Podobno nie było tak
Od razu zaznaczam, że recenzja pisana jest przez przeciętnego zjadacza chleba, a nie habilitowanego doktora nauk, których nazwy trudno napisać, co dopiero wymówić. Nie jestem w stanie ocenić wiarygodności tej pozycji. Jej treść to solidny zastrzyk nowej wiedzy, autor używa fachowego słownictwa, wzbogacając trudniejsze zagadnienia prostymi schematami i ilustracjami. Fotografie są głównie czarno-białe, co utrudnia rozróżnienie szczegółów, o których mowa w tekście. Dwadzieścia kolorowych zdjęć na blisko osiemdziesiąt to za mało dla wygodnej lektury.
Hans-Joachim Zillmer podaje w wątpliwość wiele teorii, praw i założeń, które dotychczas uznawane były za jedyne poprawne. Dzięki temu czytanie tej książki staje się interesujące i wywołuje u odbiorcy wypieki na twarzy. Autor wysuwa wiele naprawdę frapujących argumentów, które przeczą powszechnie przyjętym dogmatom. W możliwe łopatologiczny sposób przedstawia słuszność swoich twierdzeń, czym skutecznie intryguje.
Lektura tej pozycji sprawia wielką przyjemność i aktywuje szare komórki. Zatem gorąco polecam.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.