Dodany: 07.02.2016 18:22|Autor: magawa
"W czterdziestym nas Matko na Sibir zesłali..."
Przedwczoraj dodałam książkę (wydaje mi się, że już kiedyś też nieskutecznie próbowałam), której nie ma w katalogu. Są to relacje dzieci i dorosłych zebrane przez Jana Tomasza Grossa (z jego "Wstępem") i jego małżonkę - Irenę Grudzińską-Gross. Wczoraj chciałam uzupełnić informację o niej, a książka zniknęła (tak, cuda czasem się zdarzają). Nie bardzo rozumiem dlaczego. Oczywiście, dopuszczam możliwość, że czegoś nie dopatrzyłam, czegoś nie dopełniłam... Może znajdzie się osoba, która to zrobi lepiej ode mnie (a w każdym razie skuteczniej). Książka warta zamieszczenia. Sporo osób zachwyca się
Ostatni świadkowie: Utwory solowe na głos dziecięcy (
Aleksijewicz Swietłana)
. " W czterdziestym nas Matko na Sybir zesłali..." jest może od niej surowsza (mniej ociosana z wszelakiej maści błędów, gdyż pozostawiono oryginalną pisownię autorów), jednak emocje, a przede wszystkim wiedza, zasługuje na znaczną uwagę czytelników. Znajdziemy tu tematy dotyczące: momentu wkroczenia Armii Czerwonej do Polski; relacji między współmieszkańcami; pseudowyborów październikowych; deportacji Polaków na Wschód; aresztowań, przesłuchań, życia więziennego; życia na zsyłce, paktu Sikorski-Stalin...
Gross ogranicza się tu jedynie do oszczędnego, zachowawczego słowa wstępnego.