Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Dokonczylam, choc zachwycona nie jestem. Czytadlo i to raczej z tych miernych. Chyba mialo byc w zamierzeniu smiesznie. Same kulisy nie wystarcza na dobra ksiazke.
Mieszkalam kilka lat pod Warszawa i czesto tam bywalam ;)
Hihi, ja mam taki notesik z tytułami książek, które uznałam za warte przeczytania na podstawie ocen i recenzji w Biblionetce oraz w prasie. Tylko od kiedy go mam (pewnie z 10 lat), chyba go raz nie zapomniałam idąc do biblioteki :). Więc zaczynam łowy od przeglądania regału z nowościami i prób skojarzenia figurujących tam pozycji z tym, co pamiętam z notesika. Jeżeli nic nie ma, biorę po kolei każdą książkę, której tytuł mi nic nie mówi, przerzu...
wow po stokroć. nie po tysiąckroć, z powodu objętości książki, która jest jedynym jej mankamentem; nie mam nic przeciwko obszernym powieściom, ale w tej książce jest kilka rzeczy, które wg mnie są zbędne, i można by je ze spokojem pominąć. no, ale...: cudowne metafory, mali łysi doktorkowie, aury - fascynujący pomysł; tak samo jak sędziwi staruszkowie, którzy pełnią rolę bohaterów ratujących świat :) wielki ukłon w stronę Króla!
Moje kolejne podejście do książki tego pisarza- "Kolor magii" Wynik - beznadziejny. Nikt mnie nie przekona, tego się nie da czytać. Jego książki są dla mnie jak zupa, której się nie lubi- gdybym miała umrzeć z głodu owszem bym zjadła, ale tak...
No, tytuł też mało zachęcający... Ale może dla tego tła warto dokończyć!
Holly, a mieszkałaś kiedyś w Warszawie? Albo studiowałaś? Bo jazz pub to taka różowa buda z niebieskim dachem. :-)
No chyba rzeczywiscie jakis znak ;) Jesli dobrze kojarze, to wiem gdzie ta knajpa w Wa-wie jest...
w trakcie opowiadania Lundkvista (Konie Nocy) oraz wspominam dzieciństwo z serią o Muminkach do przeczytania w najbliższym czasie: -"Wahadło Foucaulta" Umberto Eco -"Rok 1984" George Orwell (dokończyć) -"Idzie skacząc po górach", "Popiół i Diament" Jerzego Andrzejewicza -"Mistrz i Małgorzata" Michaiła Bułhakowa -coś Charlesa Henry'ego Bukowskiego -"Buszujący w Zbożu" J.D. Salingera (dokończyć) -coś Lema -"Chromosom 6" Robina Cooka -"P...
Oooo, co za fantastyczne pytanie! Choć obawiam się, że metod wyboru książek w bibliotece, ja sama mam tak dużo, że może wyjść dość długi komentarz. A co by dopiero wyszło, gdyby się wypowiedziało więcej użytkowników bibliotek! Ale do rzeczy: Rzadko stosuję Twoją metodę. Zdarzyło mi się to chyba tylko kilka razy w życiu. Zazwyczaj idę do biblioteki z gotową listą książek do wypożyczenia. Są to książki (wypunktować będzie chyba najłatwiej)...
Nie lubię takich książek beletrystycznych, które są nieco stylizowane na popularnonaukowe (piję do Vargi), a potem często okazuje się, że to fikcja. Owszem, zawsze czytając, trzeba brać to pod uwagę, ale no... nie lubię!
Przeczytałam "Smażone zielone pomidory" Fannie Falgg. Ach, takie czytadło. Ale całkiem niezłe: urzekająco - wzruszające. Oczywiście dziewczyńskie: wszystkim dziewczynom polecam. Najlepiej w okolicach listopada, żeby można się było władować pod koc i przy czytaniu wypić hektolitry herbaty (słodkiej, z cytryną). Cała opowieść kręci się wokół pewnej kawiarni. Ta kawiarnia to serce Whistle Stop, w niej toczy się życie miasteczka, w niej można zjeś...
Zupełnie niepotrzebnie. W końcu nie myli się tylko ten, który nic nie robi. :-)
Dziękuję za miłe słowa, Diano :) Pozdrawiam
I ostatnia porcja zaległości. Szybciutko i krótko, bo jutro na urlop, a już cała porcja świeżej lektury spakowana. "Gulasz z turula" Pesymistycny obraz Węgrów jako narodu tęskniącego za dawnym wielkim państwem węgierskim, narodu o najwyższym współczynniku samobójstw w Europie. Nie wiem, czy to rzeczywisty obraz Węgier, czy może w trakcie pisania u pana Vargi obudził się Polak z narodową skłonnością do narzekania. Gulasz z turula "Po...
Też nie znoszę pisania po książkach, ale książki z dedykacją mają dla mnie większą wartość osobistą. Jeszcze się taki nie znalazł kto by coś na mojej książce coś napisał, a pożyczam dość często. Najgorze co zrobiłem książce to poplamienie ją krwią. Czytałem, widzę, że mam na sobie komara i walnąłem tym co miałem w ręku. Komar miał w sobie tyle krwi, że przeszło na kilka stron.
Pzeczytałam z zainteresowaniem. Piszesz bardzo ciekawie i fajnie, że umieściłaś ten "reportaż" w BN.
Zastanawiam się czym ludzie kierują się idąc do biblioteki i dokonując wyboru kilku książek. Jakie kryterium przybierają. Moja ciotka przykładowo czyta książki polskich autorów, co więcej tylko takich których zna. Tej "zagranicznej szmiry" nie czyta w ogóle bo jej nie uznaje. Dla niej kryterium jest więc autor i jego znajomość, chociażby pobieżna. Moim kryterium jest "opis z tyłu się podoba? bierzemy!" ;) Czasem kiedy opis niby zaciekawia, ale j...
Tak, nie jest to wielka literatura, ale gdy przeczytałam tę książkę, nie wahałam się i dałam szóstkę :-)
Największą zbrodnią dla mnie jest pożyczenie książki mojej ciotce ;) Niestety, jest to osoba, która wg siebie ma ZAWSZE suchą skórę na dłoniach i ciągle je nawilża, efektem czego wszystko w domu jest tłuste i się lepi ;) Wyobraźcie sobie jak wyglądają książki po wpadnięciu w jej ręce ;) W dodatku nosi je w torebce, czego efektem są pozaginane, często przełamane okładki, zaplamione różnymi dziwnymi płynami. Żeby jeszcze dobić - oddaje książki śmie...
Kolejna Gabaldon "wpadła" do domowej biblioteczki ;) Zostały mi tylko "Jesienne werble", "Uwieziona w bursztynie" i "Echo w kości" ;) Niby mało ale przez dwutomowe wydanie stworzone przez Świat Książki będę jeszcze musiała poczekać rok, aż skompletuje całość ;)
Biała gorączka Zainteresowana tym, co w niewielkich fragmentach drukowała Wyborcza, a ostatnio prezentowała radiowa Trójka, udałam się w podróż w dzikie (dosłownie i w przenośni rejony byłego Związku Radzieckiego). Mimo, że zimna, była to jednak egzotyczna podróż (brawa dla Hugo-Badera za pomysł na wyprawę i realizację tego pomysłu na wyprawę). Jest to reportaż, czy raczej zbiór reportaży opisujących ginące plemiona Syberii, pasterzy, szamanów...
W czasie 10 tysięcy lat przeszliśmy drogę od inteligentnego i pomysłowego zwierzęcia, raczej rzadkiego, lecz wyposażonego w szczególne umiejętności, stanowiącego naturalną część świata Matki Ziemi, aż do tętniącego życiem gatunku, bardzo szybko niszczącego naszą piękną planetę. Przekleństwo Adama: Przyszłość bez mężczyzn
Dziękuję za słowa otuchy i za zwrócenie uwagi na błąd:) już poprawiony, wstyd mi za siebie.
Zbyt pesymistyczna wizja. I nieco uproszczona. Nie wierzę w zniknięcie pamięci o zmarłych. Prawdą jest, że z powodów pragmatycznych cmentarze w dużych miastach, szczególnie te nowozakładane, spychane są na obrzeża. Żywi zawsze będą mieć przewagę nad umarłymi. Ale nie oznacza to automatycznie zapomnienia o bliskiej zmarłej osobie tylko dlatego, że do "odwiedzenia" jej trzeba wsiąść w autobus jadący do innej dzielnicy, zamiast po prostu wyjść do...
Do przeczytania tej książki namówiła mnie moja siostra, która odkąd pamiętam nie znosiła fantastyki i sciene-fiction. Nie zapytałam jej o czym jest ta książka ale z góry założyłam że na pewno nie ma nic wspólnego z jakimś innym światem. Bardzo się zdziwiłam, kiedy przeczytałam parę pierwszych zdań. Książka na początku bardzo mnie zainteresowała. Do tego stopnia że musiałam ją skończyć bez względu na wszystko. Jednak przyznam że odrobinę nudziłam...
Może BiblioNETka to nie jest miejsce na takie wynurzenia, jednak tłumaczę sobie, że przecież niejednokrotnie już pisałam tutaj o koncertach, wyjściach do teatru i filmach, więc czemu by nie o tym? Czytatnik swój traktuję chwilami troszkę jak bloga, myślę więc, że relacja będzie tu całkiem na miejscu. Tym bardziej, że tak naprawdę tylko tutaj lubię pisać. A więc do dzieła. --- PRZEDTEM Przyjeżdżam do domu na wakacje. Pośród rozmów z rodzica...
1. Barbarzyńskie zaślubiny (Queffélec Yann) (5) 2. Cały ten Kutz: Biografia niepokorna (Klich Aleksandra) (5) 3. Gdzie przykazań brak dziesięciu (Słomczyński Maciej (pseud. Alex Joe lub Kwaśniewski Kazimierz)) (3) 4. Kapuściński: Nie ogarniam świata (Bereś Witold, Burnetko Krzysztof) (5) 5. Kot wśród gołębi (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) (2) 6. Król szczurów (Clavell James) (5) 7. Rany symboliczne: Rytuały inicjacji i zazd...
Chyba że tak!
Nie jest ta lista taka uboga! Jak na przeciętnego Polaka, to naczytała się Pani przynajmniej na dekadę. :-) PS Powinno być "nie najgorzej" - partykułę "nie" z przymiotnikami w stopniu wyższym i najwyższym piszemy rozłącznie.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)