Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Maluteńskie, czyli małe? Toż przecież o tym mówię. Nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy :)
1. A.Szatkowska "Był dom" (jest recenzja ) 2. M.Proust "Jan Santeuil" (jest recenzja ) 3. W.Broniewski "Pamiętnik 1918-1922" (jest recenzja ) 4. G.R.R.Martin "Retrospektywa t.I.Światło odległych gwiazd" -zbiór wczesnych opowiadań autora popularnej sagi ("Gra o tron" etc.), głównie SF, ale nie tylko; już po tych wczesnych próbach można ocenić umiejętność kreowania specyficznego klimatu. 5. K.Ko...
Mogę Ci wysłać - sprawdzisz. Daj mi adres na maila.
Mam za sobą już parę książek Deana Koontza i każdą z nich uważam za wyjątkową. Koontz potrafi wprowadzić humor do mrożącego krew w żyłach thrillera i mimo to, że włosy jeżą mi się na karku potrafię się pośmiać. Kiedy siadam w fotelu i otwieram książkę na pierwszej stronie zaraz zapominam o całym świecie. Akcja jest tak ciekawa, że ciężko się od niej oderwać nawet na chwilkę. Znacie? Lubicie? Co myślicie o jego powieściach?
Ja (niestety, o zgrozo :/) nie czytałam jeszcze sonetów... Ale wynika to tylko z faktu, że w bibliotece było ich brak (ale poszukam w jeszcze kilku). Ciekawi mnie więc co powiem na jego przekład, hmm...
Polecam piosenkę "Rzępolą żaby" kabaretu OTTO ;) "Żaby rzępolą na rzeszowszczyźnie W deszczu szczaw aż do Ustrzyk Dżezują dżdżownice na hrubieszowszczyźnie A w puszczy piszczy puszczyk. " i tak dalej;)
Słusznie, słusznie. :-)Babska rzecz. :-)
A u mnie ze "Sprawiedliwością owiec" jest dokładnie na odwrót ;) Jasne, że nie porównywałabym tego do Folwarku, bo Folwark mi się nie podobał, a Sprawiedliwość owszem ;) W dodatku przeczytałam to kompletnie przypadkiem. Koleżanka mi po prostu dała do przeczytania :D Dobrze, że "Smażone zielone pomidory" Ci się podobały, bo ja mam na to ochotę, a nie wiedziałam czy słusznie ;)
Mnie się Sonety w przekładzie Słomczyńskiego nie podobały. Nie rozumiem wielu z nich. Nie potrafię ich czytać. :-(
A ja sądzę, że tu bardziej chodziło o pokazanie, że rozwój cywilizacyjny prowadzi jednocześnie do coraz większego upadku moralnego. Spokojnie żyjący sobie w lesie Indianie, zostają porwani przez okrutnych miastowych. Samo miasto okazuje się siedliskiem chorób i szalonej wiary w pragnących krwi bogów, a końcowe sceny nie zwiastują zbawienia tylko jeszcze większy upadek, wraz z nadejściem jeszcze lepiej (a także bardziej zachłannej) rozwiniętej cyw...
Uważaj, ja też kiedyś tak miałam hehe. I zobacz, co z tego wyrosło ;-)
Chyba Słomczyńskiego, bo w sumie przekład Ulricha dziwnie mi się czyta, a nawet momentami odechciewa się czytania ;-), hm. Aczkolwiek podobał mi się też przekład (bodajże) Siwickiej...
Spódnica:) spokój czy przygoda?
Ja z racji sesji nie mialem za bardzo czasu na czytanie - ale polecam "Raport o Acid Drinkers", który właśnie skończyłem :) Porządna lektura dla ludzi zainteresowanych tematem :)
książka ;-)
Sie nie kłóć. :-) Mnie nudziła, ot, taka przeciętna opisywanka. :-( Natomiast cenne jest również i to, że sporo dowiedziałam się o Kossakach, do których pałam sentymentem. :-) Zauważyłaś, że w Był dom... nie ma nic o Wojciechu i jego rodzinie? Nawet i dobrze, bo tak wiele książek o nich napisano, że nie było sensu. A może Tadeusz z Wojciechem nie darzyli się sentymentem? Czy ich rodziny? Plotkuję?
A u mnie to zawsze konieczność. Nie potrafię się przełamać, przekonać i nie nastąpi to chyba nigdy. No cóż, chyba po prostu nie lubię ;)
"Kwietniowa czarownica" Majgull Axelsson (5) "Dama kameliowa" Alexander Dumas (5) "Całuski pani Darling" Małgorzata Musierowicz (5) "Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera (5) "Magnus i pies pokładowy Jack" Hans Peterson (3) "Uciekł Napoleon Trzeci" Jurij Kowal (4) "Michał" Lech Borski (5) "Przygody Tomka Sawyera" Mark Twain (5) "My, dzieci z Dworca ZOO&qu...
Moje ( i nie tylko moje) obszerne wypowiedzi na pytania 1-3 znajdziesz w wątkach: [artykuł niedostępny] [artykuł niedostępny], z uzupełnieniem, że odkąd nauczyłam się czytać, nie było w moim życiu tygodnia, w którym nie przeczytałabym ani jednej książki. 4. Niestety, tak - najczęściej dotyczy to pozycji, które mi się nie podobały, ale czasem nawet treść lektury, która zrobiła na mnie duże wrażenie, tylko nie miałam czasu czy nastroju późni...
Czyj przekład Szekspira preferujesz?
Czysta pasja :-D A swego czasu, przyznaję bez bicia, kompletnie nie dałam rady czytać sztuk... Cóż, każda książka musi przeleżeć swoje, odczekać... aż człowiek się nad nią pokłoni i zdecyduje, że już jest gotowy do lektury... A przynajmniej ja tak mam ;-)
- Był dom... Kłócę się. Część z dzieciństwa również była świetna!
Widzę, że Cię Szekspir pochłonął bez reszty. Był taki czas, kiedy namiętnie czytywałam sztuki. Lubię je po prostu. Czy czytanie S. to pasja, czy może jakaś konieczność?
PRZECZYTANE-POŻARTE-ZE SMAKIEM ZJEDZONE-I CHCĘ WIĘCEJ... czyli odnośnie owego czerwca, który był/jest dla mnie miesiącem Shakespeare'owskim (nie licząc książek na sesję, bo to już inna bajka) ;-) - Komedia omyłek - Stracone zachody miłości - Poskromienie złośnicy - Dwaj panowie z Werony - Sen nocy letniej - Kupiec wenecki - Wiele hałasu o nic - Jak wam się podoba - Wesołe niewiasty z Windsoru - Miarka za miarkę - Opowieść zimowa - B...
ja oceniłam 134 książki i mam jedno 99% i kilka powyżej 90... dużo zależy od gatunków książek jakie sobie zaznaczysz. Wcześniej nie miałam zaznaczonego SF i miałam w okolicach 70-80%- a teraz tak podskoczyło.
Na eboku nie. Nie lubię, nawet bardzo długie wypowiedzi i recenzje w Bnetce opuszczam. :-(
Mama jeszcze nie czytała. Też ma kolejkę. :-)
Ja sobie założyłam katalog w Excelu po tym jak stwierdziłam, że połowy książek w BiblioNETce nie oceniam, a inne sprawdzam kilka razy ;-) 1. ok. 10 (w czasie sesji 6-7) 2. nie wiem, katalog mam równo rok, zapisałam 147, wcześniej czytałam mniej, tak z 80-100 rocznie 3. dwie biblioteki szkolne i pół miejskiej, wszystko co pamiętam mam ocenione, ale co najmniej tyle nie pamiętam 4. oczywiście, pamięć bywa zawodna, jak stwierdzam, że już nie p...
6 i 9 (chyba) na ebooku :-)
No popatrz, Jolu, ja też ostatnio kupiłam mamie w prezencie "Miasto Śniących Książek":) Podobało się, choć bez rewelacji... Cóż, nie zawsze udaje się trafić idealnie. Choć tak by się chciało.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)