Witam, kilka lat temu czytałam książkę, niestety kompletnie nie pamiętam tytułu.
Historia opowiada o młodej dziewczynie pracującej w cateringu. Na jednym z przyjęć zwraca uwagę jakiegoś bogatego faceta, a później jakaś zazdrosna kobieta oskarża ją o kradzież z torebki. Właściciel mieszkania (WM) wyrzuca ją z przyjęcia, dziewczyna traci pracę. Zatrudnia się w małej knajpce jako kelnerka. Okazuję się że WM zna jej nowego szefa, oraz że planuje zakup budynku w sąsiedztwie. Pewnego dnia szef knajpy zostaje pobity przed lokalem i prosi tą dziewczynę i WM o poprowadzenie interesu w czasie gdy on jest w szpitalu. Oczywiście zaczyna się między nimi jakiś romans. W międzyczasie WM wynajmuje detektywa żeby sprawdził historię dziewczyny, a detektyw dowiaduje się że ma ona siostrę o której nie widziała. Znajomość 2 bohaterów się rozwija, jednak zaczynają się problemy w knajpie, dostają jakieś paczki z pogróżkami. Okazuje się że w tym budynku w sąsiedztwie, który WM chce kupić są prowadzone jakieś szemrane interesy, okazuje się że ma to związek z wcześniejszym pobiciem szefa knajpy.
Proszę, czy komuś coś świta, jakaś podpowiedź? Książka w stylu Nory Roberts romans z wątkiem kryminalistycznym, ale nie jestem pewna czy ona jest autorką- przeglądnęłam większość jej książek i nic nie świta... Proszę o pomoc