10 osób, 10 dni, 100 opowieści
Recenzent: Sebastian Janiszewski
"Dekameron" to niezwykłe dzieło literackie Giovanniego Boccaccia, napisane w języku włoskim prawdopodobnie w latach 1350-1353. W literaturze włoskiej zajmuje takie miejsce, jak choćby Trylogia Sienkiewicza w polskiej. Jest to zbiór stu miłosno-erotycznych opowieści napisanych podczas szalejącej zarazy. Księga, wydana drukiem dopiero ok. 1470 roku, przetrwała do dziś w całości i nadal cieszy swoją niespotykaną, przemyślną konstrukcją; inspirowała m.in. Szekspira, Musseta, Heysego.
Autor skupia się na dziesięciu szlachetnie urodzonych osobach – siedmiu kobietach i trzech mężczyznach – które w odizolowanej od reszty świata posiadłości skrywają się przed szalejącą zarazą. Bohaterowie ówcześni niczym nie różnią się od współczesnych. Aby urozmaicić sobie czas, zaczynają snuć opowieści z miłosnymi i erotycznymi wątkami. Wiele z tych historii łączy się i przeplata. Zdecydowana większość z nich dotyka przyziemnych problemów. Zwycięstwa miłości nad nienawiścią, mądrości nad głupotą, dobra nad złem. Autor nie boi się pisać o wszystkich rodzajach miłości, nie wstydzi się opisanych historii, ale nie jest przy tym ani wulgarny, ani pruderyjny. Ujmuje za serce pisząc, że wszystko, co związane z człowiekiem, jest piękne i naturalne. Jedna z prawd zawartych w "Dekameronie" głosi, że w obliczu śmiertelnego zagrożenia warto gloryfikować życie. Są to prawdy, które podważał Kościół, odmawiając prawa do szczęścia i samostanowienia jednostkom, przez co dzieło Boccaccia znalazło się na liście ksiąg zakazanych.
Nie jest prawdą, że to rozwleczona (bo licząca w nowym wydaniu ponad 840 stron) księga o miłości. W opowiadaniach znajdziemy także różne ówczesne problemy – w większości bardzo aktualne i dla nas, w XXI wieku: walkę, współzawodnictwo, pojedynki, podróże, pasje, historie z życia zwykłych ludzi i możnych tamtych czasów, i wiele innych.
Wszystko to sprawia, że "Dekameron" trafi do każdego. Zapewniam, warto sięgnąć po tę pozycję. Na pewno trudno będzie przeczytać ją w krótkim czasie, zapewne niektórzy będą chcieli poznać nie całość, a jedynie wybrane historie. Wszystkie są napisane pięknym językiem, oddającym urok tamtej epoki.
Moje wydanie "Dekameronu" pochodzi z wydawnictwa MG, które do rąk czytelnika oddało ponad 840-stronicową księgę w twardej oprawie z okładką projektu Elżbiety Chojnej. Tłumaczenie zmarłego w 1943 roku Edwarda Boyé jest przepiękne, wciągające, fascynujące. Czytając nie warto się śpieszyć. Jest to lektura na długie tygodnie. Delektujmy się historiami pochodzącymi z połowy XIV wieku, a jednak do dziś aktualnymi.
Autor: Giovanni Boccaccio
Tytuł: Dekameron
Przekład: Edward Boyé
Wydawnictwo: MG, 2015
Liczba stron: 850
Ocena recenzenta: 6/6
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.