Teksty i komentarze

Dziękuję :-))) wiem, ale my sobie tak czasem językowo dżartujemy...:-))

A ile trzeba wina wypić, żeby uzbierać dość korków na cegiełki? A później wysyp białych myszek... Nawet blacha nie pomoże.

SZUKAM KSIĄZEK DO PREZENTACJI MATURALNEJ NA TEMAT "PRZEJAWY MŁODZIEŃCZEGO BUNTU W LITERATURZE" CHODZI MI O LITERATURE PRZEDMIOTU I PODMIOTU(SZCZEGÓLNIE) POMÓŻCIE RATUJCIE

Bardzo ładnie opisałaś te filmy, miło mi, że Cię nimi zainteresowałam:), jeszcze parę rozmów i wciągnę Ciebie do "kręgów":DD "Katedrę&q​uot; oglądałam kilka razy z rzędu, pozostaję pod ciągłym wrażeniem grafiki oraz tematu. Niestety nie przeczytałam jeszcze opowiadania. "Sztuka spadania". Aż nadmiar odczuć przy tak krótkim czasie. A pozostają pytania i niedowierzanie. Danse macabre i Żaba Britney. Krew na beto...

Hysio, proszę w tej chwili odejść od komputera, poprosić Czajkę i przestać udawać dorosłego, bo wyciągnę konsekwencje!

STRATEGICZKI ;)

I popatrz jakie jesteśmu genialne stragiczki (strateżki?)...panie strategicznie doskonałe...przypadkiem:-)

A nie powinno, skoro lubię szorować płytę żeliwną, to tem bardziej lubię przy onej płycie stać.:-)

Anniko, teraz Ty dyskryminujesz! Ja bardzo lubiłam łazić po domu z młotkiem i wbijać gwoździe w co popadło - potem chowali i młotki, i gwoździe... Bym sobie chętnie co pomajstrowała; no, może nie klatkę (ze względu na Vevericę), k a r u z e l - to jest pomysł!:-)))

23 lata, to właściwie początek... Życzę Ci pięknej drogi przez życie ;)).

Ale że nie masz kucharki, to mię zadziwia. :-)

Jak to czym, piaskiem i drobnym żwirkiem; musi być bardzo drobniutki, bo grubszy mi płytę żeliwną rysuje...:-)))

Gratuluję.:-)))

Bardzo warto! Groteska i dramat, Irons fantastyczny, przepiękna muzyka.

SZUKAM KSIĄZEK DO PREZENTACJI MATURALNEJ NA TEMAT "PRZEJAWY MŁODZIEŃCZEGO BUNTU W LITERATURZE" CHODZI MI O LITERATURE PRZEDMIOTU I PODMIOTU(SZCZEGÓLNIE) POMÓŻCIE RATUJCIE

Cudne! Ale troszkę dyskryminujące, czy w Twojej przepastnej szafie nie znajdzie się nic w stylu "Ładny pokoik dobrze ułożonej panienki"? :))) Chociaż pewnie wtedy trudno byłoby uświadczyć panienkę z młotkiem w ręku, majstrującą przy obijanej cynkową blachą klatce dla wiewiórek:DD

ja sobie mogę co najwyżej skarpetki posegregować ;)

Zzieleniałam z zazdrości:)) Tego porządkowania w ogromnej szafie i odkrywania skarbów:)) Też tak chcę!!

Oczywiście, że Dream to Sandman, jeden z moich ulubionych komiksów, a ja głupie pytania zadaję ;-) Ech... W polskiej wersji niestety nie zostało to zachowane. Chociaż może to i lepiej, niż gdyby tłumaczka miała na siłę kombinować.

Bardzo ładny opis, książkę mam, ale ciągle czeka w kolejce;) Lubię właśnie takie reportaże opisujące inne kultury i ich zwyczaje. Zbieram serię z Pawlikowską, szkoda tylko, że te wydania są dość drogie.

OOO! Starsza. Moja Babcia wtedy jeszcze panienką była. :-)))

Chyba młodsza ode mnie, bo mnie ten sposób pisania nie szokuje.

Anna 46: dziękuję za polecenie tych książek, już od dawna mam na nie chętkę. Jakoś tylko nie mogę na nie trafić:) Książek nie odkładam niedokończonych prawie nigdy. W szkole zdarzyło mi się to tylko dwa razy:) Nawet jak nie za bardzo podoba mi się książka, to lubię wiedzieć jak się skończy:))

Piszę to głównie dla tych, którzy czytali scenariusz o Częstochu, żeby się pochwalić ;) Przeszedł jako najlepszy ze szkoły (I miejsce w eliminacjach) Jeszcze go nie zamieszczam bo dopiero będzie wysłany.

Witam serdecznie w mojej czytatce i to gościa z tak daleka! Zazdroszczę pracy w takiej bibliotece:)) Dziękuję bardzo za listę polecanych książek, część czytałam, resztę dodałam do schowka. Do czytania w kolejce czeka właśnie Księga Sądu Ostatecznego Connie Willis:) "Ciekawa powieść zawsze będzie ciekawą lekturą bez względu na gatunek do którego należy". Popieram jak najbardziej! Dla mnie powieści rozgrywające się w światach fantast...

Jak bardzo mi zależy na jakimś kwiatku (odpowiednie warunki, podlewanie, itd.) to zaczyna schnąć. A jak nie dbam i zostawiam własnemu losowi to rośnie jak szalony:)) Teraz mam problem (wiem, że to nie jest wiosenna roślinka:D) z choinką. Trzymała się dzielnie już 3 miesiące od świąt i dopiero teraz zaczyna usychać i gubić igły. Szkoda...

Tak, Sandman to inaczej Dream. Czy zauważyłaś zbieżność imion całej "rodzinki"? Dream, Death, Delirium, Destiny, Destruction, Desire, Despair:) (czytałam komiksy w oryginale, nie wiem, czy polscy tłumacze jakoś to oddali?).

Trzeciego tomu o poezji i teatrze XXw. jeszcze nie czytałam. Od lat bezskutecznie poluję na własne egzemplarze, jeśli się już pojawią np. na allegro, to w cenach dla mnie zaporowych. Mnie książki pomogły w wyłapaniu tych wszystkich "japońskich niuansów".

Witam w mojej czytatce:) Też sobie zamówiłam tę książkę w bibliotece. Niestety jedna osoba ją trzyma od pół roku, i nie oddała, więc może jeszcze sobie poczekam. Skoro ineteresujesz się teraz Japonią, może mogłabyś mi coś polecić? Mam jeszcze w planach "Kwiat Śniegu..".

Filmu nie widziałam. Warto?