Dodany: 19.11.2009 12:15|Autor: Rosyjski_Poeta

Pochwała chciwości


Siadamy przy herbacie, piwie, lampce wina lub przy czym tam sobie chcemy w karczmie i zjawia się on - następca Haska, król gawędy, bard dwudziestego wieku. W charakterystycznej aureoli siwych włosów i niepozornym swetrze. Siada i opowiada.

Jakże on opowiada, ten Hrabal, jakże zręcznie opisuje losy chciwego, opanowanego żądzą sławy pikolaka, kelnera, a nareszcie milionera - pana Ditie. Styl powieści, jej barwny język, piękno opisów, a także groteskowa forma świadczą o najwyższej pisarskiej klasie Hrabala. Opowiada jak natchniony, opisując przygody Ditiego z prostytutkami, kierownikami, decydentami czy abisyńskim cesarzem! Każdy widelec, łyżka czy klient restauracji jak żywe.

Coś w tym jest, w tej gawędzie Hrabala, że ten przyjemniaczek Ditie chwyta nas za serce, że jego "głupotki" śmieszą nas zamiast irytować, jego chciwość - chociaż tak naprawdę irracjonalna - jest dla nas zrozumiała. Człowiek mały, w swojej małości staje się czytelnikowi dzięki Hrabalowi bliższy.

Czy jest to powieść o potrzebie akceptacji, relacjach nauczyciel - mistrz, o chciwości, o "szwejkowatości", o seksie i inicjacji - nie sposób powiedzieć. Bo tak naprawdę, mały w swej małości Jan Ditie jest w każdym z nas, jest studium każdego z nas. A Hrabal tak opowiada, że to piwo, herbata, wino czy co tam chcemy z początku mojej recenzji leje się przy czytaniu litrami!

Zdecydowanie polecam.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1242
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: