Dodany: 03.11.2015 07:04|Autor: Meszuge

Wszystko i tak zależy od przypadku


Jest to historia chronologicznie następna po „W głębi lasu”. Prokurator Paul Copeland się żeni, świeżo awansowana Loren Muse użera się z aroganckim weteranem i wykazuje jego nieudolność, w biurze prokuratora okręgowego znalazło się też miejsce pracy dla zgwałconej prostytutki, jednak w tej opowieści odgrywają oni role mniej ważne, a nawet zupełnie drugoplanowe.

Książka zaczyna się niezbyt dobrze – Nash, który raz zakłada wąsy, a raz je zdejmuje, wraz z Pietrą morduje w okrutny sposób dwie kobiety, Tia Baye z mężem Mikiem śledzą, a następnie poszukują 16-letniego syna Adama, Spencer popełnia samobójstwo na dachu szkoły, córce Novaka wyrósł wąsik, młody chłopiec czeka na przeszczep nerki, a jego matka nie wie, jak powiedzieć mężowi, że to nie on jest ojcem i nie może być dawcą, nauczyciel popełnia błąd i dzieciaki drwią z koleżanki… Jest tego po prostu za dużo.

Znając pisarstwo Cobena domyślałem się od początku, że wszystkie te wątki w pewnym momencie zaczną się ze sobą łączyć i splatać, i tak się dzieje, ale ich początkowy natłok odrobinę zniechęca.

O ile we „W głębi lasu” motywem przewodnim była prawda, to w „Zachowaj spokój” wydaje się nim przypadek. Tak, przypadek i jego zdolność do kreowania niesamowicie pokomplikowanych zdarzeń, w które uwikłane zostaje mnóstwo osób.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 723
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: