Święci w życiu współczesnego (młodego) katolika zostaliby chyba zepchnięci na ostatni plan, gdyby nie Jan Paweł II, który dał przykład życia w świętości "tu i teraz" i przypomina nam, że z nieba spogląda na ludzi całe grono świętych, gotowych wysłuchiwać modlitw i pomagać. Szymon Hołownia zaczyna właśnie o tego. Że święci istnieją i warto – choć dzisiaj jest to szczególnie trudne – się z nimi zaprzyjaźnić.

Autor "Tabletek z krzyżykiem" proponuje czytelnikowi aż 52 świętych (można czytać o jednym na tydzień przez cały rok) i opisuje ich życie krótko, ale też tak, by zawrzeć kilka najpotrzebniejszych informacji – kiedy żyli, jak zostali świętymi, dlaczego warto się do nich modlić, czym imponują, co zrobić, żeby współcześnie podążać ich śladami.

Hołownia pisze swoje książki tak, by były maksymalnie dostępne dla młodego pokolenia – używa niezobowiązującego języka, od czasu do czasu sięga po angielskie słowa, żartuje, tworzy wymyślne porównania, które w lot trafiają nawet do najbardziej opornych. Dlatego tę pozycję warto polecić. Niech czytają ją wszyscy ci, którzy chcieliby się czegoś dowiedzieć o świętych, nie tylko katolickich. To naprawdę porządne kompendium.