Dodany: 09.02.2016 17:46|Autor: Fiona54

Czytatnik: Takie sobie...czytanie

3 osoby polecają ten tekst.

Sprawiedliwa pamięć


Kim był Janusz Korczak (Henryk Goldszmit), wie każdy (no może poza nielicznymi wyjątkami) współczesny Polak i wielu innych. Roi się od szkół i placówek oświatowych jego imienia. Andrzej Wajda zrealizował o nim film, Joanna Olczak-Ronikier wydała w 2011 rewelacyjną książkę "Korczak. Próba biografii", sejm RP ogłosił rok 2012 Rokiem Janusza Korczaka. Jest więc Korczak postacią mocno obecną we współczesności.

A co z nią? Stefanią Wilczyńską,współpracownicą wielkiego Korczaka, współtwórczynią Domu Sierot, jego kierowniczką? Była panną Stefanią, panią od codzienności, od załatwiania setek prozaicznych spraw w prowadzonym przez Towarzystwo "Pomoc dla Sierot" domu dla dzieci ubogich, osieroconych.
Magdalena Kicińska biografią "Pani Stefa" wypełniła lukę w świadomości współczesnych. Niby wiadomo było, że pracowała w "Domu dla Sierot", jednak o niej samej pisano niewiele. A ona była podporą tego domu, z całkowitym poświęceniem, nie założyła własnej rodziny, jak Korczak i jak on została z dziećmi do końca. Pracowała w Domu dla Sierot od początku w 1912r. do "ostatecznego rozwiązania" w sierpniu 1942r.w Treblince.

W opartej na dokumentach książce Kicińskiej Wilczyńska wspominana jest przez wychowanków jako osoba wzbudzająca rozmaite emocje, jak w życiu. Pewne jest jedno, ona dla dzieci była "ojcem", Korczak "matką". Takie określenie ról wskazuje, że to do niej należały trudniejsze sprawy, to ona musiała zadbać o byt i dyscyplinę. Sama walczyła o przetrwanie placówki w latach 1. wojny światowej, kiedy Korczak został powołany do wojska.

Magdalena Kicińska tworzy wspaniały wielowymiarowy portret osoby pozostającej w cieniu wielkiego Korczaka, choć moim zdaniem nie ustępuje mu w zasługach. Z pewnością nie była człowiekiem łatwym w kontaktach, zbyt wiele wymagało od niej życie, zbyt wielką niosła odpowiedzialność, ale to, co wraz z Korczakiem stworzyli, było wielkie, stanowi podstawy współczesnej myśli pedagogicznej. Myślę, że Stefania Wilczyńska pozostaje wciąż niedoceniona, najwyższy czas się o nią upomnieć. Kicińska robi to znakomicie.



Pani Stefa (Kicińska Magdalena)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 366
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: