Dodany: 07.01.2005 23:50|Autor: torg
Gęsta, pełna emocji, napisana z pasją powieść
Już dawno nie czytałem powieści, która zaskoczyłaby mnie swoją formą oraz intensywnością opisów jak "Zaułek łgarza"! Zadziwiająco dojrzałe dzieło 26-letniego wówczas debiutanta, opisujące w formie pseudoautobiografii relację z czterech dni z życia londyńskiego młodego lumpa. Opisy momentami są dość przejmujące i posępne, z drugiej strony nie można im jednak odmówić sporej dozy autoironii. A na zakończenie jesteśmy poczęstowani niemalże happy endem, co stanowić może niejako przedsmak późniejszego dzieła Wilsona - "Ulica Marzycieli".
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.