Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Czajka Dodany 31.10.2007 10:18

Jak to za mało smoków? Tam był jeden ale za to wielki jak góry całe. :)) Hihi, dobrze że się na kubeczku przejęzyczyłaś a nie w mowie. :)))

Zobacz całą dyskusję

Anna Karenina, część piąta

Autor: jakozak Dodany 31.10.2007 10:01

Anna Karenina wyleżała się u mnie na półkach około 20 lat. Za każdym razem, gdy zaczynałam ją czytać, zniechęcała mnie i odkładałam ją. Potem zaczęła mnie już tak męczyć swoim widokiem, że ją po prostu oddałam w dobre ręce.

Zobacz całą dyskusję

reisefieber

Autor: mchpro Dodany 31.10.2007 09:51

Podróże - dobra rzecz. Ale wyjechać na zawsze? Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma :-)

Zobacz całą dyskusję

reisefieber

Autor: jakozak Dodany 31.10.2007 09:39

Książki się znajdą - nie martw się. Nie masz pojęcia, jak bardzo chciałabym stąd wyjechać na zawsze.

Zobacz całą dyskusję

reisefieber

Autor: Moni Dodany 31.10.2007 08:43

Polskich pisarzy wspolczesnych mozna tez czytac poza Polska. ;-) Nabieraja oni wtedy dodatkowej wartosci i smaczku, bo przyblizaja nam Polske w calej "doskonalosci".

Zobacz całą dyskusję

Murakami "Koniec świata i Hard-Boiled Wonderland"

Autor: MaterAntiquitas Dodany 31.10.2007 00:21

Znalazłam ją w internecie powodowana znudzeniem i brakiem twórczego zajęcia. Nie zastanawiałam się długo - postanowiłam ją przeczytać. Z początku z przerwami na rozmowy na komunikatorze, graniu w tekstowe mmorpg i przeglądaniu for internetowych, teraz nie mogę się od niej oderwać. Pan Haruki kolejny raz mnie zaczarował. Mam za sobą pierwsze dwa rozdziały. Nie sądziłam, że czytanie na ekranie może równie wciągać co czytanie z papieru. Osobiście je...

Zobacz całą dyskusję

Anna Karenina, część piąta

Autor: Kaoru Dodany 30.10.2007 23:51

A wiesz, że ja mam z Kareniną dokładnie ten sam problem? Zaczęłam w zeszłym roku ale poległam zaraz jakoś na początku. W te wakacje przebrnęłam przez pierwszy tom i znów mnie przystopowało. Durgi skończę zapewne jakoś za dwa lata, bo tak mi tempo wypada ;-) Nie wiem dlaczego tak jest, przecież książka jest rewelacyjna! Może spróbuję "Wojnę i pokój"... Ale tą z kolei mam w czterech tomach, więc w przeliczeniu jakieś 8 lat mi to zajmie...

Zobacz całą dyskusję

Cejrowski i Pawlikowska - porównawczo

Autor: McAgnes Dodany 30.10.2007 22:53

No to widzę, że "Rio Anaconda" trzeba wpisać na listę zakupową.

Zobacz całą dyskusję

reisefieber

Autor: dansemacabre Dodany 30.10.2007 21:46

Jutro wyjeżdżam z kraju. Na Zachód jadę, odetchnąć od tej polskiej, upolitycznionej do cna i coraz bardziej mnie upodlającej rzeczywistości. Miałem problem, jakie książki wziąć, ale szybko go rozwiązałem - wrzuciłem po prostu, co się dało. I do 5 listopada nie będzie mnie w tym kraju, którego coraz częściej tak serdecznie mam dość i z którego chętnie wyjechałbym na stałe. Tylko... gdzie ja bym się naczytał tylu ciekawych rzeczy, jak nie wśród pol...

Zobacz całą dyskusję

Zamiast pw (verdiana)

Autor: dansemacabre Dodany 30.10.2007 21:42

No właśnie, ja do Ciebie piszę i na gazetowego maila i na Onet... i nic :-( A ważną sprawę mam.

Zobacz całą dyskusję

Anna Karenina, część piąta

Autor: prosiaczek Dodany 30.10.2007 21:12

Mam determinację żeby dokończyć tę cholerną książkę. Pierwsze podejście zakończyło się fiaskiem. Ale teraz bezproblemowo przebrnęłam przez cały pierwszy tom. Czytam.. Lewin i Kitty, ten wątek się nad wyraz dobrze czyta. Nawet te opisy rolnictwa w Rosji w tomie pierwszym są taką sielanką, że aż miło czytać. Dalej.. Anna i Wroński. Jakieś to takie strasznie męczące. W przypadku Lewina i Kitty Tołstoj bardzo rozbudował opisy przeżyć obu bohaterów. W...

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane w październiku

Autor: lusinka1992 Dodany 30.10.2007 19:38

Szybka czytatka w ten zawalony robotą październikowy wieczór (olimpiady się zbliżają proszę państwa). Oto, co pomiędzy podręcznikiem do historii a książką do matematyki, udało mi się "przemycić": 1) Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz 2) Kwiaty zła, Charle Baudelaire 3) Gra na wielu bębenkach, Olga Tokarczuk

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Anna 46 Dodany 30.10.2007 18:54

Z całego serca dziękuję! Podejmij decyzję, albo nie podejmuj - po prostu idź do specjalisty - odżyjesz, jako i ja odżyłam! A te małe literki przestaną Ci się śnić po nocach... :-)))

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Anna 46 Dodany 30.10.2007 18:47

I bardzo dobrze. Takie książki i takie wrażenia są potrzebne (mnie na pewno); trzeba się zatrzymać, pomyśleć i skłonić głowę w hołdzie...

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Marylek Dodany 30.10.2007 18:47

Och, jak ja cię świetnie rozumiem! Ja mam moje pierwsze już, hmm, pomyślmy, cztery lata? Pięć? Ale wciąż o nich zapominam (albo "zapominam"), w dziennym świetle dobrze widzę (mam długie ręce, prawie jak bibliotekarz), ale przy sztucznym zaczynam ich szukać. No gdzie są!? Jak to nie ma? O, jak mnie to wkurza! A jest taka seria Prószyńskiego - Idee, ludzie, stanowiska, bardzo ciekawe pozycje, mam kilka, ale żadnej nie przeczytałam, bo il...

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Gusia_78 Dodany 30.10.2007 18:38

Rozumiem Cię, również mną tąpnęło. Niestety nie mogę obiecać, że już Ci więcej tego nie zrobię :-)

Zobacz całą dyskusję

Cejrowski i Pawlikowska - porównawczo

Autor: Bacia Dodany 30.10.2007 18:36

Jestem tego samego zdania co autorka czytatki.Pawlikowska świetnie opowiada, a Cejrowski wspaniale pisze.Przeczytałam "Gringo",natychmiast wzięłam się za "Rio Anaconda" i byłam zachwycona.Cejrowski "mówiący" najnormalniej mnie wnerwia.Nie liczą się inni rozmówcy,on jest najważniejszy, najmądrzejszy, najwspanialszy i jeszcze kilka razy naj.Lepiej wypada gdy mówi solo.Pisze genialnie.Pawlikowska w rozmowie grupowej też...

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Anna 46 Dodany 30.10.2007 18:33

:-))) Pełnia szczęścia - to jest właściwe określenie! :-) Romansidła zaś polecam od czasu do czasu na wszelkiego rodzaju doły i dołeczki - źródło czystej radochy. Teraz odreagowuję Oprawców, łupnęło mną bardzo; przeżyłam tę książkę mocno.

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Gusia_78 Dodany 30.10.2007 18:23

Aniu, napisałas tak dowcipnie o sprawach skądinąd niewesołych :-) Podziwiam Cię za ten dar :-) Cieszę się, że rozkoszujesz się już wymarzoną lekturą, a nie tylko romansidłami :-)

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Anna 46 Dodany 30.10.2007 18:17

Każdy by chciał... powiedziała Anna z rozmarzeniem cielęcym w głosie.

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Vemona Dodany 30.10.2007 18:08

<roftl> A nie chciałabyś tak móc jak on???

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Anna 46 Dodany 30.10.2007 18:04

"... i już wszystko możesz". Poczułam się niemal jak Ślepy Io! :-))))))))

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Vemona Dodany 30.10.2007 18:02

Anno, jak dobrze Cię widzieć taką już dobrze widzącą!! :-))) Okropecznie się cieszę, że się cieszysz, że cały świat jest wyraźny i już wszystko możesz.

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: K-atarzyna Dodany 30.10.2007 17:47

Bardzo fajnie to opisałaś. Masz ciekawy sposób pisania. Pozdrawiam :)

Zobacz całą dyskusję

Cejrowski i Pawlikowska - porównawczo

Autor: Czytelnik_Kasia Dodany 30.10.2007 17:41

A jak dla mnie - odwrotnie! Dawno temu zaczęłam czytać "podróżnika WC" Cejrowskiego i nie mogłam skończyć. Książkę Beaty kupiłam wraz z National Geografic (Blondyna śpiewa w Ukajali) - takie miłe, małe wydanie - i bardzo mi się spodobała. A co do Pratcheta.. bardzo go lubię, więc może spróbuję jednak coś i z jego (Cejrowskiego) dorobku przeczytać.

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Anna 46 Dodany 30.10.2007 17:31

Zadowolona, to mało! Dumna z siebie! :-))) Dziękuję! Buźka!

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Czytelnik_Kasia Dodany 30.10.2007 17:16

Przypominasz mi moją mamę, Anno! Ona jest taka sama, z tym zwlekaniem ile się da. A jak już wreszcie to coś załatwi, to taka zadowolona! Co do czytatki, bardzo mi się podobała :) A co do okularów, to do czytania muszę je zdejmować, ale ciągle o tym zapominam... Miłej lektury "małych liter"!

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Anna 46 Dodany 30.10.2007 16:28

Ho ho ho, albo i wcześniej… - Popatrz, jaki ci śliczny kubeczek kupiłam! – stawiam przed moim kochaniem nowy nabytek z parująca, wonną zawartością. - Już mi nie będziesz zabierał mojego, o! Mąż odwraca kubek napisem do siebie i zastyga nieruchomo. - Za mało mleka? Dolej sobie po prostu. - Nie, nie… kawa doskonała… tylko widzisz, nie wiem, czy pamiętasz, że ja mam na imię Jacek nie Jarek… Łapię za kubek, omal nie wylewając mu wrzątku na s...

Zobacz całą dyskusję

Cejrowski i Pawlikowska - porównawczo

Autor: exilvia Dodany 30.10.2007 15:27

W końcu pewnie i ja się ugnę i przeczytam coś Cejrowskiego, tym bardziej, że od czasu do czasu podglądam jego program telewizyjny i (do czego ciężko mi się przyznać) dobrze się bawię. A ten Pratchett to mnie tylko przywodzi do złego.. ;)

Zobacz całą dyskusję

Leśmiana ciag dalszy....

Autor: Asieńka23 Dodany 30.10.2007 11:59

Czasami mojej ślepej posłuszny ochocie... Czasami mojej ślepej posłuszny ochocie Pragnę w tobie mieć czujną na byle skinienie Sługę, co pieszczotami gasi me pragnienie, A ty jesteś tak zmyślna i zwinna w pieszczocie! Gdy twój warkocz, jak w słońcu wybujałe ziele, Tchem rozwartych ogrodów mą duszę owionie, Głowę twą, niby puchar, ujmuję w swe dłonie I wargami w ślad dreszczu prowadzę po ciele. I raduję się, śl...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: