Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Cudowny kierunek i piękny kraj...
Oczywiście, jak tylko dasz znać :-) Powodzenia!
Super!!!:):):) Dosłownie dostałęm czkawki ze śmiechu:):):)
Już mam poczucie winy:(:(:(
Gratulacje!:). Pogratulujesz mi we wrześniu:)
Po prostu wracam na filologię indyjską z powrotem. Zawiesiłem ją na rok czasu, żeby jej nie zawalić, skoro pisaniu pracy magisterskiej muszę poświęcić więcej czasu. Teraz jak się obronię, to od pażdziernika tego roku wracam tam ponownie. Nie mogę się już doczekać.
Dziękuję bardzo!!! :-)))
Gratuluję Pani magister! :-)
Ejjj musicie trzymać, bo jak się nie dostanę to będzie wasza wina :)
Chyba będę pierwsza na forum: serdecznie gratuluję!:)
I ja tak miałam do niedawna. Mój pokój. Książki. Tv nie lubię. Czasem internet. Muzyka. Nie przepadam za ludźmi. Jestem raczej samotną dusza. Samotnym wilkiem. Przyjaciele zaczęli mnie uświadamiać, że tak nie można. Że życie mi ucieknie. I zaczęłam wychodzić do ludzi. Cięzko było i jest ale trezba próbować. Ludzie są potrzebnie, chociaż czasem potrafimy mieć ich dosyć i mamy dość tego wszystkiego i całego świata. Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia ...
Lubię Łowców.B- fajny mają image - te wytarte sweterki :) Fajne są polskie kabarety- oprócz wspomnianych Łowców.B lubię Ani Mru Mru, Hrabi (podoba mi się ich program, który teraz leci w TVP2) Moralnego Niepokoju ("Historia świata według Kabaretu Moralnego Niepokoju" "Historia Polski według Kabaretu Moralnego Niepokoju", nieobecny już "Tygodnik Moralnego Niepokoju") Z konferansjerów lubię Bałtroczyka i Andrusa.
Teraz ja mogę się wypowiedzieć w tej sprawie, bo od dwóch godzin jestem magistrem :) U mnie był pełny luz, świetna komisja, promotor opowiadał anegdoty, także nie było powodów żeby się stresować :-) Teraz czekają mnie podyplomowe...
W jaki sposób zabierasz się za Indie?
Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej urodzinowy prezent a że byli ze sobą dopiero od niedawna po dokładnym zastanowieniu postanowił kupić jej parę rękawiczek - romantyczne i nie za osobiste. W towarzystwie młodszej siostry swojej ukochanej poszedł do sklepu i kupił rzeczone rękawiczki. Siostra natomiast w tym samym czasie kupiła sobie parę majtek. Podczas pakowania ekspendient zamienił te dwa zakupy tak że siostra dostała rękawiczki a ukoc...
"....nie wiem, czy pan pamięta, że Anna Karenina poszła do klasztoru, bo nie chciała wyjść za Wołodyjowskiego. a wtedy Kmicic chwycił swój róg bawoli, cętkowany, kręty i powiedział 'ogary poszły w las'. ciemno się zrobiło w piwnicznej izbie, gdy Boryna zataczając się wpadł w objęcia pani Dulskiej, która wzięła go za Zbyszka z Bogdańca (a to był Maciej Chełmicki). Chwyciwszy za głowę Rzeckiego, zrobił taką awanturę o Basię, że pan Tadeusz krz...
:) A już myślałam, że tylko ja tu z tych okolic... ;)
Z samych krańców, ale jednak :)
W artykule "Wykształciuchy i analfabeci" P. Szubartowicza w Przeglądzie (nr 22, 03.06.07), autor za Instytutem Książki i Czytelnictwa przywołuje pewne dane. Nie przejawia rzadnego zainteresowania książkami: 54% mężczyzn, i tak: 60% mieszkańców wsi, 58% powyżej 30 lat 68% z wykształceniem zasadniczym zawodowym. Z badań Ipsos zamieszczonych w tym samym artykule wynika, że 10% Polaków przeczytało więcej niż 10 książek w ciągu pół roku, 6% ...
morze Gdańsk czy Gdynia? ;)
Jutro jest wtorek:):):). A ja nie trzyma kciuków, bo pomyśl sama ile przez to kłopotów by było skoro rękami trzeba to i owo zrobić:):):)
Kończę historię na UJ i zabieram się za Indie. Nareszcie.
Mam identycznie jak ty;(trochę mnie to martwi,ale odpowiada mi taka sytuacja.Myślę,że wyjaśnienie tego stanu znajdziesz na www.enneagram.pl-taki test,który się sprawdza;] i
Ja też jestem taka sama:książka, tv, komputer...
Włoch jezioro czy morze?
Nawet nie wiesz, jak bardzo ciężko jest mi chwilami... A ja teraz jestem w takim momencie, że czy chcę, czy nie chcę, będę musiała opuścić ten mój mały świat. Czeka mnie przeprowadzka, rozpoczęcie studiów. I będzie mi ciężko... Nie wiem, ile masz lat, ale może łatwiej będzie Ci wychodzić z tego swojego świata czasami, na chwilę, stopniowo, niż nagle go opuścić... Ciężko mi radzić, bo i mnie ciężko jest sobie z tym poradzić...
Miło to słyszeć:) Może tylko teraz mam taki okres, bo faktycznie czasem trzeba opuszczać ten nasz "mały świat". Bo taka samotność to chyba dobre rozwiązanie tylko na jakiś czas, ale na pewno nie na całe życie..
Nie martw się, mam tak samo. :) Mam taki swój mały świat, w którym jest mi dobrze... Ale czasem trzeba go opuszczać, dlatego staram się wychodzić i rozmawiać z ludźmi. Nie martw się, jest więcej osób takich jak Ty i ja. :)
Wszystko z Tobą jest w jak najlepszym porządku, po prostu lubisz siedzieć w domu. Nie każdy ma potrzebę imprezowania co wieczór, czy pobicia rekordu, aby jak najmniej czasu spędzić z rodziną. Najwyraźniej Ty nie masz ;) Nie musisz się martwić. Ale czasem dobrze wyjść do ludzi – spotkać się z kimś, porozmawiać, niekoniecznie o wzniosłych tematach, można o głupotach, pośmiać się z żartu, który się już słyszało tysiące razy. To pomaga. Ludzie ...
Po niemiecku przypomniał mi sie jeszcze jeden: Schwarze Katzen, Katzen kratzen. Kratzen schwarze Katzen? Podobno to jest łamaniec (wg książeczki mojej nauczycielki z gimnazjum), chociaż nie sprawia większych kłopotów. Może dla Niemców inne zbitki liter są trudne? A po angielsku było coś o tygrysie (o ile dobrze kojarzę). Postaram się poszukać. Ale może ktoś sobie przypomni albo znajdzie wcześniej:)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)