Użytkownik: Marylek 01.09.2009 00:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Edwardzie Kochany i Wspan... | Anna 46 Te nowe okolicznościowe COS-ie to była fantastyczna niespodzianka! I wszyscy bardzo się cieszyliśmy, że w tym roku będziesz z nami. Wielka szkoda, że nie wyszło, ale co się odwlecze...

Wirtualne uściski i serdeczne podziękowania! :)

Użytkownik: mafia 01.09.2009 08:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Edwardzie Kochany i Wspan... | Anna 46 Dziękuję Edwardzie. ;)

Użytkownik: KrzysiekJoy 01.09.2009 09:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Edwardzie Kochany i Wspan... | Anna 46 Dziękuję Edwardzie. COŚ jest śliczny. Szkoda, że nie było nam dane poznać się. Pozdrawiam Cię bardzo mocno.:)

Użytkownik: jakozak 01.09.2009 10:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Edwardzie Kochany i Wspan... | Anna 46 Edwardzie Wspaniały. Lubię Cię.
Dziękuję. :-)

Użytkownik: EPA! 01.09.2009 15:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Edwardzie Kochany i Wspan... | Anna 46 Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję!
Już przy okazji poprzedniego COSIA poczułam się ACCN (Awangarda Czytającej Części Narodu) - teraz to już Awangarda Awangard ;))).
Szkoda, że nie było Cię na spotkaniu!

Użytkownik: carmaniola 01.09.2009 16:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Edwardzie Kochany i Wspan... | Anna 46 Dziękujemy, dziękujemy, Edwardzie, pod dwakroć, albo i trzykroć, Wspaniały! Coś okolicznościowy jest przecudny! :-)

Użytkownik: jakozak 01.09.2009 21:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Edwardzie Kochany i Wspan... | Anna 46 Niniejszym przyjmuję Cię do Klubu Szarańczaków. Honoris causa.:-)))
Ty, Ty, Ty... Edszarańczwardzie, Ty!
:-)))

Użytkownik: edward56 02.09.2009 13:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Niniejszym przyjmuję Cię ... | jakozak
Och Kochani!

Ja tutaj jestem tylko na chwilę. Napiszę i już mnie nie ma. Albo nie napiszę. Straszna trema.

Jestem doprawdy zażenowany, do głębi wzruszony. Uśmiecham się błogo...,
a któż jest sprawcą tych miłych wzruszeń. Cieszę się bardzo, że COŚ sprawił Wam troszeczkę radości. Ściskam Was wszystkich choć wirtualnie, przyjdźie też czas na uściski w rzeczywistości, tak myślę. Zdjęcia oglądnąłem są piękne.


P.S.
Anno - czy tak to miało być?

Użytkownik: Anna 46 02.09.2009 17:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Och Kochani! Ja tuta... | edward56 Nie, zupełnie nie tak!
Miałeś stać przed Leśniczówką w Kamienicy do głębi wzruszony, otoczony wianuszkiem (wieńcem raczej) bab różnorakiego wieku i te baby miały Ci okazywać wdzięczność i radość ze spotkania o s o b i s t e g o, całując i ściskając Cię po kolei, bądź na przemian. Panowie zaś mieli ściskać Twą prawicę!
Jak napisałam: co się odwlecze, to nie uciecze. Następnym razem nam nie umkniesz! :-)

P.S.
TAK. :-)))

Użytkownik: edward56 07.09.2009 13:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, zupełnie nie tak! M... | Anna 46
Widokówkę Z Kamienicy z podpisami otrzymałem. Ślicznie dziękuję.