Spotkania z aktorkami w wykonaniu krytyka filmowego Łukasza Maciejewskiego są przeżyciem ciekawym, pouczającym i inspirującym. Autor spotyka się z aktorkami kina i teatru polskiego, których nazwiska piszą chlubną historię naszej kultury.
Aktorki przedstawione w książce "Aktorki. Spotkania" to gwiazdy najwyższej próby, ale one tak o sobie nie myślą. Pojęcie "gwiazda" tak się zdewaluowało w naszym kraju, że miano takie nadawać mogą tylko plotkarskie portale osobom określanym przez innych jako celebryci. A to ma niewiele wspólnego ze sztuką. Nie można wszak postawić w jednym szeregu Anny Dymnej, Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej, Krystyny Feldman, Ireny Kwiatkowskiej (i innych pań, o których pisze Maciejewski) obok Kasi Cichopek czy Ani Muchy. Nie ten poziom, nie ta klasa, nie ta bajka.
Aktorki, rozmawiając z Maciejewskim, opowiadają o sobie, o swoich rolach, działaniach zawodowych i często pozazawodowych ( pracy społecznej w fundacjach, pracy politycznej). To kobiety z krwi i kości. Nie stroją fochów, nie udają "dam", o swoim życiu prywatnym mówią tylko tyle, aby dopełnić obraz zawodowy. Zawsze z dużą klasą i kulturą. Nie plotkują. One nie zabiegają o popularność, one zabiegają o wartość swojej sztuki. Przyznać trzeba, że Maciejewski podchodzi do tematu swojej książki z dużym wyczuciem i taktem. Nie dopytuje o sprawy intymne. Wie, że i tak nie dowie się niczego więcej ponad to, co panie zechcą powiedzieć. A to osoby starej daty. Każda rozmowa to emanacja błyskotliwości, dowcipu, inteligencji i ...poczucia odpowiedzialności. Aktorki wiedzą, dlaczego podjęły tę pracę. Obok miłości do sztuki, to właśnie odpowiedzialność.
Autor, obok rozmów z aktorkami, posiłkuje się recenzjami ich dokonań artystycznych, wypowiedziami osób znających je, własnym oglądem rzeczywistości. Powstały teksty smaczne, nie mające jednak w sobie nic z niezdrowego kanibalizmu. Każdy tekst, dzięki sprawności literackiej autora, ma nastrój, klimat, barwę charakterystyczną dla swojej bohaterki. Czytając poszczególne teksty, czułam się, jakbym siedziała z boku na stołeczku i przysłuchiwała rozmowom z wielkimi artystkami. To było jakbym słyszała ich charakterystyczne, znane z ekranu i desek teatrów, głosy.
Ta książka jest świetnym pomysłem wydawnictwa Świat Książki i doskonale wypełnionym zadaniem przez Łukasza Maciejewskiego. Dla każdego, kto interesuje się filmem i teatrem. Szkoda tylko, że zabrakło jednak wielu jeszcze innych wspaniałych aktorek polskiej sceny. Ale może będzie suplement...
Aktorki: Spotkania (antologia;
Maciejewski Łukasz,
Andrycz Nina,
Błaszczyk Ewa i inni)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.