej z Janeczką i Pawełkiem. I chyba dokładnie drugiego dnia lata skończyłam "Cukiernię pod Amorem - tom II", więc się częściowo załapała. ;)
Dzięki. :-)
To zaraz Ci napiszę.
Jak pychotka, to poproszę. :-)))
Dzięki, dzięki. Zaraz zasiadam - tylko dogotuję zupę prowansalską. Chcesz przepis na pw? Pychota. :-)))
Oczywiście. :-) "Lato z Polską Pre-wersalką" to letnia akcja Moniki.W, która w tym roku czyta tylko prewersalki i połączyła oba pomysły. Ale generalnie to do akcji każda polska książka świetnie pasuje. Miłego czytania. :-)
Toś mię uspokoiła, bo w komentarzach stało, że ma być "bardziej swojsko - Lato z Polską Pre-wersalką" - a nie mam na tapecie nic z tej beczki. :-) W sumie, choć nie "pre - wersalki", to obie Panie można śmiało już zaliczyć do Klasyków (Klasyczek) Gatunku (każdą do swojego), czyż nie? :-D
Miło było spojrzeć na wydarzenia z "Zaćmienia" oczami innej osoby niż Bella. Wreszcie sytuacja przedstawiona została w sposób bardziej obiektywny, bez pryzmatu cudowności Edwarda, w okół którego wszystko się kręci w pozostałych częściach. Choć wszyscy moi znajomi twierdzą, że "Drugie życie Bree Tanner" to książka napisana na siłę i dla zysków autorki, ja muszę się nie zgodzić. Jak dla mnie to dobra książka. Polecam wszystkim, których w "Zmierzchu...
No właśnie, miałam z Vila-Matasem podobny problem. Jego pomysły są genialne. Tak więc najpierw zachwyt, zwłaszcza że gładka fraza i ironiczny ton przyjemność potęgują, a potem taka niepokojąca myśl, że niewiele się za tym pomysłem kryje. Ja w ogóle lubię "mistyfikatorów", zwłaszcza hiszpańskojęzycznych, chociaż ostatnio przeczytałam "Grobowiec dla Borysa Dawidowicza" i też mi się podobało, co akurat nie za bardzo ma się do Vila-Matasa, tak się ty...
I mam nadzieję, że bardziej spójnych. ;)
Hmmm. Ta lista wygląda jak Love Child akcji klasyka i orientalistyka. Dużo starych tekstów. I kiedy mówię starych, to mam na myśli, że były stare, jak w Polsce jeszcze skakaliśmy po drzewach.
Giaur czytałam już bardzo dawno temu. Miałam raczej nadzieję na tytuły inne niż z listy lektur. Chociaż akurat ta książka daje radę.
O! To muszę się zainteresować, bo prawdę mówiąc nie miałam jeszcze okazji się natknąć. Niby Graves faktycznie ma bardziej akademickie opracowania, ale jest coś w jego stylu, który do mnie przemawia. Tak samo jak opracowania Krawczuka - niby mniej akademickie, ale bardzo je lubię. A Wojna trojańska: Mit i historia jest jednym z moich ulubionych dzieł.
Profesor Bravo oczywiście. :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)