Dodany: 28.10.2009 21:52|Autor: LeoniMa
Inny wymiar
"Dracula. Nieumarły" jest jednocześnie kontynuacją i próbą uporządkowania historii księcia Draculi opowiedzianej w książce Brama Stokera ponad sto lat temu. Stryjeczny prawnuk Dacre Stoker i scenarzysta Ian Holt stworzyli dzieło ponadprzeciętne. Nie znam niestety oryginału, więc nie jestem w stanie skonfrontować obu tekstów, ale z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że historia zawarta w książce wciąga natychmiast i nie jest tak jednopłaszczyznowa, jak mogłoby się wydawać.
Po pierwsze, ogromny plus za skomplikowanych bohaterów. Wnikanie w psychikę głównych postaci dało znakomity efekt - żadna z nich nie jest tylko dobra albo tylko zła. Są niejednoznaczne, często nieszczęśliwe, zmagają się w wieloma problemami i traumami. Włącznie z Draculą, który walczy - po stronie dobra - z hrabiną Elżbietą Batory, wyniszczającą świat, nienawidzącą Boga (mająca ku temu racjonalne powody oczywiście) wampirzycą.
Po drugie, zaskakujące dla mnie było to, że Dracula, być może dlatego, że w porównaniu z hrabiną wypada dość blado jako czarny charakter, kochał. I to było przekonujące.
Po trzecie, powieść jest dość mocno osadzona w historii. Prawdziwe miasta, osoby, zdarzenia wplecione w kanwę fikcji, nieprawdopodobnie urzeczywistniają historię. I choć horrorów się nie boję, bo w nie nie wierzę, w tak napisaną historię o Draculi byłabym skłonna uwierzyć. Co naprawdę się ceni.
Po czwarte, jak wspomniałam, to nie jest prosta historia. Autorzy poruszają w powieści tak poważne zagadnienia, jak miłość, namiętność, wiara w Boga, odwieczny konflikt serca i rozumu czy obezwładniającej przemocy. Nieobca powieści jest także miłość lesbijska.
Nie dostrzegam minusów. Jestem zachwycona książką, do której podeszłam niesamowicie sceptycznie. Bardzo serdecznie polecam.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.