Dodany: 04.10.2009 00:04|Autor: Skalar

Prawda o Mendozie


Mendoza w książce, która była jego pisarskim debiutem, pokazał, że jest pisarzem o niezwykłym talencie. W późniejszych dziełach, takich jak "Przygody fryzjera damskiego", czy "Niezwykła podróż Pomponiusza Flatusa" poszedł w stronę wysmakowanej ironii, absurdu, szalonego humoru.

"Prawda o sprawie Savolty" jest od tych książek na pozór zupełnie odmienna - mamy bardziej skomplikowany sposób prowadzenia narracji, wielu pierwszo- i drugoplanowych bohaterów. Zamiast języka groteski autor na początek serwuje nam protokoły z rozpraw sądowych. Mimo że styl powieści jest inny niż ten, który kojarzył mi się z do tej pory z Mendozą, byłam zachwycona!

Główny bohater - młody prawnik Javier Miranda wiedzie raczej nudną egzystencję pracownika biurowego. Od jednego z klientów kancelarii, w której pracuje, tajemniczego Lepprince'a otrzymuje propozycję z gatunku nie do odrzucenia. Javierowi podoba się nowe ekscytujące życie u boku jednego z właścicieli słynnej fabryki broni. Jednakże kiedy zaczynają ginąć niezadowoleni z postępowania szefa robotnicy, a w końcu i założyciel fabryki - tytułowy Savolta, fascynacja zmienia się w przerażenie.

Autorowi udało się oddać niepokojący klimat Barcelony początków XX wieku. Pozwala czytelnikowi przyjrzeć się życiu biznesowej elity - właścicieli fabryki broni, ale również poznać żywot ulicznych włóczęgów, prostytutek. Wszystkie fragmenty dokumentów, urywki rozmów, gesty zaczynają się układać w całość. Z każdą kolejną stroną wciąga coraz bardziej!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1069
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: