Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Oczywiście Stara baśń Kraszewskiego Ps. Ciesze się, że Wańkowicz się podoba i nowemu pokoleniu. :)
Stara baśń: Kiedy słońce było bogiem - bo wypadało Lesio: Powieść, nie da się ukryć, humorystyczna - bo nic nie pamiętałam Listy - ba mnie znalazła w antykwariacie Odyseja - bo dwa razy to za mało Dziennik toskański - bo słońce Mity greckie - no mnie namówili Ziemia obiecana - bo patriotyzm lokalny Dziewczyna z perłą - bo film Grażyna - bo woda tam dyszy pod rzęsą Pieśni - bo Musierowicz Oprócz przeciętnej Grażyny i irytującej Dziewcz...
Kolonie Knellera (4) Europa Środkowa: Anegdota i historia (4) Koń Pana Boga (4) Podróż (5) Hanemann (nadal 6) Pożegnanie z emigracją: O powojennej prozie polskiej (5) Wielkie Wczoraj (4,5) Lekcje ciemności (5) Wracają do mnie stare zainteresowania, przede wszystkim krytyka literacka. Żałuję trochę, że ta książka Nowackiego słabsza jest niż "Zawód: czytelnik". "Pożegnanie z emigracją" świetne i interesujące także dla kogoś, kto polonistą...
Wrzesień był niezły, ale monotematyczny, październik jest za to zdecydowanie bardziej urozmaicony, choć nierówny. Największe wrażenie zrobił Wańkowicz, do którego przeczytania rodzina namawiała mnie od lat, a ja jakoś nie mogłam się zebrać... -> Dom córek (4) -> Biała gorączka (5) -> Czarny książę (3) -> Awantury na tle powszechnego ciążenia (5) -> Zdążyć przed zmrokiem (5) -> Smak miodu (4) -> Szczenięce lata (5) -...
Zapraszam:)
KRISHNAMURTI " Wolność od czasu " dyskusja ze znakomitym fizykiem Bohmem
Przyłączam się do podziękowań za fajny konkurs!
No, to na dobrym tropie byłam, ale Paweł powiedział, że nie rozumie Twojego mataczenia, więc ten trop zarzuciłam. No ale nic to. Dzięki za mataczenie, Joy. :)
I co? Dotarłaś do książki Łukasza Dębskiego?:) Puls bił mi szybko (pisma z "Małych próz" były wydawane w londyńskim „Pulsie") wyglądałem strasznie, nie ogolony, nie wychodziłem prawie wcale na ulicę (niczym ów hrabia) (chciałem odmalować mój autoportret):-) jak pewien właściciel szafy z kawą (miałem na myśli "Cafe Szafe" Łukasza Dębskiego).
A ja też byłem:) Dla mnie był to już trzeci koncert, może dlatego podobało mi się trochę mniej... Pierwsza część koncertu super, bo nowa płyta jest świetna, a na żywo jeszcze lepsza. Wszyscy zachwycają się drugą połową koncertu, ja nie. Repertuar wcale nie był stary, a jedynie z trzech ostatnich płyt... i ja słyszałem większość tych utworów po raz trzeci. Ale! Mimo tych niedostatków, koncert i tak był naprawdę dobry:)
Ja też lubię Pawle Twoje konkursy, bardzo lubię, choć najadłem się strachu nie mogąc odgadnąć Singera, którego to czytałem oraz poczułem się zawstydzony męcząc się nad "Siódmym wtajemniczeniem". To przecież napisał mój krajan, a ja jak Ci pisałem czytałem go wieki temu. Pora na powtórkę.:) Dziękuję za wspaniałe chwile, które umiliły mi cztery nocne zmiany.:)))
W takim razie czekam niecierpliwie na Twoje jutrzejsze wrażenia;) Ja postanowiłem sobie, że wybiorę się tylko wówczas, jeśli gdzieś wygram bilet... Póki co to się nie stało, ale może jeszcze gdzieś coś?;)
Dzięki Pawle za straszący konkurs!!! A wszystkim mataczom dziekuję za podpowiedzi, bez Was nie dałabym rady. Zwłaszcza mataczenia Dot bardzo mi pomogły :)
Po prostu wchodząc na stronę konkretnej książki i wybierając "Zgłoś błąd". Albo na stronie autora, jeśli sprawa dotyczy samego autora lub wielu jego książek hurtem.
A takie błędy się gdzie indziej zgłasza? To przepraszam :) W każdym razie dziękuję za wyjaśnienie, bo się skołowałam.
Ech, nie ma to jak pisać komentarze bez wypitej kawy - jeśli to ma być 2010 a nie 2009 to jest jakiś cień szansy na ukonczenie tej książki.
Październik jest nierealny, bo Martin nie skończył pisać książki, polecam jego stronę, tam od czasu do czasu coś o postępach napisze.
Hi, hi! Po tej łyżce wymyśliłam Kirsta! Buhaha! A swoją drogą, nie pamiętam nic na temat jego wzrostu, a z fragmentu wynikało, że on jakiś niewyrośnięty był i zafiksowałam się na tym, że strach! ;)
To nie jest błąd w działaniu serwisu, a w zawartości bazy katalogu. :) Z mojej, pobieżnej na razie, analizy sytuacji wynika mi, że książki te są do połączenia w jedną. Ale musiałabym się temu bliżej przyjrzeć. A co do wyszukiwania: W momencie gdy wpisywałaś w wyszukiwarkę słowo "piwa" znalazły Ci się obie te książki, bo obie mają w tytule głównym albo w tytule wersji alternatywnej słowo "piwa". Tak działa BiblioNETkowa wyszukiwarka, że szuk...
Mój rekord czytelniczy sierpniu wyniósł ponad 30 książek. A tak na poważnie to średnio czytam właśnie 15-20 książek miesięcznie. Kiedy czytam? - rano żeby się dobudzić, wieczorem do poduszki, w pociągu, metrze, kolejce np do lekarza, na wykładach ;)
Nie wiem. :(
Jaka jest decyzja??? Sobota czy 21 listopad?
Mamucie, w akwarium się trzyma co innego. :)
Dzięki za konkurs, dla wszystkich gratulacje. Zgadłam wszystko co czytałam oprócz Akwarium ale za to zgadłam Hellera, którego nie czytałam, więc się wyrównało. :)
Mnie "Alchemik" przytłoczył swoją zbyt oczywistą metaforycznością. Może to i oksymoron, ale nie jestem pewna, jak to inaczej ująć. Zabrałam się do tej powieści oczekując drugiego "Małego Księcia" i tym bardziej rozczarowałam się brakiem wzruszeń. Powieść wydała mi się księgą złotych myśli i niczym więcej.
Książka ma tylu zwolenników, co i przeciwników. Ale pewnie z każdym bestsellerem jest podobnie... Gdy oczekiwania są zbyt wielkie, czasem trudno im sprostać. Ja przeczytałam książkę jednym tchem. Łatwa lektura, wartka akcja, nie wymaga wnikliwej analizy. Barcelona świetnie się spisała w roli bohatera książki.
Według informacji z Amazon.com - październik 2010, więc pewnie w Polsce w 2011 ;)
Ja po Kamienicy miałem nadzieję, że będzie się już pojawiać regularnie... Szkoda!
Buu! Zjedz zupę łyżką szkoleniową! Szkoda, że Czechowa nie było w konkursie, bo może razem z Dostojewskim by pomógł.
Bardzo dziękuję za straszny, a jednak niestraszny konkurs! Hill ustawiona w kolejkę... Joy, Paweł i Marylek mataczyli tak pięknie, że strachy złagodniały. Mimo to ponad 30 odważnych osób to brzmi dumnie. @Marylek: Czy trzeba jeszcze tłumaczyć, dlaczego 20=15, czy już wiesz?
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)