Dodany: 09.11.2015 19:44|Autor:

Książka: Wirus umysłu
Brodie Richard
Notę wprowadził(a): olina

cytat z książki


Książka ta odsłania najgłębsze tajemnice propagandy. Precyzyjnie, bezlitośnie, jasno i przejrzyście. W kraju, który z jednej propagandy wpadł w drugą albo i dwie... ta książka jest lekturą obowiązkową dla polityków, menedżerów, nauczycieli, psychologów i wszystkich myślących ludzi. Czy można uratować przyszłe pokolenia od prania mózgów przez reklamę, politykę, kulty religijne, i... nasze własne instynkty, które nie zmieniły się od czasów epoki kamiennej?

Autor książki jest twórcą Microsoft Word, najpopularniejszego na świecie edytora tekstu. Blisko współpracując z Billem Gatesem, uznawanym za najbogatszego człowieka świata, Richard Brodie miał skąd czerpać inspirację.

Jest jednym z prekursorów "memetyki", nowej dziedziny wiedzy, która zaczyna się lawinowo rozwijać. Koncepcję "memu" spopularyzował w 1976 roku biolog, Richard Dawkins, którego sławna książka "Samolubny gen" właśnie ukazała się w Polsce (wyd. Prószyński i S-ka w serii „Na ścieżce nauki", tłum. Marek Skoneczny).

Memetyka jest nauką o ideach. Intelektualna analogia genetyki, memetyka bada, jak "rozmnażają się" i "walczą o byt" idee, koncepcje, tradycja, religie i nurty polityczne. Podobnie jak "samolubne geny" idee, być może, "chcą" nas wykorzystać... Czy pozwolimy im na to?

Oparta na faktach i eksperymentach psychologicznych książka napisana jest zrozumiałym językiem i z dużym poczuciem humoru. Z jednej strony rzeczowo, niemal cynicznie rozważa, jak jesteśmy uzależnieni od "memów", z drugiej zaś jest pełna zadumy nad sensem życia. Ponieważ co roku prowadzę w Polsce seminaria sukcesu, ten filozoficzny aspekt "Wirusa umysłu" szczególnie mnie poruszył. Z niektórymi stwierdzeniami niełatwo się zgodzić, ale niewątpliwie zmuszają do myślenia. Autor pisze o trzech poziomach, na których ludzie żyją. Ten najwyższy dostępny jest tylko nielicznym. Jak go osiągnąć? Czy w ogóle istnieje, czy to tylko propaganda?...
[...]
Jesteśmy świadkami rewolucji informatyczno-intelektualnej. Ta książka jest "dynamitem", który może być wykorzystywany dla dobra ludzkości albo tylko dla "nas"... Kto tę wiedzę wykorzysta i w jaki sposób? Wydajemy tę książkę z czystym sumieniem, gdyż jesteśmy zdania, że wiedza powinna być szeroko dostępna, a nie, jak w starożytnym Egipcie, skrywana. Dzisiejsi niewolnicy są niewolnikami z wyboru. Kto nie przeczyta książki, ten sam sobie będzie winien...*

---
* "Od Wydawcy", w: Richard Brodie, "Wirus umysłu", przeł. Piotr Turski, wyd. TeTa Publishing, 1997, s. 9.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 602
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: