Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ślicznie to napisałaś. :-))). Mały książę idzie na półeczkę do czytania. Nieważne, czy mam lat 20 czy 50 książeczka mnie zachwyca. Zachwyca.
Również serdecznie pozdrawiam... Jak tam przed długim weekendem? Jakieś ciekawe plany? Jakaś interesująca książka? Czy może jakaś zbłąkana myśl i plan obrazu? Ja mam zamiar spędzić go miło w domu. Teraz pracuję w ogrodzie, bo wiosna nadrabia stracony czas i ogrodnik też musi. Muszę też zabrać się za odłożone na półkę książki, bo już tęsnie na mnie spoglądają, a mnie, podobnie jak tobie brakuje czasu... Może warto przystanąć, uciec daleko od ...
Aż niesamowicie się słucha. :-)
Lubię, pod warunkiem że nie za dużo naraz.
A proszę bardzo... możesz przestudiować całą moją listę i porównać ze swoimi ocenami, jeśli nie masz nic innego do roboty. Mnie to naprawdę nie przeszkadza, a nawet cieszy - gdzie jest wiele opinii, tam może powstać ciekawa decyzja. Tylko... nie rozumiem, dlaczego mi tego zabraniasz?
To nic strasznego, naprawdę. Powodzenia, Gimnazjaliści!
niom, to sie spotkamy na tym egzaminie :P
Co do maila.. . mogę wysłać aale z drugą częśćią dotyczącę odpowiedzi będzie trudniej....
No i stało się - kto wie, może powrócę do tej książki. Może ją oceniłam zbyt surowo? Może kiedy będę wiedziała, jakim stylem operuje pisarka, nie będzie mnie to tak drażnić i znajdę w tej książce więcej?? :)
Aha, no i teraz już wiem, że listy jej matki chyba istniały naprawdę. Colette napisała, że jej matka była lepszą od niej pisarką. Też bardziej przypadły mi do gustu niż jej proza, czego dowodem wybór cytatów powyżej. A jedną z ciekawszych rzeczy w książce była dla mnie ciągła gra fragmentami listów matki przez Colette i odkrywanie ich nowych sensów.
Colette Sidonie-Gabriellem 1873-1954, powieściopisarka francuska. Wychowana na burgundzkiej prowincji, uwrażliwiona została przez matkę na kolory, muzykę i przyrodę, na wszystko, co „kiełkuje, zakwita bądź lata”. Ten sielski krajobraz dzieciństwa stale powraca jako kontrast jej burzliwego życia i twórczości. Pierwsze powieści, przedstawiające dzieje młodej burgundzkiej dziewczyny przybyłej do Paryża – słynny cykl o Klaudynie (19...
Troszkę szkoda, bo wymieniłybyśmy się opiniami :) Z drugiej strony - tak, jest masa książek bardziej wartych przeczytania. Słyszałam kiedyś o Colette, że wystarczy przeczytać jej jedną książkę i już wszystko się wie. I że ma nieco denerwującą manierę pisarską (unikam rzucenia stereotypem "kobiecego pisarstwa", z którym się absolutnie nie zgadzam i który tępię, ale tu naprawdę to porównanie jakoś samo się narzuca). I rzeczywiście - po...
Dziękuję Ci aoldo, za to że pomogłaś mi tą czytatką podjąć decyzję czy po skończeniu "Gry w klasy", co pewnie nastąpi dziś wieczorem, zabrać się za "Narodziny dnia". Mam tę książkę od dawna w domu, kurzy się na półce nie czytana, a że mi się Colette poleca w polecankach to rozważałam poczytanie sobie teraz "Narodzin dnia". Po twojej czytatce już nie rozważam. Zabiorę się za coś co bardziej rokuje nadzieję na to, że mi się spodoba. Szczęśliwie mam...
Dzięki, z pewnością sięgnę
To może zacznij od pozycji, które są w katalogu BN-etki pod jego nazwiskiem?? Chyba są bardziej popularnonaukowe. Ja też tak wolałam, ale w bibliotece nie było niczego innego. Na szczęście matematykę pamiętam :) A warto z pewnością poczytać, bo to jak Feynman opisuje świat, jest fascynujące :)
Już od dawna zastanawiam się nad zabraniem się za jakieś dzieło Feynman'a a twoja czytatka tylko mnie w tym utwerdziła. Mam tylko taki mały problem- ja fizyki ani rusz, choć pracuję nad tym. Z matmą też nie najlepiej... Czy jeśli niewiele z tych dziedzin rozumiem to mam jakieś szanse na zrozumienie tego fizyka czy to raczej za ambitne?
Właśnie wróciłam z moim ukochanym (nawiasem mówiąc - świeżo upieczony Biblionetkowicz :)) z teatru. Byliśmy na spektaklu pt. "Prywatna klinika". Mówię wam: coś wspaniałego :)) śmialiśmy się do rozpuku. Aż się popłakałam ze śmiechu :D Jest to komedia pełną gębą, majstersztyk, świetnie grający aktorzy. Oj brak mi słów, więc zacytuję tu opis z repertuaru: :) "Prywatna klinika" to inteligentna, zgrabnie skonstruowana i niepospolicie śmieszna s...
Dodaję do schowka. :-)
W to, że "jest zapisane" też nie wierzę, ale książka mi się podobała. Chyba odebrałam ją raczej jak bajkę, a nie wykład filozoficzny;)
Właśnie, nijakie. Brakowało mi tego słowa, dzięki. :) Filmu jeszcze nie widziałam, mam nadzieję, że wkrótce będę miała okazję.
Świetne! Najbardziej podobają mi się: "Dowcipem nie należy celować, tylko trafiać." i "Co za komplikacja, co za cudowna przemyślność i perfekcja serca, płuc, mózgu, żołądka, nerek, trzustki, wątroby, układu krwionośnego, oczu, uszu, nozdrzy... wszystko, co jest potrzebne, żeby człowiek mógł od rana do wieczora sortować gwoździe." ;-) Przy nastepnej bytności w bibliotece chyba sobie wezmę "Wspomnienia i zapiski" S...
Natii, całkowicie podzielam Twoje zdanie. Opowiadanie jest takie..... nijakie. Długo czekałam, aż sie ukaże u nas, ale po przeczytaniu byłam bardzo zawiedziona. Też uważam, że można to wszystko było pisać dokładniej, z większym uczuciem. Aż dziwię się, że z takiego opowiadanko dało się zrobić naprawdę dobry film.
No, trochę powieści to tam jest. ;) Ale to jest lista książek, które chcę MIEĆ, a nie tylko przeczytać... Niestety, większość powieści chcę tylko pożyczyć, nie pałam żądzą posiadania ich. :-) Listę aktualizowałam parę dni temu i dziś - udało mi się dorwać Einsteina. :D A jakiej pozycji Ci brakuje? Bo to nie jest kompletna lista - powstrzymuję się. :-)
Czy Ty te Twoja liste ostatnio uaktualnilas? Wydawalo mi sie bowiem, ze byla na niej jedna pozycja, ktora obecnie mam, ale na liscie mi jej brakuje, tak wiec pewnie juz te ksiazke masz. Jakbys tak dopisala troche roznych powiesci, to moze by sie cos znalazlo - takich specjalistycznych ksiazek (i to w dodatku po polsku) to ja niestety nie posiadam. :-(
O. To w sumie niedaleko... ;) Mam ciocię w Świnoujściu :))
To niestety wszystko. W domu mówiło się o nim z wielkim szacunkiem. Miałam wtedy 10 lat i oczywiście nie chodziłam z ojcem na wizyty. O tym, jaki był, trochę mówi fakt, że zaszczycił rozmową małą dziewczynkę, która do dzisiaj to pamięta :)
Fantastyczne! Opowiedz coś więcej! Jaki był?
Mieszkał niedaleko mnie, mój ojciec go znał. Często przychodził przed naszą szkołę, popatrzeć na dzieci. Kiedyś na przerwie usiadłam koło niego i chwilę rozmawialiśmy. Do dzisiaj pamiętam, co wtedy powiedział: Żadne dzieci nie krzyczą tak głośno, jak polskie.
Ja też piszę w tym tygodniu taki egzamin :) Musi być dobrze :) Życzę powodzenia i przede wszystkim nie denerwuj się ;)
Egzamin gimnazjalny to komedia. Nie przejmuj się, pójdzie Ci swietnie;]
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)