Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Lisinka Opowieść o życiu Elisabeth Baumann Jerichau, XIX- wiecznej artystce malarce polskiego pochodzenia.
Chciałam dać Wam czas na powrót do codzienności po atrakcjach zjazdowego weekendu i wtedy przypomnieć jeszcze, ale mogę już teraz: - pierwszy konkurs po wakacjach pojawi się o północy z 1 na 2 września (czwartek/piątek) . Zapraszam w imieniu Mamuta . :-) - tej samej nocy - także o północy - zaczynam zapisy na zorganizowanie konkursu w przyszłym roku - 2012 . Zapraszam chętnych do przygotowania i poprowadzenia zabawy. :-)
;o) No więc właśnie (to w sprawie podpisu). Owszem, spotkaniowe logo akurat nie jest wymyślne, ale bardzo (baaardzo) przemawia do emocji i duszy każdego (chyba) biblionetkowicza; a pochwała dotyczy wszystkich ozdóbek, którymi opatrujesz "logo nasze codzienne" przy rozmaitych okazjach.
Wiecie co się stało? Kurczę la blaszka! Dzisiaj... jak już PADŁEM:P - "całą noc do rana" słyszałem nasz chichot, rechot, czy jak to coś nazwać;)!
Wiecie co się stało? Kurczę la blaszka! Dzisiaj... jak już PADŁEM:P - "całą noc do rana" słyszałem na chichot, rechot, czy jak to coś nazwać;)!
Jak miło wszystkich widzieć.;)
Bez przesady, to logo znowu jakieś wymyślne i super hiper nie jest. Ale muszę przyznać, że podpis jest the best of the best i mógłby taki zostać na cały rok, zmieniałoby się tylko daty kolejnych weekendów :)
1. Daniel Klejn ("Świece na wietrze" - Grigorij Kanowicz) 30 2. Włóczykij ("Muminki" - Tove Jansson) 32 3. Nikołka Turbin ("Biała gwardia" - Michaił Bułhakow) 30 4. Kelsier ("Z mgły zrodzony" - Brandon Sanderson) 44 5. Geoffrey Firmin ("Pod wulkanem" - Malcolm Lowry) 38 6. Melania Hamilton Wilkes ("Przeminęło z wiatrem" - Margaret Mitchell) 34 7. Porfiry Pietrowicz ("Zbrodnia i kara" - Fiodor Dostojewski) 4 8. Manon Gaudet ("Własność" - V...
"Konkursów będzie w roku 2012 dwadzieścia, zaczną się 2 i 17 każdego miesiąca, jak zwykle z wyjątkami: 3 stycznia i 3 listopada." A skoro wrzesień nie jest ni styczniem, ni listopadem, to z 1 na 2 września. :-)
Edwarda w Nalandi nie było. Wilku był, ale nie wiem, czy w trakcie liczenia. ;)
Ach, to ja znałam wersję pocierania monetą o dany automat ;)
Kiedy była gotować poznawać Ciebie to jeszcze nie przyjechaliście. A potem pilnowała zwierzyńca. Nie powiedziałam, bo zapomniałam Jej nicka. To co miałabym powiedzieć....głupio by wyszło :-)
Pocieranie monetą o materiał:) W naszym przypadku był on umieszczony za każdym razem na prawej nodze. Nie testowałam lewej nogawki i już tego żałuję:)
A jaka to metoda? Bo chyba coś przegapiłam!
Szukam utworów, które by ukazywały niedokładność i brak logiki w Biblii i innych książkach religijnych, jak np. Listy z Ziemi [Książka i Wiedza]
Prawda, że nawet w wersji pisanej wywołuje szeroki uśmiech?
Przypadkiem spotkałam rano w okolicach ulicy Białoskórniczej! Zrobił mi to samo co ten w mieście. Jednak metoda Reniferka na oporne monety okazała się skuteczna:)
Wiem i żałuję. Niestety wydawało mi się, że mam mało czasu, dworzec daleko, a moja forma psychofizyczna w niedzielny poranek pozostawiała wiele do życzenia więc poszłam wcześniej. Wyściskamy się podwójnie na powitanie podczas następnego spotkania:)
Ja w ogóle jestem zdania, że zamiast zjazdu powinniśmy sobie zorganizować dwutygodniowe kolonie - może wtedy by starczyło...
Nie marudzę.
Wiesz, na pewno nie będzie gorzej dlatego, że większego szoku jak spotkanie ogólnopolskie nie ma:) Teraz już będziesz miała z górki.
U mnie na pierwszym miejscu w komentarzach "błękitny fruwaczek"- trafniej chyba nie można:)
Policzenie nie było sprawą prostą:) nie wiem dlaczego hasło- "nie ruszać się" w naszym przypadku nie działa:) Naprawdę się starałam. Liczyłam 4 razy i myślałam, że dobrze. Jest opcja, że Wilku i Edward byli już nieobecni w trakcie liczenia? Poza tym na szczęście mamy Panią Wu i tak czy inaczej poznamy właściwą liczbę. Nikt się nie ukryje;)
Świetne zdjęcie:) pozostałe też! pozwoliłam sobie ściągnąć na dysk kilka. Mam nadzieję, że Ty i inni którzy udostępniają nie macie nic przeciwko temu.
To Katarzyna po hebrajsku. Już kiedyś miałam taki podpis, teraz na chwilę do niego wróciłam. Jest ładny. :)
A kiedy będzie pierwszy konkurs powakacyjny? - zapytała upierdliwa konkursowiczka ;-)
Aż chciałoby się zostawić to logo do następnego ogólnopolskiego... Z drugiej strony - przecież będą od września konkursy, a przy ich okazji - nowe dowody Sznajperkowej pomysłowości i talentu :o). Sznajperku, bardzo "logistyczny" z Ciebie gość ;-)))!
Czyli nici z prezentu na wieczór kawalerski: "Bilet jednorazowy, miejsce VIP w ramach IV Mistrzostw Polski 'Zapasy kobiet w kiślu' pod patronatem Marszałka województwa. Waga kogucia."... "Zapasy w kiślu" raczej też nie mają szans na zostanie dyscypliną olimpijską...
Ja też :D
Cieszy mnie taka różnorodność gustów. Gdyby wszystkim podobały się te same książki, nie byłoby dyskusji.:) Zachęcam do recenzji "Mistrza i Małgorzaty" napisanej przez użytkownika "antecorda" pt. "Arcydzieło grafomanii". Jestem w zdecydowanej mniejszości (ale nie sama! :)) w swoich odczuciach co do tej lektury.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)