Zanim przejdziemy do bardziej szczegółowych rozważań, w czym dokładnie faceci są do kitu – co pomoże każdej kobiecie określić, w jakim stopniu jej mężczyzna jest beznadziejny – oto przejrzysty i praktyczny wykaz cech, według którego można szybko rozpoznać najbardziej podstawowe wady techniczne każdego obiektu. [...]

Mózg. Całkowita dostępna pojemność operacyjna: maks. 1 mln GB (uwaga: często może być znacznie mniejsza, a procesor niekoniecznie zalicza się do najszybszych na świecie). Pojemność zwykle zajęta myśleniem o piłce nożnej, samochodach i seksie – ok. 999 999 GB. Pojemność wykorzystywana do rozmów z partnerką i wysłuchania jej racji – zazwyczaj 1 GB.

Nos. Najwyraźniej tylko po to, żeby w nim dłubać. Mało prawdopodobne, że faceci używają go jako narządu powonienia, bo gdyby tak było, o wiele częściej zmienialiby skarpetki i myli się pod pachami.
[...]
Uszy. Niestety, mało skuteczne, kiedy słuchają głosu partnerki. Na ogół wyłączają się wtedy samoczynnie po maks. dwóch minutach działania. (Często udaje się naprawić tę usterkę szybkim pacnięciem w ucho lub w tył głowy, ale wkrótce potem problem może wystąpić ponownie).
[...]
Oczy. Choć potrafią dostrzec faul czy spalonego z odległości 50 metrów, na przeciwległym skraju boiska, nie są w stanie zauważyć, że kobieta widywana na co dzień właśnie zmieniła fryzurę albo że ubrała się w coś, czego jeszcze nigdy nie nosiła – albo że wymalowana lala przy stoliku obok, na którą tak pożądliwie zezują, ma takie fantastyczne cycki tylko dlatego, że wszczepiła sobie silikonowe implanty*.


---
* Martin Baxendale, "Kobiety są cudowne, faceci są do kitu", przeł. Piotr Goraj, wyd. Stapis, 2010, s. 11-13.