Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Na mnie na przykład mobilizacyjnie działa fakt, że poprawkę środowego egzaminu mam 16 lutego, a na 14 mam kupione bilety lotnicze do Portugalii ;-))
King? Coelho jak już ktoś sugerował
W. Zajcew, N. Kulikow, W. Fieofanow, W. Miedwiediew
Moze przekonacie moj blog;) http://kobiecy-punkt-widzenia.blog.onet.pl/ Pozdrawiam;)
Jak już ktoś dotrwał do trzeciego roku, to głupio tak wylecieć... ;) ja co prawda na razie pierwszy i dużo do gadania nie mam, ale tak mi się przynajmniej wydaje. Uczyć się zamierzam zacząć zaraz, ale Potwornie (przez duże P) mi się nie chce. Może ktoś zna lekarstwo na lenia? Stres można przezwyciężyć, ale lenia już gorzej... ;-)
Ja też to sobie powtarzam - nie wywalą cię z trzeciego roku. I nawet udaję, że w to wierzę. ;) Konkurs bardzo trudny nie będzie, a pytania... no cóż. Czasem trudno jest ułożyć łatwe, a zresztą skoro odpowiedź jest oczywista, to po co takie pytanie zadawać? Ale myślę, że dacie sobie radę. :)
Brrr... Współczuję. Choć z drugiej strony niektórzy właśnie wolą ustne, bo mogą porozmawiać z egzaminatorem, czasem wyciągnąć jakąś podpowiedź, dostać pytanie pomocnicze... To ma wiele plusów, ale nie dla mnie - ja się po prostu trzy razy bardziej denerwuję, a moja wiedza wyparowuje pod wpływem wzroku egzaminatora... Tobie też gratuluję i od razu wszystkim pozostałym, którzy się jeszcze nie ujawnili (czy tu wszyscy są na trzecim roku?). ;)
Jasne, że chcę! :) Każda pomoc w tym trudnym czasie jest mile widziana - nawet tylko duchowa. ;)
No jak już piąta sesja, to teraz będzie z górki:)) Ja sobie powtarzałam, że na czwartym (pózniej piątym;)) roku to mnie chyba nie wywalą:)) A konkursu się nie mogę doczekać, bo chociaż jak na razie mam tylko jeden za sobą, chyba się powoli w to wciągam:) Tylko co jak pytania będą za trudne?;)) Trzymam kciuki za egzaminy!
Gratuluję wam obu i oswiadczam, że również dotarłam do piatej sesji;) Anitro - ja właściwie wszystkie egzaminy mam ustne;/ Jeden (taki podwójny, pisemny i ustny) juz za mną, jeszcze trzy...
Będziemy Cię kolektywnie wspierać duchowo, chcesz? ;) Rany boskie, już 15. Znikam.
Gratuluję Ci wzajemnie i przesyłam wirtualny uścisk dłoni. :-) Ja mam egzamin 2 lutego, więc kiedy Wy będziecie odgadywać fragmenty, ja będę siedziała przed plikiem kartek próbując odgadnąć sens pytań... ;)
Mój nick: yuki - znaczy po japońsku śnieg, osobiście śniegu czy za zimą nie przepadam, bardziej sie to wiąze z ładnym brzeniem słowa, raz gdzieś kiedyś tak wpisałam i już zostało, co do cyferek na wielu forach czatach itp. bez numerka było już zajete wiec wpisałam 127- kiedyś miescił sie w tym moj wiek(17) ale to juz dawno nie aktualne, wiec tak zostało i wszędzie uzywam tej nazwy, kwestia przyzwyczajenia.
Ja też do piątej sesji dotarłam ;) niniejszym gratulacje droga Anitro ;) Co do konkursu - dobry termin, bo najgorszy egzamin mam 1 lutego ;)
Warto też wspomnieć o "Mikołajkach". Szczególnie ostatnio dzięki "Nowym przygodom..." powróciły na listy bestsellerów.
Ja też dużo czytam, ale głównie bajki, książki dla dzieci i młodzieży oraz inne Jeżycjady ;) A sprzątam w czasie sesji notorycznie :D Aż błyszczy...
Pochwalę się życiowym osiągnięciem - dotrwałam do piątej sesji. :-) I jak na razie jest nieźle - trzy egzaminy do przodu, w tym jeden ustny (jak ja nie znoszę ustnych egzaminów!). Zostały dwa... :/ I to chyba te najgorsze. I nie mówię tak tylko dlatego, że są jeszcze przede mną. ;) Zgadzam się, co do czekolady - jest po prostu niezastąpiona. Doskonale poprawia samopoczucie. Czasem, o zgrozo, potrafię zjeść dwie dziennie, ale chyba usprawiedliwia...
A czy MUSIAŁO właśnie na tym poście?
Szczęściara.. ja mam egzamin w dniu urodzin, jak zawsze od trzech lat. Może to powinno szczęście przynosić, ale nerwy mam większe.
W stresie to nie trwa długo ;). Ale tak poważniej, to ja zajadam stresy (co widać w tamtym poście..), a Ty Jolu nie?
Dla mnie było.
A potem na stronę... Z ksiązkami, bo długo Ci się zejdzie.
Eliot - odezwij się do mnie. gg 1494480 - to było niepotrzebne
E, ja sie kiedyś frywolitek uczyłam w czasie sesji. Wczoraj sobie zagadki logiczne robiłam (oprócz nauki, bo wczoraj to jednak już musiałam). W zeszłym tygodniu rzuciłam sie na Wikipedię literówek szukać. Wczoraj siłą się też od robótek powstrzymywałam, bo mnie ochota straszna naszła. Od książek też się powstrzymuję, ale z umiarem. ;-) Ale jest dobrze, coś mi się chyba pozmieniało i mam chyba pierwszą mało stresową sesję w życiu. Nie, drugą, r...
Brak słów [*]
Kanapka piętrowa z majonezem brzmi znajomo (moja mama ostatnio wykonała radykalne posunięcie i kupiła mi litrowy słoik;))
Rodzynki, orzeszki.. kluseczki z sosem.. kanapka piętrowa z majonezem.. paluszki słone.. chińska zupka.. nutella ze słoika.. placki ziemniaczane z gulaszem pieczarkowym.. krówki ciągutki..
Kasza... Wyobrazcie sobie, siedzi Wiedźma nad notatkami, przed nią parująca miska kaszy bez omasty, i wcina...;)
Wiem, wiem:) Jakbym mieszkała w akademiku, to by mnie ta winda pewnie tak nie denerwowała:)
Umyj tę boazerię, bo jak Ci wypryski po jakiejś reklamowanej chemii na rękach wyskoczą, będziesz miała praktykę...Co Cię nie zabije to Cię wzmocni...<rotfl>
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: Jerzy Lengauer
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)