Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ojciec głównego bohatera w "Cieniu wiatru" czytał nałogowo "Kandyda" i to był jedyny plus "Cienia..." :)
Piąci na mecie napisałam co prawda, ale to jest chyba ukłon w stronę szalonej córki mandaryna z reklamy "Pięć cięć" Plusa, czyli ślady chińskiego w polskim. :)
To oni są z tej samej wsi co ja - bo ja też tak znam. Ale za to poległam na Jabłonnie i Małogoszczu. :)
Dziękuję! W ten sposób znalazłem swój czwarty rzekomy błąd. Ciekawe, czy np. słowo "swoisty" ma tylko jedną dopuszczalną wymowę? Bo jakoś dziwnie jestem przekonany, że na wschodzie Polski słychać "w"...
Pod Warszawą, o ile pamiętam. Praga, Jabłonna, Legionowo, jakieś bitwy się tam toczyły tuż przed wyzwoleniem w czasie II wojny i te miejscowości były obok siebie. Książkę o tym miałam, bo ja wszystko z książek... ;)
Dzięki, zrobiłam tak na IE, bo na FF też się nie dawało. Oczywiście, poległam na jaskółce, która wiosny nie czyni, a okazało się, że nie czyni wiosny:). Nie wiedziałam też, że Małogoszcz to jest on, nie ona. No i nie rozumiem odmiany - do Rydułtów, to w końcu to są Rydułty czy Rydułtowy?:)
Czyli nie Rosja, a Galicja! Wybacz, Szreq! ;-)
To ja się jako trzecia przyłączam do "opcji galicyjskiej" - no słychać to "j" na początku i już. Nie wiem dlaczego tam jest, ale jest:)
Ja poległam na całej linii, jeśli chodzi o Jabłonną. Gdzie to w ogóle jest, do jasnej ciasnej?
>> [kłujonce igły], a nie "jigły" - galicyjska wymowa? Wiesz, możliwe, że nasza galicyjska, bo i ja zrobiłam ten sam błąd, w dodatku byłam tak bezczelna, że niemalże poszło na noże ze Szrekiem. ;] No dobra, przesadziłam, ale uparcie chciałam przekonać ją do swojej racji. Zastanawiałam się też nad tym, czy rosyjska fonetyka nie wpłynęła na moje rozumowanie polskiej. W każdym razie dobrze, że nie mam takiej siły przekonywania, ja...
Narodowy Test z Języka Polskiego Średnia wynik: 22,4 punkty na 40 możliwych, czyli 58% 82% 1.1: Jego przeczucia sprawdziły się w szeregu wypadków. (wypadek) 59% 1.2: Poproszę pół kilo kaszy manny. (manna) 10% 1.3: Jutro wujostwo przyjdą do nas w odwiedziny. (przyjść) 26% 1.4: Pociąg zbliżał się ku Wrocławiowi. (Wrocław) 43% 1.5: Ostatnie zdanie autor przytoczył w cudzysłowie. (cudzysłów) 82% 1.6: Moja kurtka ...
Dokładnie! ;]
Też tak mam, ale radzę sobie: zaznaczam tekst i przesuwam w dół, wtedy tekst też "wychodzi", jednym słowem, przesuwa się tak, jak chcę. :-)
Ale, przynajmniej u mnie (pod Operą), trzeba scrollem przesunąć tę część z odpowiedziami - gdybym miała myszkę bez niego, to by się nie dało.
Za pierwszym razem Opera też nie wczytała mi poprawnie. Wróciłam na stronę główną, potem jeszcze raz na wyniki i wtedy już było wszystko OK.
A wyniki zbiorcze mówią, że tylko 14% osób jaskółkę podało prawidłowo - z czego wniosek, że pewnie rzekomo poprawna forma jest tak rzadko używana, że można jej poprawność postawić pod znakiem zapytania;) Wszak przysłowia ludowe, jak sama nazwa wskazuje, zależą od ludu, a nie od wytyczonych odgórnie reguł:) Zresztą nigdy nie spotkałam się też z formą "dla chcącego nie ma nic trudnego" - skąd tam to "nie ma"? Mnie najbardziej z...
Sprawdziłam na IE i też mam tylko do 5.1.
Ja widzę tylko do 5.1 i nie mogę przesunąć dalej - też mam FF.
Bo ta strona jest tak dopracowana. Pewnie pod IE robiona. Opera czyta poprawnie.
No i jest też Charles Monroe
Pewnie w rodzinnej wsi organizatorów konkursu przysłowie o jaskółce brzmi inaczej. Paranoja. Czy tylko ja nie widzę odpowiedzi późniejszych od 6.2? Używam FF.
Wiesz, że ja też zawsze uważałam, że brzmienie "Jedna jaskółka wiosny nie czyni" jest prawidłowe? Ciekawe skąd to przekonanie/przyzwyczajenie? Natomiast dobiła mnie Małgoszcz i Wojtek Jóźków, ("przyjęła oświadczyny Wojtka Jóźkowa"), tu poległam :) To nie był łatwy test i pytania były mocno tendencyjne!
Są już poprawne rozwiązania i wyniki zbiorcze testu. Moje błędy: Przed pięciu laty byliśmy młodsi - zaznaczyłem jako niepoprawne. jedna jaskółka nie czyni wiosny - Zawsze myślałem, że "Jedna jaskółka wiosny nie czyni", myliłem się. [kłujonce igły], a nie "jigły" - galicyjska wymowa? To mogło być w Jastarni albo w Jabłonnie (Jabłonnej...) No to jedziemy do Małogoszcza! - ta Bydgoszcz, ta Radgoszcz. Mieszka...
Na stronie akademii języka polskiego są już prawidłowe odpowiedzi. I... jestem szczerze zaskoczona polskim poziomem umiejętności językowych! Test nie był łatwy, a raczej bardzo nierówny, bo niektóre pytania były tak oderwane od życia codziennego (np. miejscowości o bardzo podrzędnym znaczeniu, z którymi nigdy nie miałam do czynienia- i podejrzewam, że tak pozostanie), że zaczęłam się zastanawiać, czy to aby nie jest podstępna zemsta jakiegoś ni...
Znajdź, proszę, znajdź. :-)
No jeśli podglądanie parki z drzewka jest wielką literaturą, to ja już nie mam nic do gadania! Wydawanie książek za własne pieniądze jest praktykowane, owszem, tyle tylko że tak można wydawać każdą bzdurę. Sprawdzałem ceny, jest bardzo drogo. Radzę poczytać inne oferty.
Jolu, czytasz książki po rosyjsku??? :-)
Ja niedawno odkrylam ksiazki autora James Rollins. Napisal miedzy innymi ksiazke na podstawie ktorej zostala zekranizowana ostatnia czesc Indiana Jones. Jego ksiazki czyta sie szybko, akcja jest wartka, duzo mozna sie z lektury dowiedziec np. informacji o innych cywilizacjach, sztuce, archeologi itp. zawsze jest watek milosny, do tego jakis czarny charakterek, jednym slowem bardzo dobra lektura przygodowo-sensacyjna. Plecam!
"Дружи;ще Квак спасаk7;т Токио", czyli "Wszystkie boże dzieci tańczą" Murakamiego. :-)
Zgubienie ksiazki chyba nie jest az takim wykroczeniem, zawsze istnieje szansa ze ktos ja znajdzie i sie nia zaopiekuje ;) Co do niszczenia, to rogi..przyznaje sie sa moja slaboscia, z ktora walcze i zawsze staram sie miec przy sobie jakas zakladke. Palenie jest niewybaczalne, na szczescie chyba malo jest w tych czasach ignorantow ktorzy dokonuja podobnych wyczynow..? Co do kradziezy to niewiem czy nie oddawanie pozyczonych ksiazek podchodzi ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)