Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Też, Slytherin. Dajcie spokój, przecież nie ma się czego wstydzić ;)
Szukam ciekawych (najlepiej zbeletryzowanych) biografii filozofów. Może mi ktoś coś polecić?
Uwielbiam mroczny klimat "Procesu", rozpasanie Schulza, ironiczny liryzm autora "Wczesnych smutków", ostanio urzekła mnie atmosfera "O grobach i bohaterach" Sabato i powieść albańskiego pisarza Ismaila Kadare "Pałac snów"- taki kafkowski właśnie... Tak, "Pałac lodowy" jest bardzo klimatyczny. Polecam "Dialog lustra" Marqueza. Zbiór opowiadań, nie liczy nawet stu stron, a czaruje czytel...
O ile jeszcze potrafię zrozumieć mundurek w szkole średniej - tradycja, prestiż szkoły (takie osoby się tu wypowiadały), to nie potrafię pojąć, jak można wbijać 7-8 latka w mundurek! Żaden mundurek nie jest wygodny dla malucha. Proszę mi nie mówić o gustownych fartuszkach, bo nie znam gustownych fartuszków, sama taki nosiłam, dziękuję. Biała koszula dla gimnazjalisty? Z gimnazjalistami mam do czynienia na co dzień i nie znam żadnego, który by z o...
tTo możę dziś albo w niedziele? :)
A ja na razie nic nie sądzę, bo dopiero pożyczyłam sobie "Czerwone i czarne" :) ale jak przeczytam, to się wypowiem...
W dawnych czasach kiedy jeszcze zdarzało mi się czytywać fantasy ;-) bardzo lubiłam Sapka i jego cykl o Wiedźminie. Z później wydanych pozycji zdecydowanie "Jonathan Strange i pan Norrell" (bo to chyba też fantasy, tak?). Świetna książka.
Też tak mam, jak już mówić o jakiejść książce, to kompetentnie, czyli znając całą treść. Jeśli jakaś ksiażka mnie nuży, ląduje na półce i czeka na lepszy czas: albo aż ja dojrzeję do tej publikacji, albo aż zabraknie mi ciekawszych czytadeł.
Ha, i tu paradoks - w konkursach (tych biblionetkowych:)) trzeba najczęściej skojarzyć konkretny wycinek treści, i tu ja odpadam ;). Inna sprawa, że jak patrzę potem na wyniki, to najczęściej okazuje się, że TEGO nie czytałam ;). Dziwne, bo ciągle coś czytam!;) Proszę, proszę, spójrzcie w moje oceny książek i zróbcie konkurs bazując na nich ;D. Może choć raz mi się uda odpowiedzieć ;>. Myślę, że fabuła zapada w pamięć większej ilości osób, ...
A na Ciebie Arniko, na mojej półeczce tyle dzieł Andrcia czeka... szkoda żeby się pokryły kurzem...
Nie tyle posty niepotrzebne, ile wystąpienie ministra - nie zaproponował nic nowego, a jedynym jego celem było, jak zwykle zresztą, zwrócenie na siebie uwagi.
Na ogół staram się czytać do końca - żeby potem móc komentować, bo strasznie mnie irytuje, gdy ktoś krytykuje np. jedną z moich ulubionych ksiązek, za sztandarowy argument mając "przeczytałem pięć stron i mnie znudziła", "tylko kawałek czytałem, ale uważam, że jest do niczego". No nóż się w kieszeni otwiera, po prostu. Choć czasami z niektórymi gniotami* w stylu "Wampir Lestat" czy "Kod Leonarda..." miał...
Zapomniałam jeszcze o opowiadaniach Pirandella i Singera.:)
A ja przeczytałam "Wczesne smutki" i bardzo mi się spodobały.. To taka książka w moim stylu. Więc "Ptaśka" ci dobrotliwie odpuszczę, ale masz przeczytać "Pannę Nikt" albo "Prawiek i inne czasy"!! !!!!!! ;)
Ależ oczywiście, że jestem jędzą.;> I to taką wyjątkowo wredną!:D Więc nazwanie mnie w taki sposób wcale nie byłoby twórcze... ;) A obrażanie fikcyjnych postaci z dobranocek nie grozi póki co ukamieniowaniem, więc możecie się spokojnie wypowiadać. Wątek się ładnie rozwija i czekam na kolejne komentarze.:) A co do ataku- to ja po prostu bronię Wyobraźni.
Nie ma to jak zdroworozsądkowy argument syrenki. ;)
Może to by pomogło: wydaje mi się, że w tytule było imię i nazwisko głównego bohatera. Myślcie!!
Witam, pierwsze okulary dostalem na poczatku podstawowki, jakis malutki minus (oj chcialbym miec takiego teraz), okularow bardzo nie lubilem i nosilem, a jakze, ale w kieszeni. Nie minelo jednak wiele czasu a wzrok zaczal pogarszac sie w zastraszajacym tempie, a ja musialem przeprosic sie z okularami bo zycie bez nich stalo sie coraz bardziej uciazliwe. Stalym okularnikiem zostalem przy -2,5. Idac na studia mialem juz na oczach -7,5 i czytelnictw...
Nie zamierzam więcej dyskutować na temat podpowiadania jako takiego, bo myślę, że możemy tu nawet do śmierci polemizować i każda z nas zostanie przy swoim zdaniu. Będzie większy pożytek jak zamiast ględzić pójdziemy sobie poczytać. ;) Jedno tylko muszę skomentować. Otóż nieprawdą jest jakoby brak naprowadzania nie promował czytelnictwa. U mnie zawsze każdy konkurs skutkuje tym, że lista książek do przeczytania się wydłuża lub zmianom ulega algo...
Ale w tym przypadku opowiadania Poego musiałyby zostać zlikwidowane i wpisane jako "Opowiadania" - najlepiej z podziałem na tomy. I teraz jak? Są dwa tomy opowiadań i widziałam zbiór opowiadań "Złoty żuk". Jednakże opowiadania ze "Złotego Żuka" powielają się z "Opowiadaniami". Mogłabym więc spokojnie "zakłamać" i oznaczyć tomik "Złoty Żuk" jako przeczytany, skoro przeczytałam owe opowiadania w dwutomówce. Na tym, między innymi, polega problem. D...
IMO wyszły. Znaczy, nie znam całej twórczości Andersena, ale czytałam dwa opasłe tomiska - rzecz na ogół rzadko spotykana. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że przeczytałam wszystkie baśnie, które wyszły w Polsce i języku polskim.
Dwa razy... Raz bo chciałam, raz bo musiałam :) I potem fragmenty, bo często przydają się cytaty w różnych okolicznościach :)
Cykl "Uzdrawiacz koni" Judy Waite - https://www.biblionetka.pl/cykl.asp?kid=36896 - co prawda dla młodszych czytelników, ale pamiętam, że czytało się bardzo przyjemnie i wspaniale przedstawiona jest miłość do koni :)
Tyle że głównie sprowadzają się do tego, że wróg zaatakował z podłej a podstępnej zasadzki, którą dobra strona w życiu by się nie shańbiła, i wielu bohaterskich mężów poległo (i tu następuje wymienienie większości z nich)... Achh :) [co absolutnie nie zmienia faktu, że książkę bardzo lubię] Sapkowski zdecydowanie... U Zelazny'ego bitew może wielkich nie uświadczysz (ale za to jakie klimatyczne ;)), za to zdecydowanie najlepsze opisy pojedynkó...
Klimat? W żaden sposób nie potrafię go zdefiniować. Wydaje mi się, że albo się go czuje, albo nie - i dla każdego będzie go miała inna książka. Na mnie duże wrażenie zrobiło "Imię róży", ostatnio "Udręka i ekstaza", większość powieści Dickensa, no i niezmiennie Opowieści z Narnii... i pewnie jeszcze kilka przykładów by się znalazło :)
Lubię imiona - a zwłaszcza imiona oryginalne :) Problem miałam jedynie przy "Sto lat samotności" - czytałam więc z drzewkiem - oraz przy "Silmarillionie" Tolkiena, przynajmniej za pierwszym razem, bo kiedy Finwe ma synów Feanora, Finarfina i Fingolfina, a ci z kolei mają synów F... ;) to już za dużo tego dobrego.
Często zdarza mi się odnajdywać własne cechy u postaci literackich :) Np. niezmiennie po Zelaznym mam wrażenie, że jestem fatalną mieszanką charakterów większej części rodziny królewskiej, z Fioną na czele. "Co do mnie, nie można mnie oskarżyć o nic prócz złośliwości". No, bywa. ;)
Danglars w niewoli u Luigiego Vampy wspomniany już Atos w piwnicy - i Aramis jako ksiądz :) scena w bibliotece w Amberze Zelazny'ego I wiele motywów z Pratchetta - za długo by chyba wymieniać ;) - ostatnio w każdym razie wszystkie teksty z Greebem ("Wyprawa Czarownic", "Maskarada")
[artykuł niedostępny] [artykuł niedostępny] Tak czy inaczej, polecam przede wszystkim Amber Zelazny'ego (mimo fatalnie przełożonego na polski tomu pierwszego), standardowo Tolkiena i G.R.R. Martina.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)