Dodany: 26.04.2015 13:50|Autor: Ciachoo

Czytatnik:

Oszukany ten, który sam stał się oszustem


Pół króla (Abercrombie Joe)

Niespełna miesiąc temu zdecydowałem się poznać twórczość Joego Abercrombiego sięgając po "Ostrze" - pierwszą część trylogii "Pierwsze prawo", dzięki której autor zaistniał w literackim świecie. Oprócz trylogii Abercrombie napisał jeszcze trzy osobne książki (Zemsta najlepiej smakuje na zimno, Bohaterowie, Czerwona kraina) osadzone w uniwersum "Pierwszego prawa", zyskując na sławie i uznaniu. Postanowił jednak na jakiś czas odpocząć od tego cyklu i napisać "Pół króla", zupełnie inną książkę, otwierającą nowy cykl "Morze drzazg", skierowany tym razem do grona nieco młodszych czytelników, po którą zdecydowałem się sięgnąć.

Książę Yarvi, w trakcie nauk przygotowujących go do egzaminu na ministra, dowiaduje się o śmierci ojca i brata, którzy wpadli w zasadzkę zastawioną przez która Vansterów, Groma-gil-Gorma. Teraz musi przejąć Czarny Tron, stając się królem Gettlandu, i poślubić Isriun, córkę stryja Odema, która miała być powierzona zmarłemu bratu Yarviego. Książę składa przysięgę zemszczenia się na zabójcach brata i ojca i wyrusza ze stryjem Odemem i armią do królestwa Vansterów, aby zgładzić Groma-gil-Gorma. Jest jednak jeden problem. Yarvi od dziecka ma sprawną tylko jedną rękę, więc nie stanie się silnym wojownikiem i królem, bo nie może ani sięgnąć po topór, ani utrzymać tarczy i miecza jednocześnie. W oczach swojego ludu (a nawet rodziny) uchodzi przez to za słabego i mało przekonywującego króla, co w trakcie wyprawy do królestwa Vansterów doprowadza do zdrady i pozbycia się księcia Yarviego, który trafia jako niewolnik na statek "Wiatr południa", gdzie pozna innych wyrzutków, z którymi teraz będzie dzielił wspólny los.

Czy Yarvi wydostanie się z niewoli?
Czy uda mu się zemścić na zdrajcach i zabójcach ojca i brata?
W jaki sposób poradzi sobie mając tylko jedną sprawną ręką na tym nieoszczędzającym go świecie?

Joe Abercrombie znany w swoich książkach z cynizmu, sarkazmu, specyficznego poczucia humoru, brutalności i ostrzejszego języka, tym razem zdecydował się na napisanie nieco łagodniejszej książki, po którą oprócz dorosłych mają sięgnąć również nastoletni czytelnicy. Nie utracił przy tym na swoim oryginalnym stylu, ale widać wyraźne różnice między tą książką, a poprzednimi. Przede wszystkim nie ma tutaj tego ostrzejszego języka w dialogach, często doprawianego cynizmem i sarkazmem, oraz brutalności wśród bohaterów. Sami bohaterowie nie mają też specjalnie rozbudowanych portretów psychologicznych i fabuła nie jest już tak zawiła. Nie oznacza to jednak, że jest nudno i drętwo. Nie może być, gdy książkę zarekomendowali znani i cenieni pisarze fantasy: George R. R. Martin i Patrick Rothfuss.

Abercrombie stworzył książkę, której fabuła jest schematyczna, ale on sam znany jest z tego, że lubi i potrafi te schematy zacierać wprowadzając od siebie coś nowego, jakiś powiew świeżości i oryginalności zaskakując swojego czytelnika. Za przykład może posłużyć postać głównego bohatera: Yarvi to nie super wojownik machający mieczem, tylko kaleka, który od sił fizycznej posiada ważniejszą silną wolę, bystrość umysłu i empatię, które pozwalają mu pozyskiwać przyjaciół i pokonywać wrogów. Bohaterowie tej książki to ogólnie postaci barwne i dające się polubić, i chociaż pozbawione głębszej psychologii, to jednak w kwestiach dialogowych wypadają nader dobrze, niejednokrotnie przedstawiając mądre myśli. Fabuła choć szablonowa może chwilami zaskoczyć i się podobać. Nie ma tutaj co prawda żadnej magii, czy smoków, ale dzięki temu jest bardziej realnie, bo to w zasadzie takie low fantasy, co może przekonać do siebie fanów tego rodzaju fantasy.

Osobiście po zakończeniu tej książki odłożyłem ją na półkę zadowolony i z zainteresowaniem sięgnąłem do internetu, żeby przeczytać zarys fabuły drugiego części (Pół świata), która niedługo powinna pojawić się na naszym rynku. Zapowiada się jeszcze ciekawiej, więc na pewno po nią sięgnę, żeby poznać dalsze losy Yarviego. A jeśli chodzi o "Pół króla" to serdecznie polecam ją zarówno nastolatkom, jak i starszemu czytelnikowi, który lubi tego typu fantasy, bo jeśli podejdzie się to tej pozycji bez surowych wymagań to z pewnością można spędzić z nią miło kilka krótkich wieczorów. ;)

Recenzja najpierw pojawiła się na moim blogu: http://swiat-bibliofila.blogspot.com

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 503
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: