Dodany: 30.10.2015 12:00|Autor:
nota wydawcy
Zwłoki znaleziono przy torach kolejowych, na siódmym kilometrze. Szybko ustało się ustalić, że denat to Antoni Markowski – emerytowany radca Polskich Kolei Państwowych, a śmierć nastąpiła przez uderzenie ciężkim przedmiotem w głowę, najpewniej metalowym okuciem laski.
Sprawę musi rozwikłać kapitan Wiktor Piotrowski, ale o punkt zaczepienia ciężko. Markowski był bowiem samotnikiem i odludkiem. Był również bibliofilem. Może to tu mamy właściwy trop?
[Wielki Sen, 2015]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.