Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Jak ja zazdroszę Wam tych strychów. :-) Jarzębinkę znam, dzieciom czytałam. I Reksia z Puckiem i misia Uszatka. Książki z dzieciństwa bardzo zapadają w pamięć. :-)
Tak, i wszystkie obserwacje szczurowe są prawdziwe, Pratchett odrobił tę lekcję znakomicie! Tylko terminologia szwankuje - tłumacz tej lekcji nie odrobił. ;)
Jamario, a czy masz możliwość zamieścić tu maleńki cytat?
Hihi, nic nie mogę powiedzieć, chociaż mam straszną chęć. :-)
hehe, trafna uwaga :)
Tak, przyjazne głównie autorowi wyboru. :P
Jakże się cieszę, że wychynęłaś ze swojej jaskini! Co prawda na razie zamieniłaś swoją na Smeagolkową, ale... małymi kroczkami... :>
Miło Cię słyszeć, a właściwie czytać. :-) Mam podobnie jak Ty, pamiętam głównie wrażenia, ale to nie przeszkadza w udziale w konkursach, a z każdym kolejnym czujność wzrasta i poprawia się pamięć. Przynajmniej mam taką nadzieję. ;-) Spróbuj, zapraszam, fragmenty są głównie przyjazne. :-)
Ostatnio namówiłam mamę, żebyśmy zrobiły sobie sentymentalną wycieczkę na strych. Na strychu chowamy starsze książki wszelakiej maści. Tak więc ugotowałyśmy dzisiaj obiad i zapuściłyśmy się w mroczne czeluście :) Czego to tam nie znalazłyśmy :)) trochę książek po rosyjsku, różne powieści, podręczniki i zeszyty z podstawówki (moje i rodzeństwa), masa bajek i książeczek dla dzieci :) Obśmiałyśmy się, powspominałyśmy nad zaczytanymi prawie na śmi...
Ja też już nieźle znam Ciebie ze słyszenia i opowieści. :D pozdrawiam serdecznie :)
"Beethoven i dżinsy" to wspaniała książka która przedstawia problemy młodzieży i nie tylko młodzieży... Głównym wątkiem jest miłość dziewczyny do niewidomego chłopaka której nic nie jest w stanie zniszczyć. Alr co ja tu będe duszo gadać. Książka bardzo pouczająca i warta przeczytania. Jeśli się kocha to nic nie stanie na przeszkodzie i da się rozwiązać każdy problem takie jest moje zdanie.
Znakomita lektura, dająca dużo przyjemności i zabawy. I naprawdę wiele okazji do poważnej refleksji. "- Czy mogę zadać pytanie? - zapytał Maurycy, gdy Śmierć odwracał się, by odejść. MOŻESZ NIE OTRZYMAĆ ODPOWIEDZI. - Czy jest, być może, jakiś Wielki Kot w Niebie? ZNOWU ZADZIWIASZ MNIE, MAURYCY. OCZYWIŚCIE, ŻE NIE MA KOTA BOGA. TO ZBYT PRZYPOMINAŁOBY... PRACĘ. Maurycy skinął łebkiem. Warto być kotem. Nie tylko masz dziewięć żyć, ...
Zgadzam się, to nie jest zwykłe romansidło, chociaż faktycznie zbyt dobrze się kończy. Jednak książka zaciekawiła mnie do tego stopnia, że chwilami nie mogłam się od niej oderwać. Pan Darcy jest w porządku.
Witaj, Czajko! Serdecznie dziękuję za ciepłe słowa. Do konkursów chyba nie bardzo się nadaję – jestem osobą mocno rozkojarzoną, trochę czytam, ale z książek zostają mi tylko wrażenia i Smeagol zwykle nie ma ze mnie żadnego pożytku. Ale obiecuję, że przynajmniej spróbuję. Pozdrawiam :)
Tym dniem był 27 kwietnia br.Egzamin z części matematyczno-przyrodniczej.Zadania zamknięte to pół biedy, ale otwarte, lepiej nie mówić.To całe obliczanie objętości beczki,ciepła właściwego, to dla mnie czarna magia!Poza tym było za mało zadań z Biologi i z Geografii, a za dużo z Matematyki(które na dodatek były wysoko punktowane!).Jak wróciłem z egzaminu, to lepiej było nic do mnie nie mówić, bo mogłem być nieprzyjemny.Na dodatek w ten sam dzień...
Agis pewnie pedałuje gdzieś na rowerze.:)
Hej, gdzie jesteś, jak Cię nie ma? Tęsknię! ;(
Gdy zaczęłam czytać, to pomyślałam "...o taką książkę bym teraz przeczytała...". W tym fragmencie zapowiada się fantastyczna przygoda. Smeagol, rzadko zabierasz głos na forum, ale jak już coś napiszesz, to aż chce się czytać. Pisz więcej takich czytatek.:)
Ja też się dołączam do pozdrowień dla Aniowe! Zwłaszcza, że już nieźle ją znam ze słyszenia i opowieści. :D
Ja OT, błagam o używanie tinyurl.com. :-) Zbyt długie linki rozsadzają okno edycji, także na stronie głównej. :((
polecam artykuł: http://tinyurl.com/mnna4 Niestety nie cały, ale zawsze coś :)
Smeagol, ależ my także znamy i ciepło myślimy o Twojej mamie, i doskonale pamietamy, jak testowałaś mamę swoim konkursem! Na pewno nie ominęły jej też zaostrzone patyczki. :-) Aniowe, pozdrawiam Cię gorąco! Może ośmielisz się poprzez następny konkurs (akurat mój)? Zapraszam serdecznie. Ja nie będę raczej stosowała przykrych zabiegów. :)
No jak będę to pewnie 3 czerwca (zabieram mamę w jej urodziny), Ona też jest w biblionetce, więc jak spotkanie by było akurat wtedy to byśmy się we dwie pojawiły. (Nick mojej mamy to aniowe, tylko Ona jest nieśmiała i się tu nie wypowiada, ale zna, kojarzy i uwielbia Was wszystkich tak jak ja ;)
Ach, to z Tobą się wymieniłam? Fajnie. A w Łodzi już spotkanie jedno było, akurat drugie na początek czerwca ma szansę dojrzeć, fajnie gdybyś przyjechała. :-) Pozdrawiam też!
Wydostanę tę książkę nawet spod ziemi i przeczytam. Dziękuję za ten cytat.
Męczą szkole, w pracy, wiosna ciągnie z domu i sporo jeżdżę po innych miastach ostatnio. Na majówkę miałam nawet być w Łodzi, ale chyba jednak na początku czerwca pojadę :) O szachach jeszcze nie napisałam, bo coś przysiąść nie mogę ;) Ale Giżyckiego kupiłam na allegro i bardzo jestem zadowolona - dzięki za cynk :) Dziś pędzę do Rzeszowa, ale to mi nie przeszkodzi wziąć udział w Twoim konkursie (i dzięki, że się terminami wymieniłaś). Pozdrawi...
> Zen mnie kusi warto przeczytać i to obydwu Suzukich :-), pzdr, e.
Ja czytałam jakiś czas temu i jestem zachwycona, ksiązka jest wspaniała! A na długi weekend niestety czekają podręczniki... Muszę się uczyć ;(
Ty niemógł byś jej pomóc, ponieważ nie wierzysz, że warto jest żyć. Ja wiem, że warto, bo życie nie zawsze jest okropne i obrzydliwe - czasem bywa niewymownie piękne. Jest cudownie, kiedy świeci słońce, a nawet kiedy pada deszcz, kiedy głaszcze się psa i kiedy się czyta, dyskutuje, śmieje z przyjaciółmi i kiedy można przyjść z pomocą innym. Te słowa poprostu mnie urzekły pochodzą one z książki "Rozmowy nocą" że nie warto się poddawać i że zaws...
Jestem za(bardzo)! Czesto bowiem odnosze wrazenie ze przyslowie 'cudze chwalicie swego nie znacie' jest dzis niezwykle aktualne...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)