Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Nienasz

Autor: Nemesis15 Dodany 24.01.2007 17:40

Ja... Czemu nie wydasz książki? Te opowiadania są genialne!

Zobacz całą dyskusję

Samobójca

Autor: Nemesis15 Dodany 24.01.2007 17:32

Co tu dużo gadać, świetne jest i tyle. Jak napiszesz coś fantasy, to się na to rzucę.

Zobacz całą dyskusję

LIST MIŁOSNY. Czyli czego ode mnie nigdy nie usłyszysz mój mężu?

Autor: za-kre-co-na Dodany 24.01.2007 17:13

Ty się durand lepiej w komentarze dokładniej wczytuj bo z nich wynika jasno, że ja panna jeszcze:)

Zobacz całą dyskusję

Zagadka dla rozrywki

Autor: szafir Dodany 24.01.2007 16:48

ad PS. przy takim założeniu to nawet w klasycznym rozwiązaniu tej zagadki kłamca może odpowiedzieć "nie wiem" (kłamiąc wrednie)i leżę na czterech łopatkach. Zaciekawiły mnie, rzecz jasna strachogenne nazwy szat, może Ty je znasz? Chętnie, jako umysł prosty, się czegoś poboję.

Zobacz całą dyskusję

Czytatka recenzyjna (trzy w jednym)

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 24.01.2007 16:43

Jam to, nie chwaląc się, uczyniła :))! A nie będziesz mi potem mieć za złe, że Cię naraziłam na obcowanie ze zgoła nieprzystojną mową rozlicznych awanturników i zbereźników?

Zobacz całą dyskusję

LIST MIŁOSNY. Czyli czego ode mnie nigdy nie usłyszysz mój mężu?

Autor: maltanka Dodany 24.01.2007 16:32

Szkoda, że nie masz męża bo byłąbyś świetną żoną. Prawie modelową w rozumieniu polskich macho.

Zobacz całą dyskusję

Zagadka dla rozrywki

Autor: neutrinO7O1 Dodany 24.01.2007 16:10

Niestety to są prości chłopi. Nie mają pojęcia o genach. Poza tym to jest świat baśniowy. Tam nie ma genów, tam są czarodziejskie moce. Ale blisko już jesteś tego Zamku który pudli nigdy nie widział. Sweterków też. Nosi się tam tajemnicze szaty których nazwy poddani boją się wymawiać. Także bierz miecz, topór, czy co tam masz ostrego i zabieraj się do nadania swojemu pytaniu prostych kształtów :P PS. Nawet jeśli chłopi są profesorami genetyki,...

Zobacz całą dyskusję

Kocham Marcela

Autor: verdiana Dodany 24.01.2007 15:51

I znowu jestem marcelnięta (Jola jest wielka :-)). I kocham Marcela jeszcze bardziej. "Mój Boże, ileż osób trzeba ścierpieć, aby w końcu trafić na nieprzeciętną istotę!" Marcel to powiedział, Celesta przytoczyła na s. 316. Za to zdanie chyba wybaczę mu wszystko. Miałaś rację, że dalej jest więcej o Prouście! Uwaga, chwalę się! Wynalazłam własny egzemplarz Albaret za...18zł! :D

Zobacz całą dyskusję

Filmowo-teatralna

Autor: Vemona Dodany 24.01.2007 15:21

Ale jako Janka też go uwielbiam! Właśnie dostałam od męża w prezencie zestaw płyt ze wszystkimi odcinkami "Czterech pancernych". :-)

Zobacz całą dyskusję

LIST MIŁOSNY. Czyli czego ode mnie nigdy nie usłyszysz mój mężu?

Autor: durand Dodany 24.01.2007 15:14

Dowcipne! Ale czy naprawde za-kre-co-na jeszcze się ceruje skarpetki? Przy tych cenach nowych skarpet jest to nieopłacalne. I druga sprawa: ponad dziesięć złotych wydajesz miesięcznie na listy do męża. Nielepiej wysyłać maile? Przecież twój małżonek i tak tego nie czyta. A ile właściwie masz lat, że nie możesz nosić brązowej spódnicy, bo w twoim wieku nie wypada. Noś czerwoną, albo różową...

Zobacz całą dyskusję

LIST MIŁOSNY. Czyli czego ode mnie nigdy nie usłyszysz mój mężu?

Autor: the watcher Dodany 24.01.2007 14:54

Na szczęście nie znam takich "skłonnych do poświęceń" kobiet ;-) Ale masz rację- takie kobiety też istnieją i w miarę możliwości trzeba je uświadamiać.

Zobacz całą dyskusję

Zagadka dla rozrywki

Autor: szafir Dodany 24.01.2007 14:18

No dobra, dobra, to ja go wezmę, tego królewicza. Czyli muszę się cofnąć do rozstaju dróg.... Niech no pomyślę, pewnie muszę dziada zapytać tak: "posłuchaj, jeśli Twój brat ożenił się z kobietą, która nigdy nie kłamie i mieli razem dziecko, a gen permanentnej kłamliwości ma charakter recesywny, to co odpowiedziałoby to dziecko, gdyby zapytać je o drogę do zamku?". A swoją drogą - słowo "zamek" dużo bardziej działa na wyobr...

Zobacz całą dyskusję

Filmowo-teatralna

Autor: jakozak Dodany 24.01.2007 14:12

Szanuję go tak bardzo, że brak mi słów. Uważam, że to jeden z najznakomitszych aktorów wszechczasów. Taki Janek... Kto by pomyślał?

Zobacz całą dyskusję

Hura!!!.Dostałam wczoraj prace.

Autor: ella Dodany 24.01.2007 14:10

Izuś, gratuluję! Dzieci są szczęśliwe, jeśli mają szczęśliwą matkę. Życzę Ci więc, oprócz pieniędzy, dużo satysfakcji i szczęścia. Syrenko, Tobie życzę tego samego.

Zobacz całą dyskusję

Czytatka recenzyjna (trzy w jednym)

Autor: jakozak Dodany 24.01.2007 14:10

Jakoś udawało mi się udawać (:-))) ) do tej pory przed sobą, że tej książki w ogóle nie ma. Miarka się przebrała. Półtora tysiąca stron ląduje w schowku. Ty mi to zrobiłaś!

Zobacz całą dyskusję

Zmarł Ryszard Kapuściński

Autor: Gusia_78 Dodany 24.01.2007 13:28

Kilka słów na ten temat, bo serce mi się kroi. Odszedł Wielki Pisarz…dla jednych pisarz dla innych reportażysta… A dla mnie ?.... Pierwszy raz zetknęłam się z twórczością Kapuścińskiego, gdy Tata podsunął mi „Cesarza”,swoją ulubioną książkę Mistrza. Podobała mi się ale nie zachwyciła…pomyślałam…o co tyle krzyku? Nie wiem, może byłam za młoda? Kolejne spotkanie z Ryszardem Kapuścińskim miało miejsce kilka lat później przy okazji „Imperium”. Zac...

Zobacz całą dyskusję

Gdzie byłam, jak mnie nie było [Kobieta Gabriela]

Autor: BAJKA23 Dodany 24.01.2007 10:35

Szczerze mówiąc nie zgadzam się z powyższym komentarzem. Książka jest wspaniała oryginalnie napisana i budzi prawdziwie głebokie emocje. Styl pisania jest wspaniały - inny, świeży, tajemniczy. Jak widać nie trafia w gusta ludzi, którzy wolą czytać coś co jest napisane "ciurkiem". Zdecydowanie polecam osobom, które szukają czegoś innego niż zwykła książka mająca wstęp rozwinięcie i zakończenie. Pozdrawiam.

Zobacz całą dyskusję

Hura!!!.Dostałam wczoraj prace.

Autor: Anna 46 Dodany 24.01.2007 10:29

Za Ciebie też trzymam, Syrenko!:-)

Zobacz całą dyskusję

Czytatka recenzyjna (trzy w jednym)

Autor: Anna 46 Dodany 24.01.2007 10:28

Ten Sapkowski stoi ma półce i czeka. Od bardzo dawna, mimo, że jest mi serecznie polecany przez dziecko i Biblionetkowiczów - jakoś doczekać się nie może... Twoja czytatka uczyniła milowy krok w przekonaniu mnie do onegoż; zwłaszcza to zdanie: "A przy okazji uświadamia nam, jakim nonsensem jest zabijanie w imię jakiejkolwiek wiary – a może w ogóle jakiejkolwiek idei?" Dziekuję. Chyba nie mam wyjścia...:-)

Zobacz całą dyskusję

Filmowo-teatralna

Autor: Vemona Dodany 24.01.2007 10:22

Niestety Diano, na żywo widziałam go tylko we "Władzy" i "Weselu", to dużo za mało jak na to, co by się chciało. Może kiedyś w czasie pobytu w Polsce trafisz na jakieś przedstawienie z jego udziałem? Ja jeszcze widziałam go niejednokrotnie na spacerach nad morzem, bo lubi przyjeżdżać do tej samej miejscowości, w której od lat spędzam urlopy - do Kuźnicy na Helu. Spaceruje po porcie, robi przepiękne zdjęcia (kilka zamieścił w s...

Zobacz całą dyskusję

Hura!!!.Dostałam wczoraj prace.

Autor: joanna.syrenka Dodany 24.01.2007 10:20

Gratuluję Izuś! O dzieci się nie martw, Ola będzie opowiadać im bajki ;) ;) ;) Powodzenia Ci życzę, a i ja jutro zaczynam pracę w nowym miejscu, wiec bardzo Cię rozumiem :)

Zobacz całą dyskusję

Hura!!!.Dostałam wczoraj prace.

Autor: Anna 46 Dodany 24.01.2007 10:16

Nie bój się! Poradzisz sobie! I wybij sobie z głowy jakiekolwiek poczucie winy; nie jestez żadną egoistką, tylko normalną kobietą. Trzymam kciuki; powodzenia!:-)

Zobacz całą dyskusję

Hura!!!.Dostałam wczoraj prace.

Autor: jakozak Dodany 24.01.2007 09:57

Skoro chcesz iść do pracy nie miej żadnych wyrzutów. Dzieciom będzie bardzo dobrze z babcią i nie musisz ich żałować. Okazywać im miłość (a to się najbardziej liczy!) możesz i po pracy. Grastuluję szczęścia. Powodzenia. :-)))

Zobacz całą dyskusję

Hura!!!.Dostałam wczoraj prace.

Autor: norge Dodany 24.01.2007 09:33

Gratuluje! Jesli to praca na caly etat, to pewnie bedzie ci z poczatku troche ciezko. Ale dasz sobie rade, glowa do gory :-)

Zobacz całą dyskusję

LIST MIŁOSNY. Czyli czego ode mnie nigdy nie usłyszysz mój mężu?

Autor: Izuś Dodany 24.01.2007 09:27

Bardzo mi się podobało i na szczęście mojego małżeństwa to nie dotyczy.

Zobacz całą dyskusję

Hura!!!.Dostałam wczoraj prace.

Autor: Izuś Dodany 24.01.2007 09:16

Jestem bardzo szczęśliwa bo wczoraj dostałam prace w banku. Szczerze mówiąc troche się boję bo nie mam pojęcia czy sobie poradze, ale mam nadzieje, że tak.Niespodziewałam się takiego końca bo swoje CV wysyłałam od początku listopada. Z jednej strony bardzo chce iść do pracy a z drugiej nie chce opuszczać swoich maleństw.Niby zostaną pod dobrą opieką teściowej, ale i tak się martwię. A według Was kiedy jest najlepszy moment żeby mając małe dzieci ...

Zobacz całą dyskusję

LIST MIŁOSNY. Czyli czego ode mnie nigdy nie usłyszysz mój mężu?

Autor: za-kre-co-na Dodany 24.01.2007 09:15

mnie też to cieszy, bo ja też chciałabym - będąc już mężatką móc powiedzieć to samo o sobie;)

Zobacz całą dyskusję

LIST MIŁOSNY. Czyli czego ode mnie nigdy nie usłyszysz mój mężu?

Autor: za-kre-co-na Dodany 24.01.2007 09:14

ja myślę, że czasem tak właśnie tak jest, pisząc ten felieton chciałam pokazać jak bardzo kobiety są skłonne do poświęceń i jak śmiesznie tłumaczą sobie pewne sytuacjie... jak już wspominałam tekst ten ukazał się w pewnej gazecie, po przeczytaniu go wiele osób (tj. kobiet) mówiło do mnie: "za-kre-co-na" dziękuję ci za te słowa, coś zrozumiałam"... (co wcale nie oznacza, że dotyczy to wszystkich kobiet tak na marginesie;)

Zobacz całą dyskusję

paradoks

Autor: za-kre-co-na Dodany 24.01.2007 09:07

raczej od związku...;)

Zobacz całą dyskusję

paradoks

Autor: za-kre-co-na Dodany 24.01.2007 09:07

"Dożytwotni kochankowie" - Piotr Pietucha i "Gdyby zamilkły kobiety" - Krystyny Kofty to są książki zdaje się z tej samej półki, które już przeczytałam, za "mrówki";) zaś wezmę się jak tylko znajdę czas...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: