Teksty i komentarze

A dla mnie to był najlepszy z 3 tomów. Trzymał akcję i nie przynudzał tak często jak w dwóch poprzednich. Nie mogę się doczekać kolejnej części!

To Twój pierwszy konkurs Marylko w roli organizatrora, toteż mimo chęci odpoczynku od zmagań konkursowych, z radością pobawię się jeszcze i tym razem.:)

Na dwa razy, ale nie bezbłędnie. Poszedłem na łatwiznę strzelając w 5 i 15 jednakowym tytułem. ("Sen o Troi"):)

Bardzo tajemnicze było mataczenie Mamuta - "13: moze dobrze by było, zebys uwaznie popatrzyła na mamuta?" Chyba w życiu bym się nie kapnęła o co chodzi, choć już miałam tę książkę odgadniętą i czytałam ją przecież, gdyby później nie dodał: "A zwróciłaś uwagę na to, że wyjątkowo nie używam tam części polskich liter?" Dopiero wtedy mnie olśniło :)) To był majstersztyk matactwa! :-)

I zgadłeś wszystko na dwa razy, chociaż Kafkę sprytnie zakamuflowałam i byłam taka podła, że nic Ci nie chciałam podpowiedzieć. :)

Czajko, Twoje konkursy zawsze są cudnej urody. Serdecznie Ci dziękuję za przemiłą zabawę. Wszystkim gratuluję, a Tobie Czajko szczególnie za to, że udało Ci się przyciągnąć tylu konkursowiczów.:)))

Trzy by odpadły, gdyby nieopatrznie nie nazwał się różą :)))

O raju! :) Kiedy wysłałam to matactwo, wystraszyłam się trochę, że jest zbyt czołgowe (no bo w sumie jest..:)) i że zaraz dostanę po głowie. :-))

Mmm, nowy konkursik! I znowu nic nie będę wiedziała. :))

W ogóle Mamut podpowiadał sobą cztery książki, tego powinni zabronić. :))

mi się najbardziej spodobała właśnie podpowiedź: "popatrz na Mamuta, a potem na tytuł konkursu, tylko odwrotnie" :D

Zabawa była i imieninowa i świąteczna, więc, co widać po wynikach, wszyscy dobrze się bawili :-))) Następny konkurs przygotowała Marylek . Odpoczywamy po nocnym sylwestowym szleństwie i spotykamy się 3 stycznia (piątek/sobota)!

Nie przejmuj się Imieniem róży Sznajperku, ja nad mataczeniem "popatrz na Mamuta, a potem na tytuł konkursu, tylko odwrotnie" myślałam przez tydzień - i zgadłam wczoraj, kilka godzin przed północą :) Podobnie jak Idę nie marcową, nie lutową tylko sierpniową i statki miłości czyli Odyseję... Dla mnie to zdecydowanie był konkurs ostatniego dnia :)

Dziękuję bardzo:-) Z książkami nie ma problemu - możesz oddać jak przeczytasz. Maila z adresem już wysłałam:)

Na mnie ta książka też wywarła duże wrażenie:) Czytało się ją bardzo przyjemnie. Potem próbowałam chodzić po domu z zamkniętymi oczami - gdy tylko napotykałam przeszkodę otwierałam oczy - jak to strasznie być niewidomą!

Gdy byłam nieco młodsza czytałam książki tej autorki i muszę przyznać, że podobały mi się. Pamiętnik Księżniczki ciągnął się i ciągnął, ale mimo to sięgałam po kolejne części (teraz już dokładnie nie pamiętam na której skończyłam). Według mnie jej książki są pisane typowo dla nastolatek, bez żadnego głębszego sensu, ale czyta się je przyjemnie i gdy jest się już starszą można się pośmiać, że coś takiego się czytało;D

Tochman wysuwa się do czołówki!

Przeczytałam tylko "Pamiętnik" i nie mam zamiaru czytać innych książek tego autora chyba że akurat wpadnie mi w ręce "Jesienna miłość" to wtedy z ciekawości ją przeczytam (chcę zobaczyć jaka jest książka na podstawie której powstała "Szkoła uczuć"). Moje wrażenia po "Pamiętniku": jest to książka zdecydowanie poniżej moich oczekiwań. Nie opisuje ona niczego poza miłością, nie czuje się w niej żadnego klimat...

Uzupełnione!

Ooo, nie wiedziałem, że polityka i religia są tematami zabronionymi. Jeśli dobrze pamiętam odbyło się tu parę ciekawych dyskusji na te tematy. Przyznaję się, że sam kilka sprowokowałem. Np. tu [artykuł niedostępny] Pozwoliłbym sobie na pewną interpretację cytowanego przez Ciebie przepisu, np. zabronienie agitacji politycznej, tudzież niepotrzebnej obrazy uczuć religijnych. Ale sam nie wiem - przepis jest dość przejrzysty. Może moderator wypowi...

Ostatni raz książkę Terakowskiej czytałam chyba jakoś ponad rok temu:) Autorka kojarzy mi się z ciekawymi, przyjemnymi książkami, które łatwo się czyta, a mimo to nie są całkowicie bez przesłania;) Przeczytałam 6 jej książek: Wg mnie 3 najlepsze (prawdopodobnie tak bardzo mi się podobały, bo nie opisują tylko szarej rzeczywistości ale zawierają magię w sobie:D): Tam, gdzie spadają anioły W krainie kota Córka Czarownic Samotność Bogów - ca...

Ta książka to prawdziwa rewelacja. Dawno książka tak mnie nie rozłożyła na łopatki. Aż boję się sięgnąc po inną pozycję tego autora- czy mnie czasem nie rozczaruje... Tygrys, chłopiec, bezkres oceanu... Brzmi może lakonicznie i po trosze jak przygodowa książka z listy lektur szkolnych, ale to zupełnie coś innego. Daje przeżycia, zostaje na długo i wraca... Jeśli szukacie w książce przygody, niesamowitości i mocnych przeżyć- KONIECZNA jest ...

Może i to nie ta sama Musierowicz co kiedyś... Ale każdą jej książkę wyczekuję z niecierpliwością. Każda dla mnie daje choćby posmak tego Borejkowego klimatu, tej ich codzienności... Mieszkam w Poznaniu, osobiście znam Jeżyce i zawsze wyobrażam sobie- chodząc tymi ulicami- bohaterów Musierowicz. "Sprężyna" jest faktycznie kolejną częścią, ale można ją czytać także "osobno", nie przesadzajmy, że to aż taka "saga"! ...

Na kolejny mail Dolnośląskie odpisało, że wydanie trzeciej części zostało wstrzymane ze względu na nikłe zainteresowanie pierwszym i drugim tomem. Ja jestem po lekturze trzeciej i czwartej części, zabieram się do piątej i, zaraza, nie mam z kim o nich porozmawiać, a dzieje się wiele, oj, wiele...

Ja również dziękuję za prześliczny konkurs :) Wańkowicz, który nie jest Pruszkowską, zdecydowanie umocnił swoją pozycję w moich planach czytelniczych :)

Ach, coś, o czym marzyłam, ale kupić sobie - jakoś głupio, bo nie zasłużyłam...Obiecałam sobie, że po obronie pracy magisterskiej NA PEWNO, a tu się okazało, że nie trzeba...pod choinką znalazłam piątą część moich ukochanych "Odblasków Eterny", w oryginale, sprowadzoną aż z Moskwy...Gdybym była sentymentalna, autentycznie bym się rozpłakała, a tak to tylko wrzasnęłam z radości, aż szyby w oknach zadrżały. Nawet nie wiedziałam, że moja m...

Mnie się spodobał nieco dystyngowany styl narracji. Taki koci. :)

http://www.lastfm.pl/user/Kaariokaa :-) Założyłam konto jeszcze w marcu i zupełnie o nim zapomniałam. Za to teraz jak się do tego dorwałam, to odkleić się nie mogę. :-)

Etam, Sznajperek, zrehabilitowałeś się rozpoznając łabądka. :))

Dziękuję Czajko za konkurs :) Szkoda tylko, że zhańbiłem swe imię nie rozpoznając "Imienia róży" ;)