Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
To jedna z najbardziej wartościowych książek. Przemianę bohaterów poznajemy po zmianie w ich postępowaniu. Nie ma tu dogłębnych analiz psychologicznych, ale jeśli ktoś szuka w powieści czegoś "wyższego" to tu to bez wątpienia znajdzie. Jak ją czytałam pierwszy raz, to żałowałam, gdy już się skończyła :)))
Pamiętam, że czytałam Jeżycjadę bardzo chętnie, jak byłam nastolatką :) Teraz chyba już bym po nią nie sięgnęła, wolę czytać o perypetiach w życiu dorosłych.
Mam jeszcze jedną, bardzo podobną prośbę. Czy można również nie zlewać w jedną całość tekstu, który ma za chwilę trafić do poczekalni? Mam na myśli podgląd, przed ostatecznym zatwierdzeniem. Wyświetla się on jednym ciurkiem. Do poczekalni trafia tekst już w sensownej formie, ale na podglądzie prezentuje się on dosyć niepokojąco. :)
"Nędznicy" V.Hugo. Niestety książka z biblioteki i brakuje co jakiś czas po kilka stron; żałuję bardzo jednak czytam dalej;)
:-D
Książki czytane z musu często wydają się nieciekawe. Może warto spróbować Musierowicz dla przyjemności?
Nie jestem pewna, czy takich książek szukasz, ale spójrz na: Czekolada Zupa z granatów
A to, prawdę mówiąc, nigdy nie miało dla mnie znaczenia. :-) Jak przepisujemy autorów z okładki, to przecież też nie są ustawieni wg kolejności tekstów. Dla mnie kolejność autorów nie jest żadną sugestią od odnośnie autorstwa. ;)
Wg opisu to pewnie też to: Cappuccino.
Alfabetyczne ustawienie będzie dobre, do tytułu zbiorczego, a jak masz tytuł np. (fikcyjny): Anna w domu; Maria nad morzem; Antek w górach, to autorzy odpowiednio: Miłek Jan, Konik Anna, Janiak Marcin od razu na pierwszy rzut oka wskazują, kto jest czego autorem. Przy alfabetycznej rozpisce od razu trzeba byłoby podać zawartość zbioru, a nie każdy ją podaje.
Widzę różne opinię, a więc wstyd nie dodać swojej. Na Siesicką natrafiłam przypadkiem, bo koleżanka pożyczyła mi "Jezioro Osobliwości". Było... inne niż wszystko co dotychczas czytałam. W zeszłym roku wypożyczyłam "Gorzko, słodkie pocałunki" i "Przez dziurkę od klucza". Na tym drugim trochę się zawiodłam. Lawina ruszyła kiedy zupełnie przez przypadek, na wyjazd do Warszawy wypożyczyłam "Ludzie jak wiatr", "Chwileczkę Walerio" i moje najukochańsze...
Zafon to świetny autor, podoba mi się jak pisze. Kiedy zaczęłam czytać "Grę anioła" porównywałam tę książkę do "Cienia wiatru" ze względu na pewne powiązania ze sobą tych dwóch książek. Jednak w trakcie czytania oderwałam myśl o "Cieniu wiatru" i skupiłam się na "Grze anioła". Bardzo mi się podobała ta książka, a szczególnie urzekło mnie zakończenie, które jest mistrzowskie, wzruszyło mnie bo było takie magiczne. "Cień wiatru" jak i "Grę anioła" ...
Ja to nawet zbytnio namyślać się nie muszę. Siesicka oczywiście, uważam, że jest świetna. Właśnie czytam cały jej dobytek i muszę przyznać, że jeszcze w ani jednym przypadku nie sprawdzałam co chwilę ile stron do końca. Musierowicz czytałam ze szkolnej konieczności (na moje nieszczęście miałam omawiane aż 3 książki z Jeżycjady) i z trudem przez nią przebrnęłam. Także stanowczo Siesicka.
To nie jest wielce ważne, ale dziwne. Wpisuję do szukania w użytkownikach Joka Bees (bo akurat z nią mam najwięcej wspólnie ocenionych książek) i wyświetla się, że "Liczba wyników wyszukiwania: 0." Wpisuję samo Joka i wyświetla mi się parę osób (w tym szukana). Po krótkiej naradzie informatycznej okazało się, że Joka Bees wyświetla się tylko wtedy, jak wpiszę Joka_Bees - właśnie w ten sposób. Nie rozumiem jednak, czemu nie mam jej po normalnym w...
"Kota..." właśnie "wziąłem, przygarnąłem no i jest" :) a dokładniej Kot, który czytał wspak!
Mówiąc o ustawieniu alfabetycznym, myślałam, żeby to system sam ustawiał kolejność alfabetyczną, niezależnie od tego, w jakiej kolejności autorzy będą wprowadzani. Tak jak na stronie autorów - książki się ustawiają alfabetycznie niezależnie od kolejności wprowadzania.
My tu sobie możemy ustalić różne rzeczy, a użytkownicy i tak będą nowe antologie wpisywać po swojemu. Przecież nie będziemy im zmieniać kolejności wpisu :-) Nie wszystko da się też sprawdzić. Są różne przypadki antologii. Jeżeli ma tytuł zbiorczy, to logiczne byłoby podanie nazwisk alfabetycznie, ale przy antologiach, które w tytule mają tytuły poszczególnych pozycji zawartych w książce, już mam wątpliwości. Tu korzystniej byłoby chyba, aby pi...
Najlepiej byłoby alfabetycznie, ale tych antologii trochę uzupełnionych jest, więc chyba szkoda włożonej już pracy i czasu... Mnie martwi, że antologie, po uzupełnieniu autorów, rozłażą mi się przy segregowaniu ocen wg autora. Niektóre grzecznie ustawiają się w kolejce za antologiami "pustymi", inne natomiast wpadają mi, zgodnie z nazwiskiem pierwszego autora wrzuconego w antologię, na listę alfabetyczną autorów np. po Andersenie, mam antolog...
Mistrz i Małgorzata - trzecie podejście, może tym razem uda mi się przeczytać ;)
John Grisham. Tak to jest jak wydają serię w przystępnej cenie. Jedno ale. Kiedy ja to wszystko przeczytam.
Dzisiaj to nie spałem wcale, żeby nie zaspać na egzaminy zaczynające się o pogańskiej porze. Niech więc na razie inni mataczą, bo ja będę władał rozumem najwcześniej jutro.
Ja bym się nie przejmowała. A jeśli już, to myślałabym nad ustawieniem alfabetycznym.
Zastanawiam się nad kolejnością autorów w antologiach. W tej chwili jest najczęściej według kolejności opowiadań. Ale nie zawsze. Np. Kroki w nieznane 1. Pierwszy powinien być Bilenkin. Ale nie dodał się, albo skasował i w rezultacie teraz jest na końcu. I pewnie tak zostało, bo to dość pracochłonne do poprawy. :) Teraz wyświetla się: Kroki w nieznane 1 (antologia; Sawwa Ryszard, Brown Frederick, Gromowa Ariadna i inni) a mogło by: Kro...
"Porady babuni" Ewa Zielińska-Odachowska, Andrzej Zieliński "Marianna i róże: Życie codzienne w Wielkopolsce w latach 1889-1914 z tradycji rodzinnej" Janina Fedorowicz, Joanna Konopińska.
Książki, których akcja rozgrywa się w kawiarni (herbaciarni/ barku), najlepiej przytulnej i z charakterem :-), i w których czuć ten specyficzny, kawiarniany klimat. Ja mogę wymienić "Babie lato" P.Besson'a i "Trzynasty miesiąc poziomkowy" K.Siesickiej. Są też "Smażone zielone pomidory" i "Herbaciarnia Pod Morwami", ale ich klimat nie przypadł mi do gustu.
Żeby było jak z dzidą? Dzida składa się z przeddzidzia, śróddzidzia i zadzidzia. Przeddzidzie składa się z przeddzidzia przeddzidzia, śróddzidzia przeddzidzia i zadzidzia przeddzidzia. Przeddzidzie przeddzidzia składa się z przeddzidzia przeddzidzia przeddzidzia, śróddzidzia przeddzidzia przeddzidzia i zadzidzia przeddzidzia przeddzidzia. Przeddzidzie przeddzidzia przeddzidzia składa się z przeddzidzia przeddzidzia przeddzidzia przeddzidzia, ś...
A czy myśmy tym razem książki policzyli? Bo ja zaczęłam, ale wtedy właśnie jeszcze ktoś przyszedł, stwierdziłam, że jak tak, to lepiej poczekać na resztę i zapomniałam!
Szukam ciekawych pozycji popularnonaukowych na temat druidów. Znalazłem w internecie kilka książek, ale nie wiem, która jest godna uwagi. Z góry dzięki za odpowiedź :-)
A ja się upominam o wersję do druku w Polecankach. Pisałem już o tym na testowej, dostałem pozytywną odpowiedź, ale tamto skasowane, więc tu jeszcze raz się dopisuję.
Te nowsze numery trzymam w innym miejscu i widzę właśnie, że w ZL 101 znajdziesz list Stempowskiego na stronie 91 i nast. upchnięty, z odesłaniami do wszystkich poprzednich numerów, w których listy się pojawiały. Ja czytam ZL skacząc po stronach, w ten sposób po jakimś czasie odkrywam przeskoczone "perełki", może i Tobie tak się zdarzyło. Co do zbioru, Wydawnicto ZL jak dla mnie mogłoby się pokusić, a jak! :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)