Dodany: 08.02.2016 08:00|Autor: Bookendorfina

Nie tak powinno wyglądać życie dziecka!


Z wielkim bólem w sercu czyta się tę historię, słowa wręcz parzą czytelnika, przepełnione cierpieniem i bezradnością. Nie tak powinien wyglądać świat dziecka! Z całą stanowczością buntujemy się przeciwko temu, czego dowiadujemy się ze stron książki. Autorka z ogromnym zrozumieniem i empatią opowiada o scenariuszu życia, który w mniej lub bardziej zbliżony sposób odnosi się do wielu dzieci na świecie. To bardzo przenikliwa i przejmująca powieść. Zdarzenia w niej opisane dotkliwie nas ranią, burzą najmocniejszy nawet mur odporności na ludzkie cierpienie i niedolę. Nie sposób obronić się przed tak sugestywnie przedstawioną fabułą, która głęboko wnika w nasze zmysły i pozostaje w nich na bardzo długi czas. Przeczytałam ją dwa razy, tylko w ten sposób mogłam poradzić sobie z bolesnym jej przekazem i wewnętrzną interpretacją.

Ośmioletnia Carrie, wykorzystując bogatą wyobraźnię, stara się odgrodzić od ogromnego cierpienia i niekończącej się udręki. Codzienne psychiczne i fizyczne znęcanie się nad nią przez ojczyma, nękanie, gnębienie, jawna wrogość i nienawiść, wytykanie braku biologicznych powiązań, upokarzanie i upadlanie w najbardziej dotkliwy sposób, zabieranie poczucia własnej wartości i godności to elementy wielkiej gehenny, przez jaką przechodzi dziewczynka. Carrie nie może liczyć na pomoc matki, ta nie staje w jej obronie, wręcz odwrotnie, oskarża ją o utrudnianie już i tak skomplikowanego życia, celowe prowokowanie ojczyma, stawianie się mu i krytykowanie go. Z jej ust padają wyrzuty i pretensje, negatywne etykiety, bardzo bolesne i krytyczne słowa, które nigdy nie powinny zabrzmieć. Kobieta wyładowuje na dziecku swoją frustrację, obwinia je za własne niepowodzenia, niespełnione ambicje, zawiedzione nadzieje i poczucie porażki. Przerażające, że nie podejmuje żadnych działań zmierzających do uzdrowienia patologicznej sytuacji rodziny. Przyzwala, aby córka przepraszała za coś, co absolutnie nie jest jej winą, była karana za wyimaginowane przewinienia, brała na siebie odpowiedzialność za błędy i karygodne zachowanie dorosłych.

Carrie i jej młodsza siostra Emma wspierają się wzajemnie, łączy je przyjaźń, powierzają sobie najboleśniejsze tajemnice. Dziewczynka z wielką miłością opiekuje się siostrą, troszczy się i martwi o nią, swoje decyzje uzależnia od jej potrzeb i pragnień, na miarę własnych sił i możliwości stara się obronić ją przed złem. Zabiera ją wszędzie ze sobą, aby w każdej chwili móc ją chronić, a jednocześnie dać chwilę wytchnienia od rodzinnego koszmaru. Odwiedzają dom koleżanki, gdzie znajdują chwilowe ukojenie od bólu, głodu i brudu. Patrzą na szczęście innej rodziny, której członkowie rozmawiają ze sobą i troszczą się o siebie nawzajem. Od obcych ludzi dostają namiastkę normalności, współczucia, zrozumienia i pomocy. Aby poradzić sobie z przerażającą rzeczywistością, Carrie ucieka w marzenia, jak najdalej od miejsc i osób będących źródłem cierpienia. Bardzo często traci poczucie rzeczywistości, stara się wyrzucić z pamięci bolesne przeżycia, oddalić je od siebie. Jednocześnie przywołuje miłe wspomnienia związane z biologicznym ojcem. Czuła się wtedy bardzo potrzebna i kochana. Tato dostrzegał ją i jej pragnienia, był dla niej dobry i wyrozumiały, łączyła ich prawdziwa więź. Niestety, wszystko to skończyło się z jego śmiercią. Jakże mocny jest kontrast wspomnień pierwszych lat życia u boku oddanego ojca z obecną sytuacją dziewczynki!

Powieść prowokuje do głębszych przemyśleń, nakłania do poszukiwania odpowiedzi na wiele pytań pojawiających się w trakcie czytania. Zastanawiamy się nad przyczynami okrucieństwa dorosłych, dysfunkcją rodziny, dramatyczną sytuacją maltretowanych dzieci, obojętnością i małą skutecznością pomocy środowiska społecznego, przejmowaniem przez małoletnich wzorców złych zachowań. Nie można odnieść się obojętnie do tej książki, jej treść silnie ingeruje w wyobrażenie czytelnika o świecie. To niezwykle przejmująco napisana powieść psychologiczna, a jej zakończenie mocno i dosadnie wszystko podsumowuje, składając się na apel o zaprzestanie takich okrutnych praktyk wobec dzieci, wobec kogokolwiek.


[Recenzję opublikowałam wcześniej na moim blogu oraz na stronach: lubimyczytac.pl, granice.pl, taniaksiazka.pl]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 295
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: