Dodany: 07.09.2016 08:20|Autor:

Książka: Nocą, kiedy przychodzi świnia
Worcell Henryk (właśc. Kurtyka Tadeusz)
Notę wprowadził(a): Rosco

1 osoba poleca ten tekst.

z okładki


Kiedy kolega Jerzy Pluta podał mi myśl, by zebrać moje artykuły rozproszone po różnych czasopismach w ciągu bez mała 30 lat i wydać je w książce, wydało mi się to pomysłem chybionym. Bo ileż ja tych artykułów napisałem? Może wystarczy na broszurę, ale za mało na książkę. Pluta uspokoił mnie: "Ja lepiej wiem, co i gdzie pan napisał". Prawda, przecież on napisał o mojej prozie pracę, pt. "Okruchy epopei" i zna takie epizody mojego życia, o których ja już zapomniałem. Sam przecież korzystałem z jego wiedzy, pamiętam, raz zatelefonowałem do niego: "Panie Jerzy, w którym to roku pracowałem latem w »Sielance«?" Innym razem zapytałem: "Czy nie wie pan, jak się nazywała ta moja sympatia, Hela z kawiarni »Grand«?" Wiedział.
Jakież było moje zdziwienie, gdy wkrótce powiadomił mnie, że od roku 1945 do 1973 napisałem około 80 różnych artykułów publicystycznych i reportaży. Przestraszyłem się: "I ja to wszystko muszę przepisać na maszynie?" Znowu mnie uspokoił: "Wystarczy wybrać trzecią część z tego materiału".
Zresztą nie wszystkie artykuły mogłyby wejść do książki. Niektórych nie warto przypominać, bo są zbyt okolicznościowe, dotyczące spraw raczej błahych, inne wydają mi się za miałkie, mało pogłębione.
Za treść artykułów zawartych w książce ja oczywiście odpowiadam, ale wyboru dokonał Kolega Pluta, więc niechże za ten wybór, a także za tytuł on zbiera cięgi.

Henryk Worcell

[Ossolineum, 1976]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 444
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: