Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Cudowna lektura. Wiele mówi o człowieku i to w wielu wymiarach. Niektóre przypadki tak niesamowite, że aż trudno uwierzyć w ich prawdziwość.
Widać nie taki z ciebie znawca, za jakiego pragniesz uchodzić. Tym bardziej, że w twoich ocenach nie ma zbyt wielu pereł.
No i jak się podoba cytat? Bo mi sie podoba strasznie, tak strasznie, że zapisałam go sobie, abym mogła wracać do niego za każdym razem, kiedy zajdzie taka potrzeba. Kto wie, z jakiej ksiązki? Tylko ja wiem...? No, przeciez nie tylko! Jest to oczywiście fragment "Falbanek" (Wydawnictwo Akapit Press, Łódź 1994, str. 128, 11-12 linijka od góry). Chyba wiadomo, kto napisał? No, ja myślę. Jestem świeżo po tej lekturce. Właściwie skończyłam ją d...
Już sam tytuł działa odpychająco,nie uważasz?
Masz rację. Naprawdę wspaniała. Szczególnie robi na mnie wrażenie umiejętność Sacksa do wiązania zaburzonych form postrzegania takich jak czas, czy przestrzeń z jej odpowiednikami w teorii poznania i konkretnymi filozofami. Druga rzecz to, jak napisał ktoś we wstępie, prosty język. Nie wiem, jak mu się to udało, ale moim zdaniem, książka naprawdę jest łatwo "wchłanialna" :-) mimo rangi i zasięgu poruszanych tam kwestii.
Wspaniała lektura. Ostatnio sporo o niej rozmawiałam:-)
Moje wakacje wyglądają następująco: jadę na działeczkę, opalam się, pływam w jeziorze i czytam. Co kilka dni wracam do domu i ze zdziwieniem odkrywam, jakie straszne zaległości mam na BNetce! Nie nadrobię ich dzisiaj wieczorem, nie ma mowy. Napiszę tylko czytatkę, a forum - jutro. Ostatnie lektury nie były zbyt wciągające. "Wystarczy być" Kosińskiego zupełnie nie pasowało mi do tego autora. No i było zbyt krótkie. Ledwo zdążyłam się rozkręcić, ...
Generalnie książka jest o zaburzeniach ludzi z uszkodzoną lewą półkulą, odpowiedzialną za czas, tożsamość, sens. Wybrałem przypadki, które utknęły mi w pamięci 1. Straty - czyli deficyty. Bark jakiejś funkcji, części mózgu a. Bohater tytułowy, który tracił zdolność do scalania obrazów. Widział tylko szczegóły. Świetny przykład jego ewolucji twórczej jako pejzażysty - od realizmu do kubizmu. b. Zagubiony marynarz - zespół Korsakova - niezdoln...
Nie jest to książka zbyt obszerna albowiem zawiera tylko 150 stron małego formatu. Lecz samo to nie jest jeszcze nie przekreślałoby jej. Książka ta to po prostu miernota. Żałuję, że ją przeczytałem. Zawiodłem się kupując ją, nawet w antykwariacie za 3 zł.
Ja nie moge się doczekać plskiej wersji jezykowej - na razie mi sie średnio chce czytać wersję angielską, zresztą w moim mieście jej nie ma.
Przeczytałam już pierwszych pięć rozdziałów i ze zdziwieniem konstatuję, że jestem w stanie bez większych problemów zrozumieć książkę po angielsku. A czy na razie jest ciekawie? Nie jest. Zwłaszcza pierwszy rozdział opisujący rozmowę ministra magii z premierem - niepotrzebny, choć momentami zabawny. Więcej nie powiem. Kto HP lubi to i tak przeczyta sam :)
(koniecznie z trzema wykrzyknikami!!!) Naprawdę bardzo, bardzo mądre słowa Horacego. Zaczęło się... Zaraz.. Tak, zaczęło się dokładnie 18.05.05 wieczorem, około godziny... 19, podejrzewam. No, nieważne. Ważne jest, że: zaczęło się 18.05.05, w Jarnołtowku, w ośrodku wypoczynkowym "Społem". Ten Horacy to był naprawdę mądry. Dedukuję to na podstawie tylko tego jednego stwierdzenia, bo nie jestem tak obkuta z łacińskimi cytatami, jak Ignacy Bo...
Weszlam na Zieloną Listę, przeglądałam użytkowników i.. przypadkiem natrafiłam na Ciebie :) W dziale 'o mnie' piszesz, że chcesz znaleźć bratnią dusze.. Do usług, sir :D Nie martw sie, ja też nigdzie nie wyjeżdżam (no, chyba). Chcesz sie wymieniac ksiazkami..? Hmm.. Mój asortyment jest średnio ciekawy :P Miałam kiedyś dużo książek, ale nie było miejsca i książki stopniowo wędrowały na śmietnik.. Nie miałam na to wpływu, bo to działo się kiedy ...
Ponieważ nie ma chyba w Biblionetce zakładki "Podziękowania wdzięcznych użytkowników", więc w tym miejscu chciałabym takie podziękowanie złożyć i wyrazić swój zachwyt. Bardzo cenne jest to, że można tu spotkać ludzi, których łączy miłość do książek, że można o tych książkach poczytać i porozmawiać. Chciałam też pochwalić znakomitą organizację tej strony. Brak mi słów dla jej logiki, czytelności i funkcjonalności. Bardzo serdecznie pozd...
Właśnie czytam "Wielką szansę" Helen Santori, może to nie coś ambitnego, ale są w końcu wakacje potrzebuję lekkiej i przyjemnej książki nim przejdę do lektur. Właściwie już kończę czytać i martwię się o Consuelę (cóż za piękne imie!!!), która poświęca się bez reszty pisząc zabawne teksty tzw. "gagi" dla swojego chłopaka. Mac, bo to on właśnie, rozpoczyna karierę komika, niestety jego programy są beznadziejne. Cony zapomina o własnym życiu, przec...
Piszę krótko, by wrócić do lektury... Aktualnie "Jednoroczna wdowa" Irvinga, ale w ciągu ostatniego tygodnia pochłonęłam 5 czy 6 książek i wreszcie czuję się normalnie. Zachwycił mnie "Dom duchów", miłą rozrywke stanowiły "Kocie worki"... Wszystkim molom książkowym życzę, by też miały w te wakacje taki czas... :)))
W związku z tym, że tą książkę bardzo trudno znaleźć zacząłem tłumaczyć ją sam. Bardzo opornie mi to idzie, ale mimo wszystko do przodu. Jak chcecie ją przeczytać to piszcie na adres faraday16@op.pl może jak ktoś będzie na nią czekał to się bardziej sprężę, a może nie. Pozdro dla wszystkich!
To ja chwilowo wybywam. Nie będzie mnie caaaaaałe dwa tygodnie, będę żyć w towarzystwie tłumu dzikich turystów, piasek będę miała wszędzie, w tym w uszach i pod paznokciami a z nosa zejdzie mi skóra od słońca. Słowem: ludzie, nad morze jadę! :) Ależ się cieszę :)
Wczoraj odebrałam z poczty komplet wykładów z literatury Nabokova. Po czterech tygodniach czekania i za niespełna sto złotych w prosty sposób zostałam przeniesiona na salę wykładową Harvardu, gdzie z niecierpliwością czekam, aby zawodowy pisarz, człowiek wnikliwy, bystry i kontrowersyjny wygłosił z katedry, cóż takiego wyczytał u Prousta, Gogola, Dickensa, Dostojewskiego i Cervantesa poza oczywistą walką z wiatrakami. Podoba mi się zachwyt jaki p...
1. Typy depresji a. Endogenna - najprawdopodobniej wrodzony, zespół depresyjno maniakalny. b. Depresje przełomów biologicznych i. inwolucyjna - schyłku życia; ii. wieku młodzieńczego - przyszłość to czarna ścian iii. poporodowa c. Objawowa - związana z jakąś chorobą d. Organiczna e. Starcza - smutek starości, negatywny bilans życia, projekcje w przeszłość, brak przyszłości. f. Schizofreniczna - po przebytym ataku, kiedy światy chorego,...
Dzięki, postaram się zdobyć :)
Po wprowadzeniu przez Ciebie książek Szymona Askenazego, zajrzałam na Twoją stronę, aby zobaczyć, kto wprowadza takie "wynalazki". Zaciekawiła mnie ta "Godzina policyjna". Jak będzie osiągalna, to może przeczytam.
A to może przeczytaj "Paradę fiołków" Siesickiej? Tematyka może trochę inna, ale ja przeczytałam szybko i bardzo mi się podobała, taki mały zbiorek felietonów rodzinnych :)
Z Ali Makoty podobały mi się cytaty :] zapisałam nimi cały swój cytatnik, znaczy, taki zeszyt do wypisywania cytatów :] No to mam nadzieję, że jak wrócę z wakacji to "Charlotte's web" będzie już opisana. :)
Właśnie skończyłam czytać książkę "Księżyc w pełni", która strasznie mnie wciągnęła. Czytałam ją szybko i z wielkim zaciekawieniem. Zafascynowały mnie przygody młodej Vicky... Bardzo mi się spodobała, choć dopiero teraz dowiedziałam się, że istnieje poprzedni tom. Chętnie go przeczytam, jeśli uda mi się go zdobyć...
Ja? A te z serii nie dla taty, nie dla mamy, ale nie chce mi sie pisac;p przeczytałam ale makotę i uwazam, ze badziewie;p a teraz zabrałam się "charlotte's web" :) w wersji oryginalnej :) jak skoncze to opisze :> w ogole nadrobie wszelkie zaleglosci :) kiedys:) i sorry, ze do Ciebie nie zerkam, ale nie mam siły;p
Buszując po przepastnych szufladach Biblionetki, natrafiłam na kilka wypowiedzi dotyczących "Stowarzyszenia Umarłych Poetów" i... przypomniała mi się ta jedna z bardziej wartościowych książek, jakie czytałam. Muszę się przyznać, że nie pamiętam już dokładnie całej treści, natomiast przesłanie "Carpe diem" zakotwiczyło się we mnie na stałe od zakończenia lektury. Hmm... wiecie, jaka była jedna z pierwszych myśli, jakie przyszły mi do głowy p...
Polecam Ci książkę Kuchowicza-Barbara Radziwiłłówna. Na pewno znajdziesz ją w każdej bibliotece.
Być może masz rację, ale ja mało wiem o Barbarze i ciągle staram się tą wiedzę pogłębiać :)powiedz skąd bierzesz informacje o niej bo ja nigdzie nie mogę nic znaleźć oprócz zdawkowych informacji
Tak, zgodnie z tytułem mojego Czytatnika, uważam, że kto czyta, żyje wiele razy...I nie jest to bynajmniej byle jakie bytowanie! Możemy czuć się członkami rodziny królewskiej, znakomitymi muzykami czy pisarzami albo biednymi malarzami, ale o wielkich sercach:)) Często śmiejemy się z moim bratem, że ja urodziłam się jeszcze w erze książek i słowa drukowanego, a on już epokę do przodu, w świecie elektroniki i komputerów (jest między nami różnica n...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)