Dodany: 01.04.2015 10:58|Autor: Phi

Czytatnik: Czytatnik

Skrócone opisy


Na portalu jest wymagane dokładne spisywanie z okładek. Często na okładach (albo na skrzydełkach) jest długaśny opis książki, gdzie połowa lub więcej to informację o życiu autora i jego dziełach. Stąd zamiast przepisywać całość i czekać na akceptację tekstu, tu będę umieszczać opis przycięty do treści samej książki.

1. Spienione niebo (Radnóti Miklós)
"Spienione niebo" prezentuje Radnotiego jako twórcę poezji refleksyjnej, głęboko zaangażowanej w obronę wartości humanistycznych, a zarazem wrażliwego liryka, autora bogatych w oryginalne, subtelne obrazy wierszy miłosnych.
(fragment z okładki, Wydawnictwo Literackie, 1980)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1376
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 8
Użytkownik: sowa 01.04.2015 13:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Na portalu jest wymagane ... | Phi
Bardzo proszę - nie dodawaj tekstów z okładek ani not wydawców w Czytatniku; to nie miejsce na nie (i zostaną usunięte ze stron książek). Co do tekstów z okładek - właśnie to w nich jest ważne, że często są bogatsze od not wydawniczych o różne informacje. Jeśli nie chcesz ich przepisywać, napisz po prostu parę zdań od siebie na temat danej książki, dodaj do Działu Recenzji - i wszystko będzie OK :-).
Użytkownik: Phi 06.04.2015 13:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo proszę - nie dodaw... | sowa
Co mają być usunięte ze stron książek ? Noty wydawnicze, a to czemu ? Rozumiem, że portalowi nie zależy na opisie, tylko na bazie pełnej książek-nie-wiadomo-o-czym.
A do Działu Recenzji to wolę się pchać. Macie u siebie za dużą selekcję. Poza to jest opis zawartości, a nie moich wrażeń.
Użytkownik: sowa 07.04.2015 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Co mają być usunięte ze s... | Phi
Zapewniam Cię, że celem redakcji serwisu nie jest w żadnym razie robienie użytkownikom na złość. Zarówno dbałość o respektowanie praw autorskich (jak słusznie zauważyła Miaugorzata, noty wydawnicze - oraz teksty z okładek - są własnością wydawcy i należy to respektować), jak dodawanie not i tekstów z okładek zgodnie z określonymi zasadami - to niektóre z elementów składających się na rzetelność, wiarygodność oraz (ułatwiającą korzystanie z jej zasobów) przejrzystość Biblionetki.
Nb. nie mamy w Dziale Recenzji "za dużej selekcji"; niczego nie selekcjonujemy; staramy się tylko (my - redakcja) dbać o jak najwyższą jakość Biblionetki - we współpracy z użytkownikami i ku ich pożytkowi :-).

Zostając użytkowniczką serwisu, zobowiązałaś się stosować się do Regulaminu Biblionetki - a więc m.in. dodawać noty wydawców i teksty z okładek w określonym w nim miejscu (jest to wyłącznie Dział Recenzji) i określony sposób ("Jeżeli dodajesz notę wydawniczą, informację z okładki lub zawartość zbioru, jako źródło podaj wydawnictwo i (po przecinku) rok wydania; "Przepisz treść dokładnie tak, jak jest w źródle"). Ta dyskusja wydaje mi się więc bezprzedmiotowa. Mam nadzieję, że po zastanowieniu będziesz skłonna uznać moje argumenty i w interesie Ulubionego Serwisu zastosować się do obowiązujących w nim zasad :-).
Użytkownik: Phi 18.04.2015 01:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapewniam Cię, że celem r... | sowa
Tak tylko widziałam parę książek na bibliotece,ze skróconym opisem i dobra. A, że mnie chciało napisać, to wyrzucili. Łącznie nie wiem czemu z "Krótkimi opisami", które były moimi streszczeniami, a nie przepisaniem z okładki.

Zarówno dbałość o respektowanie praw autorskich (jak słusznie zauważyła Miaugorzata, noty wydawnicze - oraz teksty z okładek - są własnością wydawcy i należy to respektować),

Ekhm, ale w takim razie wydawca MUSI udzielić zgody. Czyli wypadałoby najpierw zwrócić się do wydawnictwa, a nie ma w regulaminie, żeby użytkownik to musiał podejmować takie działanie. Ma przepisać. Może administracja portal stosuje coś takiego, pyta wydawców o zgodę czy nie ? Bo jeżeli nie pyta, to jakie to respektowanie prawa. To wychodzi formułka podobna do wklejanych na portalach pirackich - "umieszczone w celach edukacyjnych".
Użytkownik: gosiaw 02.04.2015 13:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Na portalu jest wymagane ... | Phi
Ja mam jeszcze jedną wątpliwość. Wiadomo, że wydawcom jest po drodze z tym, że bierze się notę wydawcy, kopiuje i gdzieś umieszcza. Ale sądzę, że pod warunkiem podania źródła tekstu. Natomiast wydaje mi się, że wycinanie fragmentu noty czy opisu z okładki i umieszczanie gdzieś bez podania źródła nie jest w porządku.
Użytkownik: Phi 06.04.2015 13:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam jeszcze jedną wątp... | gosiaw
To były kiedykolwiek problemy z tym ? To może od razu usunąć wszystkie noty na portalu, bo przeszkadza. Póki co to widzę, że portal czuję się właścicielem cudzych tekstów, not, "z okładki" dodając niepotrzebną formułkę - "(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione." Już widzę, jak to użytkownicy, zwłaszcza kiedyś pytali o zgodę autora tekstu z okładki. A źródło mogę dodać.
Użytkownik: Agnieszka-M4 06.04.2015 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: To były kiedykolwiek prob... | Phi
Nie wiem, czy naprawdę jest powód, żeby się unosić... Zauważ, że jeśli na stronie pojawia się tekst twojego autorstwa (np. recenzja), wtedy w zasadzie chronione są prawa TWOJE - a nie BiblioNETki - właśnie poprzez zastosowanie takiej formułki. Chciałabyś kiedyś spotkać się z sytuacją, kiedy odkrywasz, że ktoś TWOJĄ recenzję opublikował np. na swoim blogu pod swoim nazwiskiem?
Użytkownik: Phi 18.04.2015 01:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy naprawdę je... | Agnieszka-M4
Jeszcze raz.
Jest powód, bo to jest głupia i bezsensowna zmiana. Pojawia się przy tekstach użytkowników - dobrze, ale tam gdzie teksty CUDZE (notach wydawniczych, "z okładki" albo spisie opowiadań) - jest to absolutnie niepotrzebne. To przecież to nie jest mój tekst, ale wydawnictwa. A co czuje pracownik wydawnictwa/wydawnictwa gdy widzi, że jego tekst znalazł się na Biblionetce, która sobie przypisuje do niego prawa ? To jest stosowanie prawa Kalego, jak z Biblionetki skopiować to niedobrze, ale Biblionetka skopiować z książek to dobrze.

Chciałabyś kiedyś spotkać się z sytuacją, kiedy odkrywasz, że ktoś TWOJĄ recenzję opublikował np. na swoim blogu pod swoim nazwiskiem ?

A ty chciałabyś spotkać z sytuacja jak przyjdzie wydawnictwo i wsiądzie na ciebie, że kopiujesz ich tekst bez zgody ? Jeśli chodzi o plagiaty to spotkały mnie podobne sytuacje (nie przy recenzji). Przyjemne to nie jest, ale to jest niestety koszt internetu. Na to nie pomogą żadnego formułki, bo plagiaciarz nie przejmuje, że to cudze to i tym nie przejmie.

Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: