Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Pewnie! O to chodzi, żeby nie odczuwać potrzeby rewanżu. :-)
Przypominam !!! Mikołaj sam nie kontaktuje się z osobą, którą chce obdarować! To ma być niespodzianka, która do niczego nie zobowiązuje. Tak jest już kilka lat i chyba wszyscy są zadowoleni:-)))
...Zaglądać do schowków no i znaleźć adresy mail albo numery gg! :) A swoją drogą to akcja jest prześwietna! Dopiero odkryłem taki wątek i pomysł, a i...chyba przyłączę się:)
Przy okazji prośba do Wszystkich BiblioNETkowiczów :-) Dajcie zaglądać do schowków Mikołajowi; jak nie zobaczy książek poszukiwanych to na pewno nie przyjdzie. A tak... może nie przyjdzie, a może jednak zrobi niespodziankę i coś przyśle :-))
Czytane i przeczytane w październiku: Szczypta magii (2) Srebrne gody (5) Irlandzkie złoto (3) Szaman (5) Królowe Anglii (4) Jedź dziś nocą (4,5) Inteligencja w wiekach średnich - w trakcie czytania.
LOL. To może później popatrzysz, bo ja się właśnie zabrałam za aktualizację. :P
Losuj, część w tym, część w następnym roku. :-)
Perfidna gra (4,5) Moja pierwsza lektura przygód komisarza Brunettiego; sam kryminał nieco przewidywalny, ale za to wenecki koloryt ładne pokazany. Ćwiczenia z zachwytu (4,5) Cioran jak to Cioran. Jego styl odbiera chęć do pisania. Jak zwykle wysmakowany, a zarazem ostry niczym brzytwa język. Opowiadania na czas przeprowadzki (4) Polubiłam Huellego, chociaż te opowiadania nie zapadają tak w pamięć jak "Weiser Dawidek". Obrazy Włoch: W...
Wybrałam kilka książek, które mogłabym oddać. I okazuje się, że wszystkie są poszukiwane. I co ja mam teraz zrobić?:( Wysłałabym wszystkie, ale Mąż mnie z domu wyrzuci za poważne naruszenie funduszy. A nie chce opierać wyboru na tym, czyj adres dostanę. Bo w ten sposób osoby, które nie udzielają się na spotkaniach i nie wymieniają adresami, będą pokrzywdzone... No nie wiem. Pomyślę jeszcze. Do Mikołaja jeszcze kawałeczek czasu. Koło połowy listo...
Ja też, zwłaszcza w Twój! ;P Mam nadzieję, że do grudnia zdążę go przejrzeć do końca. ;)
Dot, cieszę się, że podobała Ci się "Gra Endera". Czy mam zatrzymać dla Ciebie drugą część - "Mówca umarłych"? Też bardzo dobra. :) Mam też trzecią - "Ksenocyd" - ta już nieco gorsza, ale da się przeczytać. Chcesz? Wiem, że jest czwarta, ale po "Ksenocydzie" Nie miałam już ochoty na kontynuację, bo zaczęło mi się wydawać, że autorowi płacą od arkusza wydawniczego. ;-p
Ufam, że i w tym roku Bogna przejmie rolę miłej pośredniczki. :-) A jeśli to ktoś o znanym nicku, to i ja mogę, bo sporo adresów mam.
Wiesz, może coś w tym jest. Ja jako pierwszą czytałam "Daleko od Nilfheimu", byłam zachwycona i pamiętam wszystko. Mogłabym dziś, zaraz, opowiedzieć Ci tę książkę ze szczegółami. Ale z drugiej strony, druga była "Kwietniowa czarownica" do której miałam jedno "ale" i oceniłam tylko na 5. Tylko! Ha, ha! Oby jak najwięcej takich "tylko"! A potem "Dom Augusty" - czyli kolejna rewelacja (dla mnie); być może styl jest taki sam, a przemyślenia się po...
O, fajnie, fajnie :) Jakoś nigdy nie trafiłam wcześniej do tego działu :) Zaraz kogoś namierzę ;) I chyba zapytam bezpośrednio o adres, bo nie wiem, do kogo innego się kierować.
I jeszcze Dopóki widzę twój cień ocenione na 4.
I dobrze, żeś mi przypomniała! W domu akurat jestem, lecę zanurkować w regały! ;P
Zbliża się TEN dzień, BiblioNETkołaj nadchodzi, ja już zaczynam zaglądać do schowków, a Wy? :D
oczywiście poprawnie, czas na pytanie.
Oj... to ostatnio przewodni motyw mojego życia - zmniejszanie oczekiwań, żeby się nie rozczarować. Nie podoba mi się. :( Po prostu nie będę tej książki na razie czytać. :P Póki tego dylematu nie rozwiążę.
Mój październik: O carach, popach i bolszewikach 4,5 Smak miodu 4 Żyjąc, tracimy życie: Niepokojące tematy egzystencji 5,5 Załatwiaczka 3
Witam Może proszę spróbować na ten adres majka45@vp.pl Dziękuję za pomoc :D
Dla mnie możliwość przeczytania do 20 książek miesięcznie jest niemożliwa. Dla człowieka, który pracuje po 8-10 godzin dziennie jest to niewykonalne. Owszem można wiele przeczytać w weekendy, ale uda się to komuś kto nie ma obowiązków w domu. Ja najchętniej i najwydajniej czytam kiedy się zamknę w pokoju i nikt mi nie przeszkadza. Czytam też w różnych godzinach: w autobusie, w pociągu "z" i "d"o pracy, wieczorem w domu lub w przerwie w pracy....
Optowałabym za "przyzwyczaiłam się do jej sposobu pisania". Jako pierwszą czytałam "Tę, którą nigdy nie byłam", a jako drugą - „Daleko od Niflheimu”. I już przy "Drodze" miałam wrażenie, że "to już było" i że czytam właściwie tę samę książkę. Jeśli pominiemy elementy akcji (a te są najmniej ważne), to cała reszta się powtarza - przemyślenia, idee, sposób konstrukcji książki, przedstawianie bohaterów. A najciekawsze jest, że choć "Ta, którą nigd...
Tutaj artykuł na ten temat: http://www.tvp.info/informacje/kultura/nieznana-twarz-lm-montgomery Hm, aż mnie zainteresowała ta książka. Dawno już nie czytałam nic Montgomery, ale tę książkę jednak zamierzam poznać. Zawsze brakowało mi porządnego zakończenia w cyklu o Ani.
Moją pierwszą książką tej autorki również było "Niebo Montany". To było coś więcej niż tylko ochy i achy. Książką byłam zachwycona, podobało mi się połączenie wątków sensacyjnych i tych miłosnych. Niestety z każdą następną książką jest coraz gorzej. Na razie nieprędko sięgnę po twórczość Nory Roberts.
Bardzo celny strzał. :)
Pierwszą książką Nory Roberts, którą miałam przyjomność przeczytać, była powieść pt."Błękitny Dym". BYłam nią oczarowana! Nie jestem jakąś wielką fanka powieści N.Roberts, ale akurat ta ksiązką według mnie jest naprawde znakomita!Potem jednak przeczytałam "Życie na sprzedaż" i ona okazała sie moją faworytką,jesli chodzi o twórczość N.Roberts.
1. Wariacje pocztowe, Kazimierz Brandys, 5,5 2. Pan Popper i jego pingwiny, Florence i Richard Atwater, 4,5 3. Tobie zapisuję Europę: Listy do Jarosława Iwaszkiewicza, Andrzej Bobkowski, 6 4. Woda różana i chleb na sodzie, Marsha Mehran, 3,5 5. Dziennik z Păltinişu: Pajdeja jako model w kulturze humanistycznej, Gabriel Liicenau, 5 6. Joachim Lis, detektyw dyplomowany, Ingemar Fjell, 5 7. Obwód głowy, Włodzimierz Nowak, 5 8. Moje młode lata...
Strzelę sobie jeszcze raz. :) Walter Moers - 13 ½ życia kapitana Niebieskiego Misia Wygląda wesoło i abstrakcyjnie, kolor też jest. :) Jak to nie to, to już nie mam innych pomysłów.
Właśnie skończyłam jeszcze październikowo: Eleusis, Karl Kerenyi Dotknięcie pustki, Joe Simpson - to jest jedna z nielicznych książek, po przeczytaniu której człowiek czuje się po prostu lepszy. Szóstka.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Dodany: 20.10.2023 22:05
Recenzja oficjalna PWN Recenzent: dot59 Trafiłam na tę powieść krótko po premierze „Zielonej granicy” i długo po tym, jak pewna część moich rodakó (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: Fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)