Dodany: 23.11.2015 13:42|Autor: UzytkownikUsuniety04​282023155215Opiekun BiblioNETki

Książka: Niedobra miłość
Kellerman Jonathan

1 osoba poleca ten tekst.

Niedobra miłość



Recenzent: Iwona Banach


Bardzo trudno jest pisać o tej książce, bo mimo że to kryminał, temat wychodzi daleko poza samą zbrodnię, obejmuje bowiem nie tylko wszelkiego rodzaju terapie, psychiatrię, szkolnictwo, ale też w pewnym sensie i tajemnicę lekarską czy zawodową, a co za tym idzie – swoiste może nie przyzwolenie, ale jednak dopuszczenie mozliwości nadużycia zaufania.

Skomplikowane? Tylko tak się wydaje. Kellerman pisze świetnie, mocno, łączy i miesza wątki. Potrafi zmrozić krew w żyłach, no cóż, jako doktor psychologii tworzący thrillery psychologiczne wie, o czym mówi.

Wiele jest teorii mających ułatwić zrozumienie zachowania człowieka. Wszystkie tworzone są po to, by pomagać pacjentom. Niektóre z nich działają, inne nie, problemem jednak zawsze są ich wiarygodność, wpływ na pacjentów i ogromne pole do nadużyć w sytuacji, kiedy pacjentem jest dziecko. Zaburzone czy nie, stanowi ono zawsze łatwy przedmiot manipulacji i bardzo często nie może lub nie umie zwrócić się o pomoc.

Jak pokazują ostatnie wydarzenia, niestety tragiczne, niektórzy rodzice są w stanie uwierzyć każdemu szarlatanowi, który obieca, że ich dziecko wyzdrowieje, przestanie się jąkać czy schudnie, szczególnie teraz, kiedy „doktor google” zaczyna zastępować lekarza, a setki informacji w sieci robią ludziom wodę z mózgu, przekonując, że (tu można wstawić dowolny specyfik, roślinę lub lek) wyleczy (tu można wstawić dowolną chorobę lub przypadłość). Nie inaczej jest z edukacją. Szukamy supernauczycieli, psychologów, szkół z internatem... Idealnych, bo zdejmą z nas odpowiedzialność za dziecko. Takie „rodzicielstwo” all inclusive, z wszelkimi wygodami.

„Niedobra miłość” to kolejna powieść o Alexie Delawere, dziecięcym psychologu – w tym momencie prowadzącym sprawę dwóch córeczek człowieka, który zabił ich matkę, ale nadal żąda (do czego zresztą ma prawo) opieki nad nimi. Ta sprawa to trochę taka „klamra fabularna”, bo wszystko zaczyna się komplikować, giną ludzie, ktoś zabija psychologów albo ludzi jakoś z psychologią związanych, morduje ich w sposób okrutny, zostawiając jako „podpis” właśnie takie słowa: „Niedobra miłość”. Na dodatek Delaware otrzymuje kasetę magnetofonową, na której oprócz makabrycznych krzyków nagrany jest dziwnie nienaturalny, „płaski” głos dziecka, powtarzający: „Niedobra miłość”. To coś w rodzaju mrożącej krew w żyłach pieśni żałobnej, Alex przypomina sobie jednak, że te słowa były mottem naukowej konferencji, w jakiej brał udział dość dawno temu.

Wszystko zaczyna krążyć wokół pewnego psychologicznego „podejścia” do wychowania stosowanego przed laty... Popartego nazwiskami sław, ale ogólnie niezbyt znanego...

Teoria i praktyka nie zawsze idą w parze, to wiadomo nie od dziś, dodatkowo zawsze istnieje pewien rodzaj „władzy” psychologa nad poddawanym terapii pacjentem, nierzadko znerwicowanym albo chociażby chorym psychicznie. Często ta władza jest poza kontrolą, bo zależy od intencji, wiedzy, ale też od postawy moralnej terapeuty. Dużym problemem jest także „tajemnica” lekarska, która zamyka dostęp do danych.

Istnieje powiedzenie, że „dobry psycholog często nie jest w stanie naprawić tego, co zepsuł zły psycholog”. To oczywiście rozważania teoretyczne, ale jak rozpoznać „dobrego” psychologa? Często nawet po dyplomach niełatwo. Zresztą co to takiego „zły” psycholog? Czy chodzi o niewiedzę, czy też o intencje? O przedkładanie sławy nad dobro pacjenta? A może przekonanie o własnej nieomylności, coś w rodzaju dogmatyzmu?

Seria morderstw u Kellermana ma swój sens i cel, prowadzi do zagadki, o której istnieniu nikt nie wiedział, do czegoś sprzed lat, co naprawdę mrozi krew w żyłach i mimo że ta książka po raz pierwszy ukazała się dość dawno (1994), jest nadal aktualna, kto wie, czy nie coraz bardziej.

Powieść wstrząsnęła mną do głębi, bo zdarzyło mi się pracować w podobnym środowisku. Nie jestem psychologiem, więc moja wiedza o metodach jest ograniczona, ale jednak to, co się widzi bywa bardzo kontrowersyjne.

Cierpienie porusza, cierpienie dziecka wstrząsa do głębi – tacy już jesteśmy. Nienawiść, śmierć, poniżenie – wszystko to sprawia, że pojawia się w tej powieści jeszcze coś, co burzy obraz czytelnika, tak, właśnie czytelnika, bo może z mordercą nie do końca się identyfikuje, ale z jego cierpieniem już tak.

Świetna powieść psychologiczna „pod przykrywką” dość krwawego kryminału, która stawia ważne pytania; co prawda nie daje odpowiedzi, o nie musimy postarać się sami, ale jednak porusza do głębi. Momentami także bawi, ciekawi, zastanawia. Moim zdaniem – dla każdego czytelnika, a szczególnie dla wszystkich wierzących w cudowne rozwiązania trudnych problemów.




Autor: Jonathan Kellerman
Tytuł: Niedobra miłość
Przekład: Adam Łanowy
Wydawnictwo: HarperCollins Polska, 2015
Liczba stron: 560

Ocena recenzenta: 6/6


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 363
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: