Dodany: 16.09.2015 12:45|Autor: UzytkownikUsuniety04​282023155215Opiekun BiblioNETki

Książka: Belle époque
Ross Elizabeth

2 osoby polecają ten tekst.

Po pierwsze, nie zgubić siebie



Recenzent: Marta Rojewska (atram_ent)


Maude Pichon, młodziutka Bretonka, niechcący staje się świadkiem rozmowy, która choć nieprzeznaczona dla jej uszu, dotyczy jej przyszłości. Ojciec zaplanował jej małżeństwo z odpychającym i dużo starszym mężczyzną. Dziewczyna podejmuje decyzję o ucieczce z domu do Paryża, który od zawsze stanowił dla niej wymarzony cel podróży.

Życie w Paryżu okazuje się, delikatnie mówiąc, niełatwe. Bez wykształcenia i referencji znalezienie dobrej pracy nie jest możliwe. Odwiedzając kolejnych potencjalnych pracodawców, Maude trafia do miejsca zaskakującego – agencji, która oferuje... przeciętność lub wręcz brzydotę. Najświeższa paryska moda skłania bowiem bogate i szlachetnie urodzone kobiety do wynajęcia „damy dla kontrastu”. To wspaniałe rozwiązanie dla tych, których uroda nie jest wystarczająco porywająca lub właśnie zaczyna przemijać. Dziewczyny takie mają za zadanie ich urodę uwydatnić. Każda młoda panna na wydaniu staje się piękniejsza, gdy u swego boku ma brzydką lub nijaką towarzyszkę. Maude początkowo ucieka z agencji – nie wyobraża sobie siebie w takiej roli, nie jest w stanie pojąć takiego postępowania ani tym bardziej zaakceptować tego, że zostanie oceniona jako, w najlepszym przypadku, przeciętna i nijaka. Szybko się jednak okazuje, iż praca ta jest najlepszym (albo przynajmniej lepszym niż ciężka praca od rana do nocy w pralni), co może się jej przydarzyć. W agencji przechodzi szkolenie z dobrych manier i poznaje zasady obowiązujące w nowym zawodzie.

Szybko zdobywa stałą klientkę – hrabinę Dubern, której życiowym celem jest wydanie za mąż córki już po jej pierwszym sezonie w towarzystwie. Hrabina zatrudnia Maude, by ta w towarzystwie na każdym kroku podkreślała wspaniałość Isabelle, a w domu stała się jej powierniczką i wpływała na jej decyzje, donosząc jednocześnie matce o tym, co dzieje się w młodej duszy. Bohaterka obiecuje sobie zachować do pracy dystans, chłodny osąd, a przede wszystkim nie angażować się uczuciowo i nie zgubić gdzieś po drodze wyznawanych wartości i poglądów. Jednak z czasem coraz bardziej wciąga ją wir pięknego paryskiego życia, pełnego przepychu, czarownych ubrań, nieznanych smaków i zapachów. Co gorsza, Maude poznaje prawdziwą twarz krnąbrnej hrabianki, dalekiej od chęci spełnienia oczekiwań matki. Wkrótce staje przed wyborem między zawodowym obowiązkiem a lojalnością wobec wyznawanych zasad i Isabelle, która nagle zmienia się z obiektu jej zawodowego zainteresowania w przyjaciółkę.

Największe obawy w trakcie lektury budziły we mnie potencjalny idealizm i naiwność głównej bohaterki. Maude, skromna dziewczyna z prowincji, miała ambicje, by po pierwsze, zmienić francuską arystokrację, po drugie, zaistnieć jako równoprawny członek socjety, po trzecie wreszcie, tak rozgrywać „partię”, żeby jednocześnie stać po stronie pracodawczyni i Isabelle. Moje obawy nie potwierdziły się na szczęście na tyle, by wyraźnie przeszkadzało mi to w lekturze. Miejscami rozwój akcji jest dość przewidywalny i to kolejny powód obniżenia całkowitej oceny powieści.

Fabuła została osadzona w niezwykle ciekawym momencie historii Paryża. Tłem wydarzeń jest bowiem budowa wieży Eiffla, którą wówczas uznawano za wybryk szalonego konstruktora i konserwatywni paryżanie czekali tylko na moment, gdy zostanie rozebrana po zakończeniu Wystawy Światowej. Nadanie temu elementowi metaforycznego znaczenia jest bardzo interesującym zabiegiem stylistycznym.

Koncepcja handlu brzydotą i nijakością to naprawdę ciekawy pomysł, choć jak przyznaje sama autorka – nie nowy, bo zaczerpnięty z książki Emila Zoli. Ten intrygujący i w pewnym stopniu kontrowersyjny temat stanowi największą zaletą „Belle époque”, bo niestety bohaterka jakoś mnie do siebie nie przekonała. Mimo wszystko całość od strony literackiej jest dobra.




Autor: Elizabeth Ross
Tytuł: Belle époque
Przekład: Ernest Kacperski
Wydawnictwo: PWN, 2015
Liczba stron: 334

Ocena recenzenta: 4,5


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 574
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: